Warka 20.08 - Istna goryczkowa bomba, widzę, że Panowie z Pinty nie spuszczają z tonu i bardzo mnie to cieszy, na szczęście ominęły mnie te słabsze warki i nadal mogę cieszyć się Imperium w świetnej formie
Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...
Kolor: Bursztynowy. Piwo idealnie klarowne. [4.5] Piana: Gęsta, drobnopęcherzykowata, oblepia szkło. Kożuszek zostaje do samego końca. Choć wraz z piciem redukuje się do coraz mniejszych rozmiarów. [4] Zapach: Jest mocno chmielowo, raczej owoce cytrusowe (jakie nie wyszczególnię) [4] Smak: Na początku mocne uderzenie wyczuwalnych w zapachu owoców pochodzących z chmielu. No i goryczka naprawdę solida, długa. Odczucie w ustach jest dość lekkie mimo wysokiego ekstraktu. [4.5] Wysycenie: Średnie. Pasuje do tego piwa. [4.5] Opakowanie: Komplet informacji jak zwykle. Stylistyka mogła by być lepsza, ale to rzecz gustu. [4] Uwagi: Warka do 2014-08-20. Słyszałem wiele negatywnych opinii (nie na b.biz bo staram się nie czytać recenzji bezpośrednio przed piciem) odnośnie tego piwa, że nie takie samo jak kiedyś, ugrzecznione, bardziej karmelowe itd. itp.
Nic z tych rzeczy. Naprawdę świetne piwo warte swojej ceny, przyjemnie się piło.
Kolor: Ładny ciemny bursztyn . [5] Piana: Ładna gęsta , ale coś szybko się rozpada i dziurawi..gorsza niż w poprzedniej partii. [4] Zapach: Bardzo intensywny aromat owoców tropikalnych , cytrusy , mango,grejpfrut,ananas . Także spora dawka aromatów żywicznych.Dla mnie jest to wzorcowy zapach.
Rewelacja . [5] Smak: W smaku bardzo intensywna długo zalegająca grejpfrutowa goryczka z przyjemną słodową kontrą.Na 2 planie bardzo intensywne żywiczne i sosnowe posmaki.Czuje też bardzo fajny posmak ananasa, którego nie było w poprzedniej warce.Każdy łyk to inna paleta smaków. Wszystko jest świetnie ze sobą zbalansowane.Piwo syte,treściwe..alkohol lekko wyczuwalny, lecz nie przeszkadza. [5] Wysycenie: Może być [4.5] Opakowanie: Standardowa butelka pinty. [5] Uwagi: Warka 20.08.14 r Tak jak poprzednia rewelacja,świetne bardzo intensywne piwo..jest to moja czołówka wśród piw.Rozumiem ludzi którym nie smakuje, bo potrafi zabić swoją intensywnością, a nie każdy to lubi.
Ja z całego serca polecam
Również polecam warkę 20.08.14, świetnie pijalne piwo ze wspaniałą goryczka, po prostu chce się brać łyk za łykiem. Zrobiłem sobie spory zapas tej warki, z czego bardzo się cieszę.
Mi ta warka całkowicie nie leży! W aromacie karmel i w zasadzie nic więcej. W smaku goryczka bardzo szybko przykryta zbyt dużą słodowością. Może moja butelka była trefna? Piłem Imperium w znacznie lepszej formie. Wiem, że to zupełnie inne style, ale wczoraj z pojedynku zwycięsko wyszło Sunny Ale.
Kolor: Ciemny bursztyn, czerwona herbata. [5] Piana: Obfita, dość szybko opadła, ale kożuszek został, szkło lekko oblepione. [4] Zapach: Cytrusy, kwiaty, słodowość. Niezbyt intensywny, ale przyjemny. [4.5] Smak: Pierwsze wrażenie idealnie odbija aromat, są tropiki, zwłaszcza mango, trochę dzika róża, potem przychodzi świetna goryczka, intensywna, ale nie męcząca. Całość dobrze zrównoważona. [5] Wysycenie: Ciut za wysokie, ale ok. [4.5] Opakowanie: Typowe dla Pinty, spójne i porządne. [4.5] Uwagi: Warka 20.08.14. Nasłuchałam się, że to piwo ma naprawdę ekstremalną goryczkę, więc pierwsze wrażenie: eee, mogłaby być wyższa... Ale jednak uważam, że jest idealna w odniesieniu do całości smaku. Świetne piwo.
Na bank partia 20.08.14r bo taką miał Tomek w świecie piwa ostatnimi czasy, a poprzednia to była bodajże 2 czerwiec. Te piwo ma kontrę słodową, ale też bym za nic nie powiedział, że jest słodkie.Jak by tak tej goryczki ująć to może, ale tak jest doskonale zbalansowane.
Kolor: Ciemny bursztyn z podbiciem do czerwieni, albo mocno naciągnięta herbata. [5] Piana: Bywała bardziej kompletna. Ecru, drobne pęcherzyki, ale tym razem cokolwiek skąpa i nietrwała. [4.5] Zapach: Jest wszystko: żywica, cytrusy, kwiatowość i świeżość - jak las po deszczu. Otwarcie bardzo intensywne, z czasem ciut blednie i zamienia się chyba w promile. Rewelacja! [5] Smak: Motywem przewodnim Imperium jest goryczka. Wspaniała, miodowo-wrzosowo-chmielowa. Ta warka posiada słodką, ale nie przesłodzoną kontrę: zwiększona karmelowa słodowość. Mistrzowski produkt. [5] Wysycenie: Ciut za wysokie, ale nie koliduje. [4.5] Opakowanie: Jak to u Pinty - info, IBU, kącik gastronomiczny, i przyjemne zestawienie barw. [5] Uwagi: Kiedy pierwszy raz spróbowałem IA, literalnie zdrętwiał mi język od goryczy. Ale teraz, obok Imperatora Bałtyckiego, to najsmaczniejsze i trzymające najrówniejszy poziom piwo. Przypomina mi trochę niegdysiejszego Kapera - zanim go smakowo sprowadzono do eurogustu... Martwi mnie nieco, że jedna butelka potrafi wprowadzić do rzeczywistości sporo elementów baśniowych. Ale między innymi po to spożywamy piwo.
Wyciągnąłem z piwnicy imperialną butelkę po równym tygodniu od zakupu. Warka, zachwalana tutaj przez wielu, do 20.08.
Barwa bursztynowa, może nawet miedziana. Całość, zwieńczona średnio trwałą pianą, która jednak ładnie oblepia szkło, wygląda bardzo zachęcająco. Na pierwszy plan, jeżeli chodzi o aromat, wysuwają się grejpfrut, żywiczność, trochę zroszonej trawy, nuty kwiatowe. Całość słodka. W smaku wymieniony na samym początku grejpfrut z sosnowo-żywiczną otoczką. Goryczka mocna, zalegająca, żywiczna, skontrowana odrobiną słodyczy. Pije się bardzo fajnie, ze szklanki znika nad wyraz szybko (co może być dość zdradzieckie, jeżeli pod uwagę weźmiemy sporą moc).
Wrażenia na tyle pozytywne, że zdałoby się zaopatrzyć w kilka kolejnych butek .
So let it be written | So let it be done | To kill the first born pharaoh son | I'm creeping death!| Come crawling faster | Obey your master | Your life burns faster | Obey your master | Master!
"(...) w kilka kolejnych butelek" miało być. Pardon.
So let it be written | So let it be done | To kill the first born pharaoh son | I'm creeping death!| Come crawling faster | Obey your master | Your life burns faster | Obey your master | Master!
Jestem studentem architektury, w tym roku będę realizował swój dyplom inżynierski, którego tematem będzie browar restauracyjny na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej.
Prowadzę właśnie analizy, które pomogą mi wybrać lokalizację pod projekt, dlatego chciałem prosić...
Z racji mnogiej liczby piw w bazie danych i w tym roku czeka nas podsumowanie poprawności listy piw branych pod uwagę m.in. w Plebiscycie na Piwo Roku, komentarze też mi posłużą do uporządkowania spraw w BrowarBizie, zatem liczę na owocną współpracę...
Zobaczyłem u jednego klienta Lidla cały wózek tego piwa. Kod LB - Jędrzejów, myślę sobie, nie lubie mocnych ale spróbuję. Powiem tak - paskudztwo. Smakuje, jakby ktoś wódki do tego dolał. Piana o dziwo obfita, musiałem kilka razy dolewać, kolor złoty, dość jasny, jak na zawartość...
Comment