Nie wiem co się ostatnio stało z Rowing Jackiem. Ostatnie 2 butelki które zakupiłem pozbawione były zapachu i smaku - daty przydatności do 15 lub 25 maja. Poza pustą goryczką nic tam nie było - w sumie podobne w smaku do Das IPA z Pinty. Czerwony Plon wydawał się przy tym niesamowitym piwem - nie wspominając o Grand Prix i Jankesie. Może przy tych wyżej wspomnianych tak słabo smakuje, bo zaczął odstawać od nowej czołówki? Rowing Jacku wróć do formy!
Gościszewo, [AleBrowar] Rowing Jack
Collapse
X
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złotawy, wyraźnie zmętniony. [4]
Piana: Słabo się tworzy przy nalewaniu, podziurawiona, ale utrzymuje się sporą warstwą do końca i pięknie oblepia szkło. [4]
Zapach: Ekstremalnie chmielowo, mocno grejpfrutowy aromat, słodkie tropikalne owoce o landrynkowym charakterze, ciężko mi je zidentyfikować, coś jakby ananas, w tle przebija się żywiczność, która uwidacznia się bardziej po ograniu. Wszystko bardzo intensywne i przyjemne. [5]
Smak: Świetna goryczka. Wyraźnie chmielowa, żywiczno - grejpfrutowa, mocna, ale nie zalegająca. Czuć to wszystko co w zapachu, te owocowe smaki bardzo ciekawe i niejednoznaczne, takie tropikalne i górnofermentacyjne. Żywiczność gdzieś w tle, tak samo jak cytrusy, mogłyby być bardziej intensywne. Pijalne i lekkie. [4.5]
Wysycenie: Mi odpowiada, nie jest za wysokie, piwo jest dosyć aksamitne. [5]
Opakowanie: Etykiety AleBrowaru zawsze u mnie na propsie . [5]
Uwagi: Warka do 15 maja, moim zdaniem bardzo dobre, aromat wciąż powala, w smaku też ok. Wole je od Ataku, Grand Prixa i PLONa, a jeśli chodzi o Jankesa to to ostatnio dla mnie najlepsze i ulubione piwo, ale zobaczymy jak będzie z jego formą przy kolejnych warkach.
Moja ocena: [4.65]
Comment
-
-
Piłem warkę 15.05.2014 i moim zdaniem RJ wrócił na właściwe tory. Bardzo mi smakowało
Comment
-
-
Rowing Jack niestety zszedł kompletnie na psy - o ile chmielenie na goryczkę trzyma standardy , to chmielenie na aromat jest żałosne - podejrzewam, że - dla oszczędnosci i jadąc na renomie z 2012 - chłopaki używają starych/tańszych chmieli na aromat. Totalny zjazd - a ja kiedyś naiwnie twierdziłem, że to klasa światowa. Badziewie, takie samo , jak ich reklama i gadżety.Last edited by purc; 2014-05-04, 23:24.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika purc Wyświetlenie odpowiedziRowing Jack niestety zszedł kompletnie na psy - o ile chmielenie na goryczkę trzyma standardy , to chmielenie na aromat jest żałosne - podejrzewam, że - dla oszczędnosci i jadąc na renomie z 2012 - chłopaki używają starych/tańszych chmieli na aromat. Totalny zjazd - a ja kiedyś naiwnie twierdziłem, że to klasa światowa. Badziewie, takie samo , jak ich reklama i gadżety.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Stare złoto, przejrzyste. Było by 5 gdyby nie farfocle. [4]
Piana: Wybitnie słaba, szybko opada, resztki piany zostają się do końca. [3.5]
Zapach: Jak na IPA z amerykańskimi chmielami aromat mało intensywny. Mimo wszystko przyjemny, owoce tropikalne z grejpfrutem na pierwszym planie. [4]
Smak: Akcenty słodowe jakieś są, nie mogę ich jednoznacznie zidentyfikować przez goryczkę na idealnym poziomie. Goryczka jak z błony na cząstce grejpfruta. Do samego końca jest zachowany komplet doznań. [5]
Wysycenie: Między słabym, a średnim. [5]
Opakowanie: Wpada w oko patrząc na regał w sklepie. Komplet informacji, kapsel sygnowany browarowi. [4]
Uwagi: Lekkie, pomimo niezbyt głębokiego odfermentowania, nie mam uczucia sytości.
Moja ocena: [4.4]
Comment
-
-
20 czerwca. A swoja drogą faktycznie piwo jest nieporównywalnie gorsze od poprzednich warek. Zupełnie inne piwo, nasycenie na poziomie zera, piana to mit, kolor zupełnie inny (skąd ta klarowność nagle?), zapach też nijaki, mało intensywny, a goryczka bez charakteru. Widać, że chłopaki się skupiają na nowych projektach, kooperacje i takie tam, no ale niestety mi podpadli i więcej rowning jacka nie kupię.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasny, wręcz słomkowy. Do tego pływają jakieś farfocle [3]
Piana: Marna. Szybko znika, trzeba wymusić, by powstała [3.5]
Zapach: Mało intensywny, choć czuć chmiele. [4]
Smak: Goryczka jest, ale mało przyjemna, nieco zalegajaca. Nic poza tym. [3.5]
Wysycenie: Brak? To chyba najlepsze określenie [2]
Opakowanie: Standardowe. Jest ok. [4.5]
Uwagi:
Moja ocena: [3.625]
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kuslaw Wyświetlenie odpowiedzi20 czerwca. A swoja drogą faktycznie piwo jest nieporównywalnie gorsze od poprzednich warek. Zupełnie inne piwo, nasycenie na poziomie zera, piana to mit, kolor zupełnie inny (skąd ta klarowność nagle?), zapach też nijaki, mało intensywny, a goryczka bez charakteru. Widać, że chłopaki się skupiają na nowych projektach, kooperacje i takie tam, no ale niestety mi podpadli i więcej rowning jacka nie kupię.Last edited by Apocalipse; 2014-05-19, 23:23.
Comment
-
-
Warka 15.05 rzeczywiście była dobra, a w porównaniu do słabiutkiej poprzedniej, kwietniowej, można nawet powiedzieć, że bardzo dobra, ale generalnie Rowing Jack w tym roku zawodzi, i to bardzo. Jakość sztandarowego skądinąd piwa browaru powinna być chyba priorytetem i mam nadzieję, że panowie z Alebrowaru będą o tym pamiętać przy kolejnych rozlewach.Last edited by gebruiker; 2014-05-20, 01:36.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złoto bursztynowe wpadające w pomarańcz, nieprzejrzyste mgliste. [4.5]
Piana: Nie imponuje wielkością ani trwałością [4]
Zapach: Iglaki ziołowość, cytrus słaby [4]
Smak: Goryczka lekko zalegająca ale jest lekki balans chyba jednak chmiel zbyt wszystko tłumi, cierpki grejpfrut i pomelo [4]
Wysycenie: OK [4.5]
Opakowanie: Jest pełen skład, firmowy kapsel, sama grafika i naklejenie trochę niestaranna [4.5]
Uwagi: Dobre piwo ale raczej trafiła mi się gorsza warka, zbyt jedno wymiarowo mocna goryczka z tendencja do zalegania nie do końca mój smak brakuje zdecydowanej kontry
Moja ocena: [4.075]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: jasny bursztyn [5]
Piana: średnia drobno pęcherzykowa, nawet nieźle oblepiająca szkło [4]
Zapach: intensywny żywiczno-cytrusowy [4.5]
Smak: wysoka żywiczna goryczka, ale nie zalegająca; wyczuwalne nuty grejpfrutowe [4.5]
Wysycenie: optymalne [4.5]
Opakowanie: Ciekawa etykieta i wszystkie potrzebne informacje [5]
Uwagi: Warka do 20.06.2014r.
Moja ocena: [4.5]
Comment
-
-
Niestety warka 20.06 jest przeciętna do kwadratu. Wypić można, ale w tej chwili to tylko do bólu przeciętne AIPA, jakich sporo ostatnio na rynku. Nie chce mi się nawet dokładnie jej opisywać - słaby aromat, niska goryczka, a w smaku to już naprawdę trudno wyczuć jakieś amerykańskie chmiele. Lubię Alebrowar, ale proszę - weźcie się panowie do pracy. Sypnijcie więcej chmielu - w końcu jesteście HopHead'ami, czyż nie?
Comment
-
-
To warka z datą 15.06.2014 nachmielona aż blisko granic przesady. Aromat bardzo intensywny, podobnie jak goryczka, która jest głęboka i baaaardzo długa, nieco zalegająca, na finiszu już lekarstowa taka, taninowa, gorzka, przytłaczająca całość, warstwa słodowa zdominowana na maksa przez goryczkę. Ale ja tam lubię AIPki przegięte jeżeli chodzi o poziom chmielowej goryczki. Więc wchodzi w gardło gładko jak pitbull w kaczkę
Comment
-
Comment