Gościszewo, [AleBrowar] Rowing Jack

[Rogerson]

Kolejne podejście do klasyki i z całą stanowczością stwierdzam, że po Rowinga można sięgać bez żadnych obaw że natrafimy na jakąś lipę.

Już od zeszłego roku nazywam RJ IPA pierwszego wyboru. Bardzo dobrze że AB skupił się na flagowych piwach i dość szczodro częstował nas nowościami w ubiegłym roku. Wolę wypić porządnego Rowinga czy Crazy Majka niż kolejny nieudany eksperyment browaru X, Y, Z.

[gebruiker]

kolejne z "wielkich" piw, które lepiej pamietać takim jakie było kiedyś. Warka do 29-09. Aromat zero. Kompletna pustka. Do tego mocna ale tępa goryczka na słodkiej podbudowie. Słabo. Nie tak pamiętałem to piwo. Kolejna po ataku chmielu ikona do której ja już nie wrócę. Nowi robią lepsze piwa.

Mam identyczne odczucia względem najświeższej warki - 2.04.2017. Kupiłem to piwo po długiej przerwie, ciekawy jak obecna forma Rowing Jacka - niestety bardzo kiepsko. Raczej prędko nie wrócę, o ile w ogóle.

[Rogerson]

Warka do 24.03.2017 - niestety masło. Goryczka ziołowa, nieprzyjemnie zalega.

Nie polecam.

[Brodzislaw]

Ocena z ARTomatu

Kolor: bursztynowy, lekko zmętniony [4.5]
Piana: jasna z drobniutkich I drobnych pęcherzyków. Opadając do minimalnej warstwy na powierzchni, pozostawiła ślad na szkle. [4.5]
Zapach: amerykańskich chmieli: cytrusy, owoce tropiku, trochę nut ziołowych I leśnych. Ze słodów bije trochę karmelem, który narasta po ogrzaniu trunku. [3.5]
Smak: Baza słodowa: zboże, biszkopt i karmelek wychodzą na pierwszy plan. Goryczka w nucie cytrusowej i sosnowej na poziomie średnim, na krótko zalega na języku. [4]
Wysycenie: średnie, poprawia pijalność [4.5]
Opakowanie: Klasyka Alebrowarków, dobre info na kontrze. [4.5]
Uwagi: Jak dla mnie – ciut za dużo karmelu.

Moja ocena: [3.95]

[Aliusz]

Mam identyczne odczucia względem najświeższej warki - 2.04.2017. Kupiłem to piwo po długiej przerwie, ciekawy jak obecna forma Rowing Jacka - niestety bardzo kiepsko. Raczej prędko nie wrócę, o ile w ogóle.

Pełna zgoda. Warka z 07.02.2018. Po otwarciu szok - aromat z butelki słabszy niż pitego chwile wcześniej Lwówka Jankesa ! Trochę owoców tropikalnych, trochę karmelu. Gdzie ta cytrusowość i sosnowość znana z pierwszych warek ? Goryczka ziołowa i niepowalająca, ani intensywnością, ani jakością (zalega średnio przyjemnie ). Słodowość i słodkość zdecydowanie przegięta w stosunku do chmielenia. Potwierdza tylko opinie, że ALEBrowar cieniuje - druga próba w tym miesiącu ( po Crazy Mike ) i drugi zawód ( zarzuty identyczne do obu piw ).

[majeure]

Warki Rowing Jacka z datą do września 2017 i późniejsze nie są już warzone w Gościszewie, ale we własnym browarze AleBrowaru w Lęborku. Ostatnie 2 posty do przeniesienia.

[SeeJay]

Warka "lidlowska" jest świetna. Wzorowe AIPA w "oldskulowym" stylu. Przypomina bardziej wypusty od Kormorana niż główną, historyczną konkurencję - Atak Chmielu.

[zbynieks]

o widzi Pan, a mi się wydała właśnie niespecjalnie udana, mało ciała, jakaś płaska. KWestia, czy na użytek Lidla obrobili się jedną warką z Lęborka czy jakoś to było organizowane.