Browar na Jurze, [Pinta] Imperium Atakuje

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Admirador
    Porucznik Browarny Tester
    • 2015.03
    • 431

    Ocena z ARTomatu

    Kolor: miedziany, piwo klarowne, no może leciutkie zmętnienie. Ale dla tego stylu, jak najbardziej ok. [5]
    Piana: bez rewelacji, drobna, raczej nie za wysoka i nie najbardziej trwała, jakoś tam oblepia szkło, ale pod tym względem tylko tak sobie. [3.5]
    Zapach: Ameryka. Ale raczej igły, żywica niż owoce. Trochę też karmel. Ogólnie całkiem, całkiem choć osobiście wolałbym nieco więcej cytrusów. [4]
    Smak: Na początku dominuje bardzo mocna goryczka, cokolwiek zalegająca, nie da się ukryć. Ale już po kilku łykach jest dużo lepiej - konkretna goryczka pozostaje ale jest zarazem słodko, karmelowo, przyjemnie. Powiedziałbym, że z każdym łykiem coraz lepiej Jest moc, ale alkohol dobrze ukryty.
    Piwo bardzo esencjonalne. Mocna 4 za smak. Nawet się zastanawiałem nad 4.5.
    Jak w szkole, skala ocen zbyt uboga 4 trochę za mało, 4.5 jednak za dużo. [4]
    Wysycenie: Niskie, ale tutaj jak najbardziej pasujące. [5]
    Opakowanie: Wzór, kolor - to wszystko raczej mało przekonujące. Ale szczerze mówiąc dużo większe znaczenie mają dla mnie szczegółowe informacje na temat piwa. Pod tym względem - jak zawsze w przypadku Pinty - wzorowo. [4.5]
    Uwagi: Butelka z datą 22/07/2015.
    Jedno z lepszych polskich piw.

    Moja ocena: [4.075]

    Comment

    • MrGodiva
      Kapral Kuflowy Chlupacz
      • 2014.11
      • 56

      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Mocna herbata, bardzo klarowne [5]
      Piana: Średniointensywna, karmelowej barwy, dobrze oblepia szkło, zanika do trwałej koronki [4.5]
      Zapach: Ciężki i mocny skomasowany aromat owoców egzotycznych, nie do końca mi jednak odpowiada, za mało jednak cytusów, żywic. Nie jest jednak w żadnym wypadku źle. Ipy mają różne oblicza [3.5]
      Smak: Mocne uderzenie goryczy ale trochę takie zbyt suche, ściągające. Piwo dość treściwe, karmel obecny. [3.5]
      Wysycenie: OK, lekkie [5]
      Opakowanie: Informacje o składzie są dostępne, to duży plus. Nie porywa mnie jednak grafika, dla mnie wszystkie etykiety pinty wyglądają jak wbudowanych szablonów PowerPoint-a. Papier oczywiście OK ale mogliby bardziej się postarać [4]
      Uwagi: Poszedłem do Intermarsze i postanowiłem w jeden wieczór urządzić sobie spotkanie z Atakiem chmielu oraz Imperium atakuje. Ja to widzę tak, piwa te są podobne w każdym aspekcie, z tym, imperium jest odpowiednio mocniejsze w wielu aspektach od ataku co jest oczywiście naturalne. O ile w moim wypadku ściągająca nieco goryczka nie przeszkadzała to mojej żonie już przeszkadzała. BTW: podoba mi się nazewnictwo piw pinty.

      Moja ocena: [3.775]

      Comment

      • Petitpierre
        Major Piwnych Rewolucji
        🥛🥛🥛🥛
        • 2014.01
        • 2566

        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Dość klarowny, agresywny realgar [4.5]
        Piana: nawet nie wianuszek tylko jakaś cienka linia [1]
        Zapach: Początkowo żywice, ale nuta górna to jednak owoce-rokitnik, mango, mandarynki. Jest dość sokowo i słodko, ale orzeźwiająco. Alkoholu brak. W nucie dolnej więcej słodyczy, ale cięższej i bakaliowej, nuty moscatel'a, trochę rodzynek. Zapach w sumie konkretny, ale dość łagodny jak na Imperial IPA [4.5]
        Smak: Piwo jest bardzo lepkie i słodkie, a goryczka ujawnia się chwilę na początku przy sięganiu po łyk i na finiszu robi się powoli zalegająca, to od Cascade. Niemniej jednak, za pierwszym łykiem wypiłem pół pinty z tej Pinty, więc nie przesadzili z goryczką, co w sumie może dziwić. Idealny balans słodyczy i goryczki. Ta z Cascade, po paru chwilach, przemija [5]
        Wysycenie: Norma [3]
        Opakowanie: Biorąc pod uwagę nazwę dobrze byłoby pójść w Star Wars, ale stylistyka pintowska jest ok [3.5]
        Uwagi: Jak chciałem kupić to albo nie było, albo w cenie nie do przyjęcia, teraz mam w TESCO

        Moja ocena: [4.225]
        Last edited by Petitpierre; 2015-04-29, 10:10.
        Mały porterek-przyjaciel nerek

        Comment

        • Sim666
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2015.01
          • 153

          Pijalne bardzo - jak zwykle, ale trzeba przyznać że dupy nie urywa. Goryczka nie ma startu do faworytów, w ogóle wydaje się być dość delikatne na każdym polu. Sądzę, że stawiają na balans, jak kolega wyżej zauważył, niźli krańcowe doznania. Chwali się, bo można sięgać po sprawdzoną recepturę na naprawdę gładko wchodzące IIPA, zamiast próbować coraz to nowszych wynalazków, próbujących przeskoczyć ten poziom

          Comment

          • murek17
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2014.06
            • 52

            No cóż warka do 7.11.2015 - w smaku jest bardzo dobrze, karmel i słodycz pomieszane z wyraźną ale nie przesadzoną goryczką w cytrusowym stylu, co fajnie łamie tę pełnię i słodkość. Natomiast aromat...? No cóż przy całej mojej sympatii do Pinty, niewypał. Początkowo trochę słodkich owoców od chmielu, ale po chwili czułem się jakbym wąchał zupę jarzynową. Niestety wyraźny DMS. Nie jest przytłaczający, ale no obniża przyjemność picia tego piwa. Drugie moje podejście do tego piwa i drugie nieudane. Pierwsze było nieudane bo miałem całkiem pozatykany nos i nic nie czułem. A jak już teraz czuję to trafiam na warkę wadliwą Co zrobić
            Last edited by murek17; 2015-05-28, 15:09.

            Comment

            • dlugas
              Major Piwnych Rewolucji
              🍼
              • 2006.04
              • 4014

              Piana: na początku średnio obfita, aby po chwili zjechać prawie do zera.
              Zapach: Jest słodkawo-cytrusowy. Jest i grejpfrut, oraz smagnięcie sosny oraz karmel. Słodkie mango.
              Smak: słodko goryczkowe. Goryczka grejpfrutowa z ziołowym zacięciem. Potężna, lekko kojarząca się z syropem na ból żołądka. Wydaje mi się też że gorycz jest także "odalkoholowa" Troszkę zbyt jednowymiarowe. Za mało słodkich owoców. Po połowie szklanicy, do wszystkiego się przyzwyczaiłem i piłem już jak zwykłą treściwą AIPA. Wchodziło od tej pory aż za gładko
              Wysycenie: średnie ku niskiemu

              Uwagi: kupione w tesco za 6,99zł
              warka chyba 10.10.2015

              Za 7 złoty, można brać, choć niczym nie urzeka. Chociaż z drugiej strony tyle tego jest w handlu, że trudno powtarzać takie piwa
              Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
              Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
              FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

              Comment

              • Wujas
                Gość
                • 2014.11
                • 267

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dlugas

                Za 7 złoty
                Po polsku odmienia się to słowo jako "złotych".

                Niedawno powtórzone i niestety wciąż nie olśniewa. Fajnie czasem wrócić do "klasyka", ale ten już się stał nudnym.

                Comment

                • rafalek21
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2015.04
                  • 1407

                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: Miedziany, klarowny [5]
                  Piana: Niewysoka, choć dość trwała, brudna biel, delikatny lacing [3]
                  Zapach: Żywica, owoce tropikalne - głównie mango, lekko iglasty, karmel, piękny i intensywny aromat [4.5]
                  Smak: Piwo jest pełne, nawet lekko gęste, dość wysoka słodycz, znaczna karmelowość, dość wysoka grejpfrutowo-żywiczno-ziołowa goryczka [4.5]
                  Wysycenie: Średnie w kierunku niskiego, odpowiednie [4.5]
                  Opakowanie: Prosta grafika, trochę monotonne kolorystycznie, niezbyt ciekawa, komplet informacji. [3.5]
                  Uwagi: Warka 13.02.2016. Jest ciało, są owoce, jest karmel, jest goryczka, prawidłowo, bez niespodzianek, ale piwo smaczne no i pijalne.

                  Moja ocena: [4.325]

                  Comment

                  • Brodzislaw
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2013.09
                    • 1020

                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: Ciemna herbata / miedź, klarowny. [4]
                    Piana: Wzorcowa - beżowa, gęsta, zwarta z drobnych pęcherzyków, opadła d malej warstwy, zostawiając ślad na szkle. [5]
                    Zapach: Głównie chmiele - cytrusowe, żywiczne i sosna plus delikatniesłody [5]
                    Smak: Słodkawe słody (nawet czuć lekką paloność i karmel) , goryczka półwytrawna, lekko zalegająca, alkohol ukryty. [4.5]
                    Wysycenie: Średnie do niskiego - optymalne [4]
                    Opakowanie: Jak to Pinta [3.5]
                    Uwagi: bardzo pijalne, mocna goryczka kontrowana skutecznie słodami. Wybitne wręcz piwo!

                    Moja ocena: [4.625]

                    Comment

                    • Mario_Lopez
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2009.08
                      • 991

                      Warka 13.02.16 elegancka, mocno karmelowa, potężnie goryczkowa, ekstraklasa.
                      Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
                      Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...


                      EBE EBE

                      Comment

                      • yassmen
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2012.11
                        • 288

                        Potwierdzam. 13.02.2016 - Imperium at its best.

                        Comment

                        • ardek
                          Kapral Kuflowy Chlupacz
                          • 2015.07
                          • 49

                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: herbaciany [4]
                          Piana: średniopęcherzykowa, oblepia szkło, gęsta, trwała [5]
                          Zapach: sosna, ananas, cytrusy z przewagą pomarańczy, mango, marakuja, słody [5]
                          Smak: słodycz, owoce. Goryczka średnia do wysokiej. [5]
                          Wysycenie: Ok. [5]
                          Opakowanie: No jest ok, ale bez rewelacji. [4]
                          Uwagi: Warka do 13.02.16

                          Moja ocena: [4.9]

                          Comment

                          • grejwi
                            Kapral Kuflowy Chlupacz
                            • 2014.08
                            • 78

                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Klarowne i ciemno herbaciane. [5]
                            Piana: Obfita i bardzo drobna. Po ok. 10 minutach redukuje się do niskiej. Dość ładny lacing. [4]
                            Zapach: Z butelki unosi się stosunkowo intensywny aromat tropikalnych, słodkich owoców i dość wyraźnego karmelu. Po przelaniu zdecydowanie mniej intensywne, a egzotyczne owoce dalej wiodą prym. Po chwili dają o sobie znać sosnowe nuty zapachowe. Po ogrzaniu uderza diacetylem, ale nie jest to taka tragedia, jak w smaku. [4]
                            Smak: Pełne i lekko oleiste. Goryczka wysoka, średnio ściągająca, o sosnowym oraz (w mniejszym stopniu) pestkowym (grapefruit) charakterze. Niezbyt długa jak na tyle IBU. Po ogrzaniu zaczęło perfidnie dawać mlekiem! Wyczuwalna początkowo oleistość w połączeniu z mlecznym posmakiem sprawia, iż mam wrażenie, że wziąłem łyk ciepłego mleka. I jest to na tyle paskudne, iż musi mieć odzwierciedlenie w ocenie. [2.5]
                            Wysycenie: Średnie do niskiego. Powinno być wyższe. [3.5]
                            Opakowanie: Jak zwykle od PINTY - wysoki poziom, tak graficzny i materiałowy, jak i informacyjny. Kolorystyka i ogólne wrażenie co do etykiety - pozytywne. Kapsel firmowy. [5]
                            Uwagi: Warka do 27.04.2016.

                            Moja ocena: [3.475]

                            Comment

                            • PiVoSH92
                              Kapral Kuflowy Chlupacz
                              • 2015.05
                              • 82

                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: Ciemnomiedziany, lekko zmętniony [4.5]
                              Piana: Tragedia, minimum piany, słaby lacing [2]
                              Zapach: Karmel, dużo karmelu, więcej karmelu, trochę żywicy. W porównaniu do ostatnio konsumowanego 400! zapach mało intensywny i złożony. [4]
                              Smak: Jest nieco lepiej, karmelowa podbudowa słodowa, lekkie owocki z chmielu, goryczka mocna, ściągająca, i żywiczna. Dupy nie urywa, zbyt złożone nie jest a i intensywność tych smaków nie powala. [3.5]
                              Wysycenie: Nieco za wysokie [4]
                              Opakowanie: Jedno z gorszych od Pinty. Barwy jakieś takie nieprzyciągające uwagi, wzór z czapy, nazwa taka ot, punkty za kapsel i pełne info. [3.5]
                              Uwagi: Nazwijcie je (analogicznie do Ataku Karmelu) Karmel Atakuje - dostanie wyższą ocenę za szczerość. Ogólnie jak na te 19* to mało złożone, ani nie czuć tych chmieli co to ich podobno miało być na bogato nasypane, ani jakichś ciekawszych aromatów ze słodów czy estrów, tyle dobrego że alkohol ukryty - ale w tej klasy piwie to oczywistość. Jak dla mnie spory zawód i kolejny dowód na to, że Pinta jedzie na legendzie w swoich starszych piwach - nowinki, w tym szczególnie kwasy trzymają wysoki poziom.

                              Moja ocena: [3.6]

                              Comment

                              • PiVoSH92
                                Kapral Kuflowy Chlupacz
                                • 2015.05
                                • 82

                                Ocena z ARTomatu

                                Kolor: Ciemnomiedziany, lekko zmętniony [4.5]
                                Piana: Tragedia, minimum piany, słaby lacing [2]
                                Zapach: Karmel, dużo karmelu, więcej karmelu, trochę żywicy. W porównaniu do ostatnio konsumowanego 400! zapach mało intensywny i złożony. [3.5]
                                Smak: Jest nieco lepiej, karmelowa podbudowa słodowa, lekkie owocki z chmielu, goryczka mocna, ściągająca, i żywiczna. Dupy nie urywa, zbyt złożone nie jest a i intensywność tych smaków nie powala. [3]
                                Wysycenie: Nieco za wysokie [4]
                                Opakowanie: Jedno z gorszych od Pinty. Barwy jakieś takie nieprzyciągające uwagi, wzór z czapy, nazwa taka ot, punkty za kapsel i pełne info. [3.5]
                                Uwagi: Nazwijcie je (analogicznie do Ataku Karmelu) Karmel Atakuje - dostanie wyższą ocenę za szczerość. Ogólnie jak na te 19* to mało złożone, ani nie czuć tych chmieli co to ich podobno miało być na bogato nasypane, ani jakichś ciekawszych aromatów ze słodów czy estrów, tyle dobrego że alkohol ukryty - ale w tej klasy piwie to oczywistość. Jak dla mnie spory zawód i kolejny dowód na to, że Pinta jedzie na legendzie w swoich starszych piwach - nowinki, w tym szczególnie kwasy trzymają wysoki poziom.

                                Moja ocena: [3.225]

                                Comment

                                Przetwarzanie...