Ekstr. 14,1%, alk. do 6,2%
Nic nie piszą o pasteryzacji, ale termin krótki do 5 maja.
W składzie m.in. słód karmelowy i barwiący
Aromat - opart na słodach, niezbyt intensywny, nieco warzyw
Barwa - bardzo ciemna, z brązowo-wiśniowymi refleksami
Piana - niezbyt wysoka, kremowa, opada szybko do obwódki
Wysycenie - ok
Smak - karmelowo-podpalane nuty słodowe, trochę słodkawe, lekka palona goryczka trochę kawowa zalegająca na języku, jakby lekka piwniczność w tle. Pod koniec nieco mdławe. Gładkie, ale pustawe.
Treściwość - niewysoka, spodziewałem się wyższej.
Czy Koźlik to koźlak? Raczej nie, nie wiem za bardzo jaki zamysł przyświecał autorowi piwa.Wyszło mocniejsze ciemne piwo, może i o to chodziło, na krawatce napis piwo ciemne mocne. Pijalne, ale mnie raczej nie przekonuje, choć zapewne znajdzie zwolenników.
Ładna etykieta z rasowym kozłem w sepii, obwódka w granat-ultramaryna z czerwonym napisem, ładnie się to komponuje
Nic nie piszą o pasteryzacji, ale termin krótki do 5 maja.
W składzie m.in. słód karmelowy i barwiący
Aromat - opart na słodach, niezbyt intensywny, nieco warzyw
Barwa - bardzo ciemna, z brązowo-wiśniowymi refleksami
Piana - niezbyt wysoka, kremowa, opada szybko do obwódki
Wysycenie - ok
Smak - karmelowo-podpalane nuty słodowe, trochę słodkawe, lekka palona goryczka trochę kawowa zalegająca na języku, jakby lekka piwniczność w tle. Pod koniec nieco mdławe. Gładkie, ale pustawe.
Treściwość - niewysoka, spodziewałem się wyższej.
Czy Koźlik to koźlak? Raczej nie, nie wiem za bardzo jaki zamysł przyświecał autorowi piwa.Wyszło mocniejsze ciemne piwo, może i o to chodziło, na krawatce napis piwo ciemne mocne. Pijalne, ale mnie raczej nie przekonuje, choć zapewne znajdzie zwolenników.
Ładna etykieta z rasowym kozłem w sepii, obwódka w granat-ultramaryna z czerwonym napisem, ładnie się to komponuje
Comment