Brovarnia, AIPA

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • docent
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2002.10
    • 5205

    #16
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Piwoteka Wyświetlenie odpowiedzi
    Dokładnie tak - z moich szacunków wynika, że samych piw w stylu IPA (obojętnie czy z jakąś literką z przodu czy nie) będzie w tym roku ze 7... Oczywiście mogę się mylić
    A jakieś szczegóły? O Artezanie i jednej Pincie już wiemy.
    Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
    Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
    Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
    Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

    Comment

    • Piwoteka
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2008.04
      • 1209

      #17
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika docent Wyświetlenie odpowiedzi
      A jakieś szczegóły? O Artezanie i jednej Pincie już wiemy.
      Nie jestem upoważniony do przekazywania szczegółów... Przynajmniej na razie!
      Piwoteka
      Łódź, ul. 6 Sierpnia 1/3,
      www.piwoteka.pl
      Sklep Piwoteki na Facebooku
      Piwoteka Narodowa na Facebooku
      Piwoteka Narodowa na G+
      Дед Мороз (Dziadek Mróz)
      Browar Piwoteka

      Comment

      • wasyll
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2008.09
        • 1823

        #18
        Nieważne, czy IPA, czy nie IPA, o pretendentach można mówić znając cały gromadkę ubiegających się o tutuł.
        www.katalogpodstawek.pl - darmowy katalog polskich podstawek piwnych!

        Comment

        • Saks
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2008.09
          • 108

          #19
          Wyszynk AIPY w Gdańsku rozpoczynamy 16 marca, Zapraszamy
          Mel Gaudii Vitae Est

          www.michalsaks.com

          Comment

          • Mason
            Major Piwnych Rewolucji
            🍼
            • 2010.02
            • 3280

            #20
            Nabyłem to piwo w Warszawskiej Rodzince-Bis za 13,5 złotego. Drogo, oj drogo. Ale nic to, uznałem że za takie piwo warto zapłacić. Cały w skowronkach przybyłem do domu, nalałem i...
            Ojej...

            Barwa bardzo jasna, ale przy tym idealnie klarowna! Ani śladu zmętnienia, drożdży, przez kufel pełen piwa można czytać książkę. Co jest?
            Piana tworzy się ledwo, ledwo i szybko opada, praktycznie do zera. Co jest??
            Przygotowałem się na urzekający aromat cytrusowy po otwarciu i... nic z tego. Piwo owszem, posiada dominujący aromat chmielowy, ale jest on zaskakująco słaby. Co jest???
            Smak nadrabia, oczywiście chmiel gra pierwsze skrzypce, ale to raczej występ solowy niż orkiestra. Brakuje mi złożoności w smaku, nie czuć tych pięciu odmian chmielu.
            Wysycenie niskie.
            Opakowanie w sumie ok, ale brakuje mi parametrów.

            Co się stało z tym piwem? Czytając opis na blogu Kopyra ciekła mi ślinka, a to za co zapłaciłem mocno odbiegało od tego, o czym czytałem. Idealnie klarowne, z marną pianą, mocno zubożone zapachowo. Dlaczego, za co? . W sumie to wciąż jest dobre piwo, ale w żadnym razie nie wybitne, a takiego oczekiwałem.
            Co mu się przytrafiło przed rozlewem w butelki??
            JEDNO PIVKO NEVADI!

            Comment

            • kopyr
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2004.06
              • 9475

              #21
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mason Wyświetlenie odpowiedzi
              Co mu się przytrafiło przed rozlewem w butelki??
              Raczej, po rozlewie. Transport, wstrząsy, zmiany temperatur, może coś przy nalewaniu, ale przede wszystkim czas, czas, czas... Bynajmniej nie sugeruję złego przechowywania. Chodzi o to, że nie jest to piwo refermentowane, więc z każdym dniem od rozlewu będzie się pogarszać.
              Moje piwo było również niemal idealnie klarowne. Piana, fakt u mnie pierwsza klasa. Co do aromatu, to też stwierdziłem że to był cytrusowo-żywiczny, a nie owoców tropikalnych.
              blog.kopyra.com

              Comment

              • Mason
                Major Piwnych Rewolucji
                🍼
                • 2010.02
                • 3280

                #22
                Rozumiem, że czas mógł odcisnąć swoje piętno, ale minął niecały miesiąc od (pra)premiery, w browarze na pewno było przechowywane w optymalnych warunkach, w sklepie stało w butelce. Wiadomo że piwa z mocnym aromatem/smakiem chmielu starzeją się szybko, ale nie myślałem że aż tak szybko. Ogólnie piwo wydaje się być o klasę słabsze, niż to co opisywałeś na swoim blogu.
                JEDNO PIVKO NEVADI!

                Comment

                • docent
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2002.10
                  • 5205

                  #23
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: Głębokie złoto, delikatnie opalizujące. [5]
                  Piana: W wersji beczkowej obfita, gęsta i drobna, pozostawiająca ślady na szkle. W butelkowej taka jest na samym początku, ale dość szybko dziurawieje. Redukuje się do warstwy, która pozostaje do samego końca. [4.5]
                  Zapach: Bardzo intensywny w wersji lanej, w wersji butelkowej subtelnieje, traci na wyrazistości. Ale nadal wyczuwalny jest aromatyczny konglomerat amerykańskich odmian chmielu plus świeży, trawiasto-ziołowy zapach idealnie komponujący się z wiosennym słońcem. [5]
                  Smak: Tutaj beczka i butelka na szczęście nie odbiegają daleko od siebie. Po pierwsze zdecydowana goryczka wypełniająca całe usta, po drugie przyjemna, smakowita cytrusowość, po trzecie świetne zbalansowanie słodowością o biszkoptowym zabarwieniu. Wydaje mi się, że wersja beczkowa miała silniejszą goryczkę bo butelka ma ekstremalny poziom pijalności (drinkability). [5]
                  Wysycenie: Idealne, piwo trzyma optymalny smak i zapach przez cały czas degustacji. [5]
                  Opakowanie: Butla z krachlą i etykietą w stylistyce flagi USA - podoba mi się to przewrotne podejście. W potocznym mniemaniu amerykańskie piwo to synonim sikacza. Chciałbym zobaczyć minę kogoś kto tak sądzi po spróbowaniu tego piwa. [5]
                  Uwagi: Ocena to wypadkowa degustacji wersji beczkowej i butelkowej. Szkoda, że żadna z wersji nie otrzymała maksymalnej oceny, ale w butelkowej trochę szwankowała piana natomiast wersja beczkowa serwowana była wg mnie w nieodpowiednim szkle. Na zdjęciu z lewej wersja butelkowa, po prawej beczkowa (szkło specjalnie do zdjęcia).

                  Moja ocena: [4.95]
                  Attached Files
                  Last edited by docent; 2012-03-27, 16:17.
                  Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
                  Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
                  Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
                  Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

                  Comment

                  • docent
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2002.10
                    • 5205

                    #24
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mason Wyświetlenie odpowiedzi
                    Co mu się przytrafiło przed rozlewem w butelki??
                    Moją butelkę zakupiłem w Brovarnii w dniu premiery. Data 30.III.2012. Znaczy coś się stało w trakcie transportu lub później...
                    Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
                    Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
                    Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
                    Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

                    Comment

                    • Mason
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🍼
                      • 2010.02
                      • 3280

                      #25
                      Druga butelka była znacznie lepsza od pierwszej pod względem piany i aromatu. Ale wciąż trochę mi w nim brakuje do ideału, nie czuć tych pięciu odmian chmielu i chmielenia na zimno. Za to smak nadrabia, tylko trochę więcej smaku chmielu by się przydało moim zdaniem.

                      Jeszcze się doczepię do opakowania: Citra, Simcoe itp to są odmiany chmielu a nie gatunki! Wszystkie należą do tego samego gatunku: Humulus lupulus.
                      JEDNO PIVKO NEVADI!

                      Comment

                      • wsaczuk
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2009.09
                        • 182

                        #26
                        piwa nieutrwalane bardzo szybko tracą swoje właściwości - przekonałęm się o tym wielokrotnie - piwo lane z beczki do butelki już po kilkugodzinach nawet trzymania w lodówce jest gorsze. Co dopiero po 30 dniach.

                        Comment

                        • wpadzio
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🍼🍼
                          • 2011.06
                          • 2654

                          #27
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Złoty, lekko wpadający w pomarańcz. Mam też wrażenie delikatnej opalizacji. [4.5]
                          Piana: Wysoka, szlachetna. Średnioteskturowa. Zalega zacną czapą na powierzchni. Do końca konsumpcji mięsista wyspa. [4.5]
                          Zapach: Niezwykle przyjemny zapach, niespotykany w naszych rodzimych produkcjach. Wyraźnie chmielowy, z owocowymi nastrojami. Świeży, rześki, kwiatowo-leśny. [5]
                          Smak: Smak niepowtarzalny. Szlachetne nachmielenie daje się doskonale odczuć w postaci wyrazistej, ale okrągłej goryczki. W tle posmaki cytrusowe (głównie różowy grejpfrut) oraz żywiczne. Finisz wytrawny, długo pozostająca w posmaku goryczka. I delikatne grzanie od alkoholu. [5]
                          Wysycenie: Bąbelki pracują cały czas w trakcie konsumpcji nad tym by wysycenie było optymalne. I takie jest. [4.5]
                          Opakowanie: No tutaj muszę do tych pięciu amerykańskich chmieli dołożyć jednak sporo swojej goryczki (sic!) Estetyka mi nie odpowiada. Biorę oczywiście poprawkę na to, że to produkt rzemieślniczy, ale.... Naprawdę nie było lepszych pomysłów od amerykańskiej flagi? Wszak to tak samo wyświechtany popkulturowo symbol jak znaczek coca coli, McDonalda czy przelatujący Spiderman... Ale to pikuś (De gustibus...), bo przede wszystkim brakuje na naklejce informacji zarówno o ekstrakcie, jak i o zawartości alkoholu, co już jest dla mnie nie do przyjęcia. Dlatego za krachlę w ten sposób oblepioną tylko: [3]
                          Uwagi: Najlepsze uwarzone w Polsce piwo jakie piłem w pierwszych trzech miesiącach tego roku. Bez dwóch zdań.
                          To mówisz Mason, że Tobie pan Arek policzył za nie 13,50? Bo widzisz ja w tych samych dniach dałem tam za nie 14,30. Ciekawostka...

                          Moja ocena: [4.8]
                          Last edited by wpadzio; 2012-03-30, 20:50.
                          Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
                          Serviatus status brevis est
                          3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

                          Comment

                          • mase
                            Szeregowy Piwny Łykacz
                            • 2005.09
                            • 3

                            #28
                            Miałem okazję próbować. Na etykiecie podają, że przy produkcji użyli 5 rodzajów chmielu i to się czuje. Wytrawne, bardzo gorzkie dla prawdziwego konesera.

                            Comment

                            • docent
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2002.10
                              • 5205

                              #29
                              A tak prezentowała się AIPA podczas prapremiery 3 marca w łódzkiej Piwotece.
                              Attached Files
                              Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
                              Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
                              Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
                              Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

                              Comment

                              • tofas
                                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                                • 2007.11
                                • 131

                                #30
                                Kolor ciemnozłoty wpadający w pomarańczowy, lekko opalizujący. Piana obfita złożona z drobnych pęcherzyków, trwała i lekko przybrudzona. Aromat, średnio intensywny, zdecydowanie chmielowy z delikatnym , biszkoptowym słodowym podbiciem. W mieszance aromatów chmielowych dominuje grejpfrut, są też cytrusy jest nuta iglasta, kwiatowa i trawiasta. Smak mocno chmielowy, tu również dominuje czerwony grejpfrut ale jest też nutka cytrusowa i świerkowa. Słód biszkoptowy z leciutko zbożowym akcentem świetnie wspiera goryczkę. Po przełknięciu pojawia się bardzo delikatnie rozgrzewający alkohol. Całość wyraźnie wytrawna z lekką kwasowością i słodyczą. Goryczka mocna, wysoka, ostra, dająca długi finisz ale bez zalegania. Pełnia smakowa i wysycenie na poziomie średnim.
                                Jest to moje dopiero drugie piwo jakie piłem w tym stylu ale od razu widzę dwie wyraźne różnice. Pierwsza rzecz jaka odróżnia to piwo od Pintowego Ataku Chmielu to genialna wręcz pijalność!. Piwo jest tak doskonale zbalansowane że po opróżnieniu szklanki chciałoby się już pić następną a przecież ekstrakt to aż 16. W ogóle tego nie czuć, ani 6% alkoholu. Zapewne jest to zasługa głębokiego odfermentowania i odpowiedniego doboru słodów oraz nasycenia CO2. Druga sprawa to goryczka. Według mnie dużo lepsza niż Pintowa, mniej garbnikowa i bardziej szlachetna co znacznie uprzyjemnia doznania smakowe. Duże gratulacje dla Michała za to cudeńko!

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X