Ocena z ARTomatu
Kolor: Pomarańczowy [5]
Piana: Po nalaniu redukuje się bardzo szybko, pozostaje w formie obrączki [4]
Zapach: Cytrusy i mango - rewelacja! [5]
Smak: Najpierw uderza goryczka, potem smak cytrusów, a na koniec w ustach długooo pozostaje przyjemny, co warto podkreślić, posmak [5]
Wysycenie: Jak dla mnie powinno być odrobinę wyższe [4.5]
Opakowanie: Goły kapsel i etykieta w konwencji którą można ocenić - "podoba się" albo "nie podoba się", mnie się podoba, dokładny skład, IBU i ekstrakt [4.5]
Uwagi: Zakupiłem w Bydgoszczy w E.Leclerc na ulicy Skłodowskiej.
Dla mnie porównywanie tego piwa do Ataku Chmielu jest nieporozumieniem - Atak Chmielu (przynajmniej mój egzemplarz) miał posmak kartonu i coś mało przyjemnego, pozostającego na języku. Wiosłujący Jacek jest moim nr 1 wśród polskich piw
Moja ocena: [4.85]
Kolor: Pomarańczowy [5]
Piana: Po nalaniu redukuje się bardzo szybko, pozostaje w formie obrączki [4]
Zapach: Cytrusy i mango - rewelacja! [5]
Smak: Najpierw uderza goryczka, potem smak cytrusów, a na koniec w ustach długooo pozostaje przyjemny, co warto podkreślić, posmak [5]
Wysycenie: Jak dla mnie powinno być odrobinę wyższe [4.5]
Opakowanie: Goły kapsel i etykieta w konwencji którą można ocenić - "podoba się" albo "nie podoba się", mnie się podoba, dokładny skład, IBU i ekstrakt [4.5]
Uwagi: Zakupiłem w Bydgoszczy w E.Leclerc na ulicy Skłodowskiej.
Dla mnie porównywanie tego piwa do Ataku Chmielu jest nieporozumieniem - Atak Chmielu (przynajmniej mój egzemplarz) miał posmak kartonu i coś mało przyjemnego, pozostającego na języku. Wiosłujący Jacek jest moim nr 1 wśród polskich piw
Moja ocena: [4.85]
Comment