"18 listopada 2013". Ślad goryczki pojawia się dopiero w posmaku. Ulepkowato słodkie. Ostatnie kiepskie Viva la Wita i a'la Grodziskie uznałem za wypadek przy pracy, ale teraz to już zaczynam się poważnie niepokoić. Jak już Pincie nie będzie można ufać, to kurde komu?
Browar na Jurze, [Pinta] Imperium Atakuje
Collapse
X
-
-
Ediemu Trochę to niepokojące, ale Atak Chmielu, Czarna Dziura i Dobry Wieczór dalej są niesamowicie pyszne. Troszkę mnie smuci słabe IA, nie wiem czy się skuszę na zwaryfikowanie opini kolegów z forum.Comment
-
Dwie butelki wylądowały w zlewie gdyż oferowały najgorszy w życiu aromat warzywny jaki miałem okazję wąchać. Czego tam nie było? Seler, por, pietruszka - skoro tak lubimy wymieniać owoce cytrusowe czy tropikalne W tym momencie mam ambiwalentne uczucia co do tego piwa, rok temu było to najlepsze piwo moim zdaniem na rynku, a teraz... Być może na efekt ten zapracowało przechowywanie w sklepie w niewłaściwej temperaturze (w sklepie jest gorąco).Comment
-
Warka do 18.11.2013
Niestety gotowane warzywa są dobrze wyczuwalne.
Pomijając to piwo stało się bardziej dobrze nachmielonym, lekkim american barleywine niż IIPA. Smak słodowy bardzo bogaty, chmielowy już mniej. W sumie dla mnie to nie wada tylko coś z tymi warzywami zrobić. Nawet goryczka już mniej ściągającaLast edited by x57; 2013-06-26, 22:42.Comment
-
Też piłem ową feralną warkę 18/11/13 i żadnych warzyw nie wyczułem, diacetyl również na akceptowalnym poziomie, choć rzeczywiście jest wadą.
Piana świetna - drobna, bardzo niska ale utrzymuje się długo i pięknie znaczy ślady na szkle.
Aromat aż gęsty. Jest słodycz, masełko, truskawki i poziomki w śmietanie, leciutki ananas z czymś tropikalnym, może marakują?
Smak słodowy, dość mocno karmelowy. Goryczka średnio wysoka, nieźle balansująca się ze słodyczą, pozostająca. Wszystko opływa owocowość lekkiego (alkoholowo) likieru.
Wysycenie niskie, za niskie.
Dobre piwo deserowe. Mankamentem może być diacetyl ale już karmelu nie stawiałbym w szeregu wad. Na dobre IIPA jest chyba jednak za słodkie ale jakby mu dorzucić ze dwa plato i zabutelkować w szkło 0,33 l, to śmiało może iść po 9,99 zł jako barley wine
Jest to mój pierwszy kontakt z Imperium (w końcu się przełamałem do butelki bo beczka mnie omijała i bym się degustacji nie doczekał). Ciekawią mnie skrajne oceny aktualnej warki i aż mi się wierzyć nie chce, że jedna butelka może oferować dominujący DMS a druga diacetyl...Comment
-
z lodówy w DRINK HALI, 18 lis 2013...
Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Herbaciany, klarowny [4.5]
Piana: Gęsta, drobnopęcherzykowa, oblepiająca ścianki, długo się utrzymuje, idealna [5]
Zapach: Mocny słodowy, landrynkowy, kwiatowy [4]
Smak: Przyjemny słodowy, żywiczny, na kończy mocna grejpfrutowa goryczka ale nie tak mocna jakby się spodziewałem [4]
Wysycenie: Odpowiednie [4.5]
Opakowanie: Standardowa butelka Pinty. Odcień trochę za smutny, bez wyrazu [2.5]
Uwagi: Bardzo dobre piwo, zbyt intensywne żeby duzo wypić, pite w temperaturze 15°C
Moja ocena: [4.075]Comment
-
Tak sobie czytam komentarze, i się zastanawiam czy jest mowa o tym samym piwie, które piłem kilka dni temu. Data ważności to 18 listopada. Z piwem było wszystko ok. Piękny zapach amerykańskich chmieli, i mocna, dość długa goryczka. Nie dostrzegłem żadnych wad. Pozdrawiam.Last edited by RobertJ; 2013-07-13, 13:40.Comment
-
30.01.2014
Kolor ciemna miedź...
Zapach - grapefruit... / białe łupiny /...
Gaz... nie za duży...
Piana - średnia potem niewiele... obwódka...
Smak... podobny trochę do ataku chmielu... przeważa grapefruit...
Jeżeli już porównuję do ataku to imperium mimo że ma potężny ekstrakt wypiłem lżej niż atak...
Oczywiście te dwa piwka są bardzo dobre...Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bursztynowy, przechodzący w rubinową czerwień. [4.5]
Piana: Piana bardzo ładna, gęsta jak bita śmietana i w miarę wysoka. Po kilku łykach znika i pozostaje tylko cienka warstwa, która bardzo mocno oblepia szkło. [4.5]
Zapach: Intensywnie chmielowy, bardzo ożywczy. Zapach IPA. [5]
Smak: Wyczuwalna początkowo słodycz. Po przełknięciu intensywnie chmielowy smak, wyraźna goryczka pozostająca jeszcze przez dobrą chwilę po przełknięciu. [4.5]
Wysycenie: Idealne nasycenie powodujące poczucie orzeźwienia. Dzięki temu piwo jest bardzo pijalne. [5]
Opakowanie: Bardzo dużo informacji o piwie, pełny skład. To się ceni. Szata graficzna nie przemawia do mnie w 100%, ale z pewnością jest oryginalna i rzuca się w oczy. [4.5]
Uwagi: Bardzo dobre IIPA. Zdecydowanie polecam, z pewnością sięgnę po kolejną butelkę tego trunku
Moja ocena: [4.7]Comment
-
I jeszcze mam pytanie do bardziej doświadczonych kolegów. Czy to piwo nadaje się do leżakowania? Ktoś próbował? Jakie były efekty?Comment
-
Wydaje mi się że Imperialne IPA nie bardzo nadaje się do leżakowania z uwagi na utratę aromatu. Choć niektórzy uważają że to gatunek czasem przechodzący wręcz w barle wine, które niby poleca się leżakować.
Co do samego Imperium to dla mnie wychwalana wszem i wobec warka, która pojutrze kończy swój oficjalny żywot źle się starzeje. Dużo lepsza była na początku, a teraz poszła w sos sojowy w aromacie. Dla mnie to na tyle nieprzyjemne, że staram się tylko smakować bo goryczka wciąż przednia."... ja nie tylko literat, ale i Gombrowicz!"Comment
-
wersja butelkowa.
Na początku fajny aromat chmielowy, od połowy kufla zaczyna męczyć karmel.Milicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :)Comment
Comment