Zamość, Zamojskie pszeniczne

[Seta]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Mętne, brudne, złoto. [4]
Piana: Za mało intensywna i za mało trwała, pozostaje jako cienka obrączka. [2.5]
Zapach: Dziwny karmelowy-landrynkowy, trochę bananów, z czasem cukierki się uletniają i pojawia się trochę goździków i chmielu. [3.5]
Smak: Smakowite - duża bananowo-słodowa pełnia, lekki cytrusowy kwasek, posmak drożdżowy. [4]
Wysycenie: Spore, może być. [4.5]
Opakowanie: Piękna czarna butelka zmusza do kupna, dość skąpe informacje. [4.5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.725]

[dadek]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Żółty, mocno mętne. [4]
Piana: Bardzo gęsta, wysoka na 3 cm. Istniała do 3-4 łyka, potem pozostał kożuch z obręczą, plamy na szkle nieliczne. [3.5]
Zapach: Wyraźny, apteka i witamina C oraz wygotowane ziarno. [3]
Smak: W pierwszej odsłonie cytrus rodem z witaminy C, dalej dojrzałe banany i nuta biszkoptowa. Choć owocowość jest zbyt sztuczna, brak też goździka a piwo nie ustrzegło się pewnej dawki wodnistości, to generalnie da się pić bez skrzywienia. [3.5]
Wysycenie: Średnie, dobrze pasujące. [4.5]
Opakowanie: Szklanka firmowa do pszenicy czyli ok, jednak gdzieś w browarze zapodziały się podkładki, których obecnie nie podają. [4]
Uwagi: Piliśmy 21.08.15 na miejscu w browarze, powrót do Zamościa po 3 latach. Nie zaglądałem do swojej poprzedniej oceny i sam jestem ciekaw jak ta pszenica ma się do pierwszej.
W menu podany dokładny skład: oprócz słodu pszenicznego i pilzneńskiego jest też carapils, chmiele: magnum i sybilla, drożdze WB-06.

Moja ocena: [3.425]