Amber, Pszeniczniak

[lzkamil]

Ocena z ARTomatu

Kolor: jasnozłoty, mętne [5]
Piana: do nalewania na kilka razy i kilka minut, ogromna i sztywna, puszysty dywan zostaje do końca godzinnego picia [5]
Zapach: bananowy, kwaskowy, słodowy, całkiem intensywny, bez wad [4]
Smak: banany i goździki jak trzeba, spora goryczka jak na pszenicę, całkiem treściwe [4.5]
Wysycenie: wysokie, jak trzeba [5]
Opakowanie: prosta i trafiająca do klienta nazwa, wypasiona dedykowana flacha, wszystkie informacje podane, ale jako zaprzysięgły przeciwnik bezzwrotnego szkła nie mogę wysoko ocenić [3.5]
Uwagi:

Moja ocena: [4.375]

[Carlo22]

Pszeniczniak Ambera całkiem dobry, chociaż bez jakiś fajerwerków. Ja żadnych bananów w nim nie czułem (bo być może się tego nie spodziewałem). Najlepsza była piana i dość nienachalny aromat.

[Livres]

Piana szalona, aromat mizerny, smak mocno zdominowany przez kwaskowe akcenty. Niestety, nie jest to mój ulubiony pszeniczny profil. Podobna półka co Pszeniczne z Konstancina.

[MarkOzz]

Wysokie oceny za opakowanie windują ceny samego opakowania http://allegro.pl/butelka-pszeniczni...388309435.html

[Mikko]

W szczecińskim Auchanie piwo jest po 2,60 (nie jestem pewien na 100% końcówki).

[zgroza]

Przegazowane. Płaskie w smaku, mało aromatyczne, wręcz mdłe, głównie lekko kwaskowate. Jeszcze poprawne, ale już mocno rozczarowuje.

[beaviso]

Chyba jakaś korekta na linii. Wczoraj wypiłem dwa Pszeniczniaki z datą do 25.11.2012 i wyraźnie różniły się od tych, które poznałem dotąd:
- dużo słabiej wysycone (nie słabo, ale słabiej niż dotychczas - bo były bardzo)
- gorsza niż dotychczas piana (tzn. stała się typowa dla pszenicy, nie trzeba już tak cackać się z nalewaniem, ale koniec z "plastyczną" pianą i oblepionym do końca szkłem)
- w kolorze jakby więcej pomarańczy, a mniej cytryny
- w smaku zredukowano nachalną kwaskowość
Zarówno ten Pszeniczniak jak i wcześniejsze pochodziły z lodówki ustawionej na 7 st.C, więc różnice w nalewaniu i pienistości nie wynikały z temperatury podania.

M.

[piwoszka123]

pszeniczniak

Ma zapach!, Smak idealnie pszeniczny. Dużo smaku. Bardzo zrównoważony, nie wyczuwam goryczy ani kwaskowości jako dominującej. Wszystko w równiuteńkich proporcjach. Piana genialna! Trzeba bardzo ostrożnie lać jak się chce szybko wypić . Kolor i zmętnienie apetyczne. Najlepsze piwo Browaru Amber. Szczerze polecam.

[piwoszka123]

Sandacz chyba nie opisuje pszeniczniaka tylko ogólne wrażenia pszeniczne a w ogóle to chyba to było kichnięcie

[piwoszka123]

a możesz napisać recenzję i się, że tak powiem solidnie "wyjajić" bo tak strzelasz delikatnie mówiąc

[piwoszka123]

Ocena z ARTomatu

Kolor: kolor i mętność idealnie apetyczna [5]
Piana: Genialna. Nalewać ostrożnie! [5]
Zapach: wszystko co powinno pachnieć w pszenicznym tylko jeszcze mało [4]
Smak: idealnie zrównoważony [4.5]
Wysycenie: wystarczające [4]
Opakowanie: niezwykle oryginalne [5]
Uwagi:

Moja ocena: [4.4]
---------------
Ocena usunieta z rankingu.
Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu.
Art, Admin
---------------

[ZKB]

Dwa miesiące temu napisałem, że jest to piwo do powtórzenia o ile się poprawi. No i spróbowałem: piwo zupełnie inne niż pite w kwietniu, smak bananów dostatecznie mocny, aromat jak u rasowej pszenicy a przede wszystkim bez kwasu, który wtedy czułem.
Tamto piwo nie przypominało mi zbytnio pszenicznego.
Warka z datą przydatności do 24.12.2012r. to moim zdaniem po Ciechanie najlepsze polskie piwo pszeniczne.
Powtarza się historia z Żywym, gdzie piwo było bardzo nierówne. Może to specyfika Ambera ale skoro się poprawia to dobrze. Jutro idę po większy zapas na ciepłe dni.
Ocena + 4

[Makaron]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Metny, pomarańczowo-złoty. [4]
Piana: Średnio trwała, ale na początku utworzyła piękną gęstą wysoką pianę. Piana utrzymała się do końca degustacji. [4.5]
Zapach: Przyjemny przyprawowy słodki aromat. Więcej godzika niż banana. Minimalnie na końcu ostra nuta zielonego jabłka (aldehyd octowy) [3.5]
Smak: Troszkę puste, ciekawe aromaty nie przekładają się na pełnię smaku, przez co piwo wydaje się lekko wodniste. Ale piwo bardzo przyjemne w smaku, aczkolwiek lekko cierpkie na finiszu. Dobre piwo, ale ciągle brakuje troszkę do tych najlepszych. Amber mógłby jeszcze odrobinkę nad nim popracować. [4]
Wysycenie: Spodziewałbym się troszeczkę mocniej nasycone. Przez co piwo wydaje się lekko mdłe w smaku. [3.5]
Opakowanie: Ciekawa butelka, nie w moim guście, ale nie ma do czego specjalnie się doczepić. Butelka i grafika jednolita, reklamy spójne. [4.5]
Uwagi: Piwo pite troszkę za ciepłe.
Wyraźnie lepsze niż to co piłem kilka miesięcy temu w Degustatorni. Zmiana na duży plus. Nie wiem czy to wina knajpy, czy nowa warka, ale naprawdę zmiana na duży plus.

Piwo ważne do 25.11.12

Moja ocena: [3.875]

[Twilight_Alehouse]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Mocno mętny, całkowicie w stylu. [5]
Piana: Ogromna! Piwo ciężko nalać nawet, gdy robi się to nadzwyczaj ostrożnie. Odrobina utrzymuje się do końca. [5]
Zapach: Silny, słodowo-goździkowy. Trochę brakuje mi nut bananowych, ale i tak jest dobrze. [4.5]
Smak: W miarę treściwy, orzeźwiający, lekko kwaskowaty i cierpkawy. Wolałbym trochę więcej treści i bananów, ale i tak piwo jest dość smaczne. [4]
Wysycenie: Trochę za niskie jak na styl. [4]
Opakowanie: Jedyne, co mi się tu nie podoba, to sama nazwa, jakaś taka przaśna. Całą reszta jest starannie przemyślana - kształt butelki, nadruk, kolor nadruku, dopasowany kapsel, nawet ewenement w polskim piwowarstwie, czyli kod QR [4.5]
Uwagi: Pite 3 lipca 2012 r.

Moja ocena: [4.35]

[ave_piter]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bardziej pomarańczowy niż żółty, bardzo mętny. Piękny! [4.5]
Piana: Genialna. trzeba było się nieźle namęczyć żeby nalać do szklanki. niby nie jest gęsta, ale bardzo trwała [5]
Zapach: Średnio intensywny. Czuć typowe dla weizena aromaty z przewagą drożdży i cytrusów. mało goździka [3.5]
Smak: Na początku ok. Od połowy lekko wodnisty i pusty smak. Czuć lekkie banany, drożdże [3.5]
Wysycenie: Średnie do niskiego [3.5]
Opakowanie: Bardzo ładne. Świetna butelka [4.5]
Uwagi: Średnie piwo. Jest wiele lepszych i gorszych polskich przedstawicieli tego stylu.

Moja ocena: [3.75]