Browar na Jurze, [Pinta] Imperium Atakuje

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • becik
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍼🍼
    • 2002.07
    • 14999

    #16
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Piwoteka Wyświetlenie odpowiedzi
    Coście się tego diacetylu uczepili? Nie wierzę, żeby takie osobistości jak Becik i Żą nie wiedzieli co to jest...
    Kiedyś wiedziałem ale zapomniałem już co to jest, a czytanie opisu piwa chyba ma być przyjemne i zrozumiałe dla wszystkich, a nie tylko dla tych co kończyli senso coś tam.
    Owszem, mogę sobie przy czytaniu oceny zerknąć w wikisłownik ale czy na tym ma to polegać, że muszę rozszyfrowywać nieznane mi słowa? W innych dziedzinach na pewno tak, ale smak piwa to dla mnie własnie chmiel, słód, poziomki, cytrusy, zboża i inne obrazowe skojarzenia ale napewno nie chemiczne określenia.
    Last edited by becik; 2012-04-26, 10:30.
    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

    Comment

    • pioterb4
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2006.05
      • 4322

      #17
      No ja rozumiem jakby tu padły wzory chemiczne albo jakiś stricto technologiczne sformułowanie ale kruszenie kopii o diacetyl? Dla mnie właśnie wartością dodaną tego forum jest fakt, ze dzięki niemu dowiedziałęm się, że jest coś takiego jak Diacetyl, DMS czy mokry karton. Dowiedziałem się co jest za te zjawiska odpowiedzialne i kiedy są one dopuszcczalne a kiedy nie. Ktoś nieobeznany przeczyta że w aromacie występują nuty maślane i pójdzie dalej. A jak przeczyta że jest tam dioacetyl to możę da sobie chwilę na przeszukanie forum, poczytanie co go wywołuje i że akurat w tym stylu (w tym przypadku IIPA) jest niepożądany. Myślę że odrobina dydaktyki nie zaszkodzi.

      Comment

      • ART
        mAD'MINd
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2001.02
        • 23929

        #18
        Umówmy się że diacetyl w umiarkowanych ilościach jest ok! I na tym skończmy, wracając do Imperium
        - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
        - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
        - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

        Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

        Comment

        • Marusia
          Marszałek Browarów Rzemieślniczych
          🍼🍼
          • 2001.02
          • 20221

          #19
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ART Wyświetlenie odpowiedzi
          Umówmy się że diacetyl w umiarkowanych ilościach jest ok! I na tym skończmy, wracając do Imperium
          Umiarkowany diacetyl jest ok tylko w niektórych przypadkach. W tym piwie jest zbyt duży.
          W pierwszym poście tego tematu napisałam "krówkowy diacetyl", żeby właśnie "niewiedzącym" przybliżyć o co chodzi. No, ale może akurat mają mnie w ignorowanych Na wszelki wypadek jednak, jeśli by nie mieli, to informuję, że diacetyl, czy też dwuacetyl, daje aromat zjełczałego masła, maślanki lub właśnie cukierka krówki. Wrażenia wąchacza są uzależnione od indywidualnej percepcji, jak również od pozostałych składników zapachowych piwa.
          www.warsztatpiwowarski.pl
          www.festiwaldobregopiwa.pl

          www.wrowar.com.pl



          Comment

          • ART
            mAD'MINd
            🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2001.02
            • 23929

            #20
            A mi chodzi o diacetyl w komentarzach.
            Last edited by ART; 2012-04-26, 11:10.
            - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
            - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
            - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

            Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

            Comment

            • Mason
              Major Piwnych Rewolucji
              🍼
              • 2010.02
              • 3280

              #21
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedzi
              Dla mnie właśnie wartością dodaną tego forum jest fakt, ze dzięki niemu dowiedziałęm się, że jest coś takiego jak (...) mokry karton.
              Czyli wcześniej wszystkie napotkane przez Ciebie kartony były suche?
              JEDNO PIVKO NEVADI!

              Comment

              • pioterb4
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2006.05
                • 4322

                #22
                Powiedzmy, że przed zagłębieniem się w forum nie spodziewałem się żadnego kartonu wywąchać akurat w piwie

                Comment

                • Promil03
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2007.10
                  • 2833

                  #23
                  Żeby było opisowo
                  Mój kolega, fan Kasztelana Niepasteryzowanego o Imperium Atakuje powiedział:
                  "Zapach jest jak rajski ogród, ale smak jak Droga Krzyżowa".
                  Ja tam mogę znosić takie cierpienie litrami

                  Comment

                  • baania
                    Porucznik Browarny Tester
                    • 2009.10
                    • 317

                    #24
                    Jeszcze biczuj się Atakiem
                    Podcast o piwie
                    Podcast o piwie | Facebook

                    Comment

                    • Els
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2011.12
                      • 113

                      #25
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Ciemno-bursztynowy, czysty, klarowny. [5]
                      Piana: Piłam dwie wersje Imperium. Z nalewaka w Omercie piana była gęsta, kremowa, wysoka w wersji butelkowej znikoma, szybko znikająca. Ocena pośrednia więc. [4]
                      Zapach: Nie podgrzewałam piwa więc nic nie wiem o diacetylu, natomiast aromat dla mnie jest wspaniały. Tak jak miało to miejsce w przypadku Ataku Chmielu, wrażenie robią aromaty żywiczne i cytrusowe - owocowe. [5]
                      Smak: I goryczka i slodowość tworzą wspaniałą miksturę. Piwo jest aksamitne, esencjonalne i w miarę picia goryczki się nie dostrzega a na plan pierwszy wychodzi smak. [5]
                      Wysycenie: Bez zarzutu [5]
                      Opakowanie: Wolałam poprzednie etykiety Pinty( jak i wiele moich znajomych ). Te są nieco zbyt smutne i sztampowe. Już się tak na półce nie wyróżniają. Ale nie chcę zaniżać oceny piwa, które tak bardzo mi smakuje [4.5]
                      Uwagi: Też nie widzę rewolucji w stosunku do Ataku Chmielu. Po piwo będę na pewno sięgać mimo ceny. Wiem, że jakość kosztuje.

                      Moja ocena: [4.875]
                      Last edited by Els; 2012-04-27, 16:38.
                      https://www.facebook.com/kufleikapsle

                      Comment

                      • Parzon
                        Kapral Kuflowy Chlupacz
                        • 2010.05
                        • 52

                        #26
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: Prawie czerwone. Klarowne. Miłe dla oka. [4.5]
                        Piana: Gęsta, dosyć szybko opada tworząc "firankę" na szle. [4.5]
                        Zapach: Dominuja cytrusy, przebija się słód. [4.5]
                        Smak: Cytrusy, słodowość i długo utrzymujaca się goryczka. Goryczka trochę piołunowa. [4]
                        Wysycenie: Trzoszkę zbyt małe jak dla mnie. [4.5]
                        Opakowanie: Etykieta podoba mi się. Pinta "wydoroślała" - etykieta stonowana, nowoczesna no i wielki plus za kapsle. Jednak pierwsze etykiety piny bardziej mi się podobały. [4.5]
                        Uwagi: Trochę się rozczarowałem. Jak dla mnie piwo zbyt ciężkie. Pozostanę przy Ataku.

                        Moja ocena: [4.3]
                        Lubię kiedy się zieleni,
                        lubię jak się piwo pieni...

                        Comment

                        • tomolek
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2006.05
                          • 1752

                          #27
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Piękny, głęboki, miedziano-rubinowy. [5]
                          Piana: Na początku obfita, jednak dość gruboziarnista. Szybko opada pozostawiając jednak cienki kożuszek i wyraźne ślady na szkle. [4.5]
                          Zapach: Cytrusowy, chmielowy jednak dosyć ulotny i nie tak złożony jak potrafi być w IPA. Jeżeli wyczułem gdzieś ten słynny diacetyl to najmocniej właśnie w zapachu. [4]
                          Smak: Ciężki, treściwy, piwo wręcz gęste. Potężna słodowość, wręcz słodycz walczy z goryczką. Gorycz nie jest specjalnie ekstremalna, mnie rozczarowała. Legendarny diacetyl wyczułem, ale może to tylko sugestia... Moc piwa nie wyczuwalna ale odczuwalna, piwo jak to się mówi wybitnie degustacyjne [4]
                          Wysycenie: Bez zastrzeżeń. [5]
                          Opakowanie: Duży postęp. Ocena wyżej za rezygnację z panienki, pół oceny wyżej za kapsel, ocena wyżej za wyczerpujące informację na etykiecie. Mały minusik, że zniknęły sugerowane temperatury podawania. Minus za znaczek z "rzemieślnikiem" i dysonans między nowoczesną etykietą i retro logo. Minus za liternictwo, które z bliska wygląda kiepsko. Generalnie jednak krok w dobrą stronę, mam nadzieję, że następna koncepcja będzie już na 5 :] [4]
                          Uwagi: Z racji ciężkości, mocy i słodyczy tego piwa pozostanę przy Ataku. Nie bez znaczenie jest również "premiumowa" cena

                          Moja ocena: [4.15]
                          www.ohbeautifulbeer.com

                          www.mateuszdrozdowski.pl

                          „Kwaśny Edi herbu Koreb

                          Comment

                          • cap-n-go
                            Porucznik Browarny Tester
                            • 2005.05
                            • 273

                            #28
                            Bardzo ciekawe piwo, nie piłem w życiu zbyt wiele piw w stylu IPA, ale nigdy żadne nie było tak mocno słodowe i tak mocne alkoholowo. Ten alkohol jest smakowo niewyczuwalny, tzn po wypiciu prawie całego piwa czuje go w zołądku, a tym bardziej w głowie lecz w samej cieczy jest on doskonale zamaskowany. Potężna goryczka, to piwo jest nachmielone na serio a nie tylko na etykiecie, ale tak jak wspominałem dość mocno i wyczuwalnie plącze się pewna słodkawość i karmelowość. Całość daje nam piwo naprawdę dobre ale jednak dla mnie na codzień zdecydowanie przyciężkawe. Jedna butelka Imperium spowodowała , że jedyne o czym teraz marzę, a mamy 22:00, są papcie, pościel i pluszowy misiak. No dobrze, może z tym misiakiem przesadziłem ale Imperium Atakuje zdecydowanie nie na żarty...

                            Comment

                            • Piecia
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2002.02
                              • 3312

                              #29
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: podobny do koloru etykiety tego piwa - ciemna herbatka [4]
                              Piana: u mnie ok - zostawia wyraźne ślady i nie znika do zera [4]
                              Zapach: piękny, intensywny, podobnie jak w Ataku Chmielu dominuje tenże w wydaniu "mocno owocowe" [5]
                              Smak: dobre ale nie rewelacyjne, na czwórkę z minusem. Nuty słodowe jak dla mnie zbyt intensywne, ciężkie, lepiące. Niezbyt zbalansowane proporcje między słodowością a goryczką. [4]
                              Wysycenie: ok, ale mogłoby być ciut większe. [4]
                              Opakowanie: Koncepcja komiksowa podobała mi się bardziej. Plusik za kapsel z logo. [3.5]
                              Uwagi: Zaliczone - jednak drogie, więc także pozostanę przy Ataku Chmielu.

                              Moja ocena: [4.325]
                              Last edited by Piecia; 2012-04-30, 20:31.
                              Koniec i bomba,
                              Kto nie pije ten trąba !!!
                              __________________________
                              piję bo lubię!

                              Comment

                              • Prusak
                                Major Piwnych Rewolucji
                                🥛🥛🥛🥛🥛
                                • 2005.07
                                • 4472

                                #30
                                Piłem Imperium kilkakrotnie. Pierwszy raz po ciepłym dniu i chodzeniu, wydało mi się rewelacyjne. Aromaty w stosunku do Ataku Chmielu zintensyfikowane, goryczka jeszcze bardziej intensywna, ale nie prymitywna, wchodziło znakomicie, nie czuć było alkoholu. W okolicznościach domowych ta intensywność wydała mi się bardziej stonowana, a piwo bardziej ciężkie, ale wciąż znakomite. Zakupiłem Atak Chmielu dla porównania i nie tyle zbladło tamto piwo, co wydało się na tle Imperium mniej wyraziste. Obyśmy byli skazani na takie wybory!

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X