Browar na Jurze, [Pinta] Imperium Atakuje

[DonCarlo]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciemny bursztyn z odcieniem czerwieni, można podciągnąć pod bardzo jasną miedź, klarowne [5]
Piana: słaba, nie chce się tworzyć, grube pęcherzyki i szybko redukuje się do słabej obrączki [2]
Zapach: średniointensywny, chmielowy, z przewagą słodkich owoców tropikalnych oraz lekkie cytrusy [4]
Smak: dobra, solidna grejpfrutowa goryczka, alkohol niewyczuwalny, słodka owocowość i rześki cytrusowo-grejpfrutowy finisz [4.5]
Wysycenie: średnie, właściwe [5]
Opakowanie: w stylistyce Pinty, może się podobać lub nie, mi odpowiada, + za kompletne informacje [4.5]
Uwagi:

Moja ocena: [4.125]

[Hellbi]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Kolor mocnej herbaty z pomarańczowo-złotymi refleksami. [4]
Piana: O średniej wielkości pęcherzykach, ale niestety szybko opadła, pozostawiając dość nikły ślad [3.5]
Zapach: Słód, owoce, nuty kwiatowe oraz chmielowe [4]
Smak: Bardzo wyraźna i mocna goryczka, nuty palone, owocowe, cytrusowe. [4]
Wysycenie: Średnie, w miarę ok [4]
Opakowanie: Nie porywa jednak zawiera większość potrzebnych przeciętnemu konsumentowi informacji. [4]
Uwagi:

Moja ocena: [3.95]

[zgoda]

Oni jeszcze coś robią w Zawierciu?

[jacekwerner]

Quatro.

[titan]

Ocena z ARTomatu

Kolor: miedziany, ciemny bursztyn klarowne [4.5]
Piana: wyuszona szybko opada tworząc obwódkę która pozostaje do końca, delikatny lacing [3.5]
Zapach: na poczatku słaby, po ogrzaniu bardziej intensywny, na poczatku cytrusowy, poznej głownie landryknowy, słodki w tle cytrusy [4.5]
Smak: Treściwe, pełne,goryczka grepfrutowa, z poczatku słabsza, później mocniejsza, troszkę zalegająca, alkohol dobrze ukryty [4]
Wysycenie: Odpowiednie [4.5]
Opakowanie: Ładne, w stylu pintu, wszystkie informacje podane [4]
Uwagi: warka do 27.05 2015, bardzo dobre, moze troszke zbyt zalegajaca goryczka

Moja ocena: [4.175]

[kk43506]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Klarowny bursztyn. [4.5]
Piana: Słabo się tworzy, szybko opada i zostawia przyzwoity lacing. [3]
Zapach: Bardzo przyjemny, nuty tropikalne i żywiczne. [4]
Smak: Owocowo-karmelowy. Piwo jest treściwe, czuć gęstość na języku. Goryczka jest mocna i średnio do mocno zalegającej z tyłu języka. W goryczce wręcz czuć smak grejpfruta. Nie jest to kino akcji ale smakuje świetnie. Jest bardzo pijalne, alkohol bardzo dobrze ukryty. [4.5]
Wysycenie: Po pewnym czasie prawie go nie czuć, zdecydowanie za niskie. [2.5]
Opakowanie: Jak zwykle u Pinty prostota którą uwielbiam i schludne wykonanie. Tak powinny wyglądać etykiety. [5]
Uwagi: Warka do 27.05.2015r.

Moja ocena: [4.1]

[WojciechT]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemny bursztyn, klarowne. [5]
Piana: Wysoka, ale średnio trwała. Przybrudzona, drobnopęcherzykowa, zostawia na szkłach grube wąsy. [4]
Zapach: Przyjemne amerykańskie chmiele, mocno owocowy, liczi, owoce tropikalne, cytrusy. Żywica. Acz nieprzesadnie intensywny. [4]
Smak: Uderzenie potężnej, acz orzeźwiającej goryczki, szybko skontrowane mocnym i wyraźnym "ciałem" słodowym. Posmaki karmelowe, tostowe. Powrót do dobrych czasów. [4.5]
Wysycenie: Niskie, pasuje. [5]
Opakowanie: Jak to Pinta. [4.5]
Uwagi: Kiedy piłem to piwo po raz pierwszy w życiu dawno temu, wywaliło mnie z butów. Teraz już tego nie robi, ale dalej pozostaje jasnym punktem na polskiej piwnej mapie.

Moja ocena: [4.325]

[Pinio74]

Po moich mniej udanych kontaktach z Pintą (Sqnrajza i AJPA) postanowiłem odświeżyć sobie lepsze wspomnienia. Imperium warka do 01.04.2015 w pełni zaspokoiła moje potrzeby. Balans pomiędzy mocną, tropikalnie orzeźwiającą goryczką, a słodową, lekko alkoholową podbudową jest prawie idealny. Do tego owocowo - choinkowe aromaty i mamy świetne piwo na piątkowe, zimne wieczory.

PS.: (edit) Po trzeciej butelce to już nie jest Imperium (kontr)Atakuje, to już jest Przebudzenie Mocy...

[Mista_Pajonk]

Browar: Pinta

Nazwa: Imperium Atakuje IMPERIUM atakuje

Ekstrakt: 19,1%

Alkohol: 7,8%

Gatunek: Imperial India Pale Ale

Kolor: miedziany, delikatnie zmętniony

Zapach: Średnio-Intensywny, bardzo przyjemny – owocowo-żywiczny

Piana: Średnio-obfita, drobna, dość długo się utrzymuje

Smak: Bardzo głębokie, przyjemne i niesamowicie aromatyczne piwo. Bardzo dobrze zrównoważona głęboka baza słodowa (19% ekstraktu) z długą i przyjemną goryczką z nutami żywiczno-chmielowo-cytrosowymi.

Ogólne wrażenie: Niesamowicie pijalne i zdradliwe piwo, bo ma dużo alkoholu, który jest fajnie ukryty.

OCENA: 9/10

[piwo_szka]

Piłam piwo lane ;-)

Kolor: ciemny, bursztynowo-miedziany, klarowny
Piana: niska, oblepiająca szkło, szybko opadająca
Wysycenie: lekkie
Zapach: przyjemny, ziołowy, niezbyt intensywny
Smak: na początku czuć minimalną słodycz, a potem na języku zostaje tylko przyjemna goryczka, która pogłębia się z każdym kolejnym łykiem. Wyraźnie czuć aromaty żywiczne i tak jakby surowy chmiel, ale jest zbilansowany przyjemną delikatną słodyczą.

Ogólne wrażenie: jestem zachwycona tym piwem. Nie umiałam przez długi czas trafić na piwo mocno chmielowe, które by nie odrzucało. Tutaj można przyjemnie popijać i jeszcze nie zniechęcać się do potęgującej się goryczki i wyraźnego chmielu, bo naprawdę jest to piwo przyjemne, bez wyczuwalnego alkoholu, a przez to - jak już zostało okreslone wyżej - jest to piwo zdradliwe, bo za przyjemnym smakiem chowają się zdradliwe procenty ;-)

Ocena: 4.8/5

[slowandstoned]

Ocena z ARTomatu

Kolor: kolor bursztynowy, piwo klarowne, bez farfocli. [3.5]
Piana: Piana na dwa palce, biała, średnie pęcherzyki, powoli opada do poziomu niewielkiej kołderki która zostaje do końca, próbuje nawet koronkować. [3]
Zapach: Najmocniejsza strona tego piwa, kwiatowo-cytrusowy aromat z delikatnymi nutami karmelu i żywicy [4]
Smak: Średnia słodycz, średnia do wysokiej goryczka, nie zalegająca. Lekkie aromaty cytrusów, karmelu, żywicy. Mogłoby ich być więcej. [3]
Wysycenie: Delikatne wysycenie, piwo dosyć pełne, alkohol ukryty. [3.5]
Opakowanie: Wszystkie informacje podane. Etykieta w stylu Pinty. Ani ładna ani brzydka. Dosyć rozpoznawalna. [3]
Uwagi: Dobre double IPA, chociaż niczego nie urywa.

Moja ocena: [3.4]

[Wujas]

Zdecydowanie więcej karmelu niż cytrusów i żywicy. Ponadto w smaku karmel i słód. Bardzo biednie jak na IPę. Cienkusz. Warka z datą ważności 24.09.15. Duży zawód.
Jedyne nietrafione piwo na święta.

[mszz]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Klarowne, barwa miedziana. [5]
Piana: Bardzo słaba. [2.5]
Zapach: Wyraźnie czuć owoce tropikalne, mango, cytrusy. [5]
Smak: Goryczka wysoka. W smaku czuć owoce tropikalne, wypełnienie słodowe. Bardzo pijalne. [5]
Wysycenie: Średnie do niskiego. [4.5]
Opakowanie: Gustowne, dużo informacji na temat piwa. Wzór mógłby być bardziej "agresywny", ale ten też nie jest zły. [4]
Uwagi: Ogólne wrażenie - wyśmienite imperial IPA, godne polecenia.

Moja ocena: [4.675]

[gebruiker]

Zdecydowanie więcej karmelu niż cytrusów i żywicy. Ponadto w smaku karmel i słód. Bardzo biednie jak na IPę. Cienkusz. Warka z datą ważności 24.09.15. Duży zawód.
Jedyne nietrafione piwo na święta.

Niestety potwierdzam. Zarówno Imperium, jak i Atak Chmielu, to w mojej opinii już trochę zakurzone zabytki, przydałaby się radykalna zmiana receptury. Chociaż rola "zabytku sceny craftu" też jest niczego sobie.

[SirBartBart]

Niestety potwierdzam. Zarówno Imperium, jak i Atak Chmielu, to w mojej opinii już trochę zakurzone zabytki, przydałaby się radykalna zmiana receptury. Chociaż rola "zabytku sceny craftu" też jest niczego sobie.

Kwestia warki. Poprzednie Imperium było świetne, ale tym razem naprawdę nuda, karmel, męczące, zbyt wysokie wysycenie.