Gościszewo, [AleBrowar] Rowing Jack

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • FidelD
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2011.03
    • 36

    #31
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Pomarańczowy [5]
    Piana: Po nalaniu redukuje się bardzo szybko, pozostaje w formie obrączki [4]
    Zapach: Cytrusy i mango - rewelacja! [5]
    Smak: Najpierw uderza goryczka, potem smak cytrusów, a na koniec w ustach długooo pozostaje przyjemny, co warto podkreślić, posmak [5]
    Wysycenie: Jak dla mnie powinno być odrobinę wyższe [4.5]
    Opakowanie: Goły kapsel i etykieta w konwencji którą można ocenić - "podoba się" albo "nie podoba się", mnie się podoba, dokładny skład, IBU i ekstrakt [4.5]
    Uwagi: Zakupiłem w Bydgoszczy w E.Leclerc na ulicy Skłodowskiej.
    Dla mnie porównywanie tego piwa do Ataku Chmielu jest nieporozumieniem - Atak Chmielu (przynajmniej mój egzemplarz) miał posmak kartonu i coś mało przyjemnego, pozostającego na języku. Wiosłujący Jacek jest moim nr 1 wśród polskich piw

    Moja ocena: [4.85]
    Czerwone OKO

    Comment

    • tomolek
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2006.05
      • 1752

      #32
      Wyraźnie mętne, kolor pomarańczowy, ładny. Piana początkowo porządna, dość szybko opada, szczęśliwie nie bez śladu. Zapach to multiwitamina znaczy taki soczek, chmiel,żywiczność minimalne. Smak to lekka słodowość, cytrusy i zalewająca to zaraz potężna goryczka, długa, mocno ściągająca. Wysycenie - bez zastrzeżeń. Opakowanie, hmmmm... chyba najlepsze ze wszystkich, w sumie umiarkowanie mi się podoba.

      Zamówione w Piwonii, przez Internet (niestety w Lublinie Alebrowar nadal nieobecny) w cenie 7 zł.

      Automatycznie nasuwa się porównanie do Ataku, w tej chwili chyba remis, będe musiał porównać bezpośrednio. Atak wydaje mi się bardziej złożony zarówno w smaku jak i zapachu, w Jacku nie ma tej zbyt wysokiej słodyczy, goryczka jest bardziej hardcorowa, jest bardziej rześkie i pijalne.

      Za parę dni wrócę do niego, porównam z Atakiem i z ARTomatuję :]
      www.ohbeautifulbeer.com

      www.mateuszdrozdowski.pl

      „Kwaśny Edi herbu Koreb

      Comment

      • canigggia
        Porucznik Browarny Tester
        • 2009.10
        • 451

        #33
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: bursztynowo-złoty, lekko mętny [5]
        Piana: kremowa, bardzo gęsta, wysoka, mocno pęcherzykowa, bardzo wolny czas opadania [5]
        Zapach: intensywny, słodowo-cytrusowo-chmielowy; po otwarciu butelki pomieszczenie wypełnia się tą genialną wonią [5]
        Smak: pełny, słodowo-cytrusowy, w tle także delikatne nutki innych owoców oraz dość mocna goryczka na całej długości smaku; bardzo treściwe, super zbalansowane [5]
        Wysycenie: nie za wysokie, nie za średnie, odpowiednie [5]
        Opakowanie: butelka Wiosłującego Jacka ozdobiona jest etykietami, które mi się bardzo podobają, kolorystycznie, graficznie. Wszystkie najważniejsze dane zawarte, tylko szkoda, że goły kapsel jest, no i same etykiety mogłyby być wykonane z lepszej jakości papieru. [4]
        Uwagi: Genialne piwo!!!! Zakupione w Afroalko w Gdyni na Fikakowie.

        Moja ocena: [4.95]
        Browarnik Tomek
        TomCani

        Grimness, Frost and Northern Darkness!!!

        Comment

        • Twilight_Alehouse
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2004.06
          • 6310

          #34
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Ciemne złoto, minimalnie opalizujące. Jaśniejsze niż Atak Chmielu, ale i tak w stylu. [4.5]
          Piana: Średnio wysoka, lekko "przybrudzona". Opada do szczelnej warstwy, ładnie osadza się na ściankach. [4]
          Zapach: Silny, chmielowo-cytrusowy, wpadający trochę w pomarańczę i grejfruta. Bardzo przyjemny i ciekawy.
          W tle trochę nut "górno"-owocowych, słodowości nie czuć zbytnio. [4.5]
          Smak: Piwo gęste, treściwe. Już od początku atakuje solidna goryczka wzmocniona smaczkami chmielowymi - cytrusowymi i żywicznymi. Dużo się tu dzieje. [4.5]
          Wysycenie: Niskie, czyli w porządku. [4.5]
          Opakowanie: Plus za ciekawy pomysł szaty graficznej. Minus za biały kapsel, niski poziom tekstu na kontretykiecie, kiepski papier i samo logo AleBrowaru, mnie bardziej kojarzące się z kubełkiem z popcornem. [3.5]
          Uwagi: Pite 19 maja 2012 z beczki (czy raczej dużego KEGa) podczas premiery w Piwotece Narodowej, a potem 28 maja 2012 r. w wersji butelkowej. Oceny dotyczą raczej wersji butelkowej jako powszechniejszej.

          Moja ocena: [4.4]

          Comment


          • #35
            Witam jestem nowy co prawda ale w browrach siedze już troche pewnie wiecej róznorodnosci piłem niż nie jeden na tym forum.Podróżuję po świece dzieki czemu smakuję. Ale nawiązujac do tego piwa wysoce wyselekcjonowane smaki dobrze złożone lepiej niż PINTA atak chmielu lecz podobnie,głębszy smak sądze że nasz kraj ma się czym pochwalić to piwo jest wstanie zawstydzić nie jedno z zagranicy doceńmy to co mamy a nie krytykujmy....w supermarketach za 9zł kupisz jakieś scierwo.Pomyślcie troche.....

            Comment

            • tomolek
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2006.05
              • 1752

              #36
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ra86dek Wyświetlenie odpowiedzi
              Witam jestem nowy co prawda ale w browrach siedze już troche pewnie wiecej róznorodnosci piłem niż nie jeden na tym forum.Podróżuję po świece dzieki czemu smakuję. Ale nawiązujac do tego piwa wysoce wyselekcjonowane smaki dobrze złożone lepiej niż PINTA atak chmielu lecz podobnie,głębszy smak sądze że nasz kraj ma się czym pochwalić to piwo jest wstanie zawstydzić nie jedno z zagranicy doceńmy to co mamy a nie krytykujmy....w supermarketach za 9zł kupisz jakieś scierwo.Pomyślcie troche.....
              Fajnie, cieszymy się, że jesteś taki światowiec. Ale postaraj się pisać po polsku bo ciężko Cie zrozumieć...
              www.ohbeautifulbeer.com

              www.mateuszdrozdowski.pl

              „Kwaśny Edi herbu Koreb

              Comment

              • Pancernik
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2005.09
                • 9787

                #37
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: Złotobursztynowy, mętny. Bardzo ładny. [5]
                Piana: Białokremowa, bardzo drobna, bardzo sztywna i trwała. [5]
                Zapach: Chmielowo-żywiczno-apteczny, domyślam się, że taki musi być, ale jakoś mnie nie zachwyca... [3.5]
                Smak: Goryczkowa wytrawność ogłuszyła moje receptory...
                To chyba jednak nie mój klimat... [3.5]
                Wysycenie: Zaskakująco wysokie, ale mnie to nie przeszkadza. [4]
                Opakowanie: Butelka NRW, oryginalne wzornictwo wpadające w prymitywizm, doceniam innowacyjność, ale po ludzku mnie się nie podoba. [3]
                Uwagi: Koledzy napisali powyżej dziwne rzeczy, poczułem się więc zmotywowany do konkretów piwnych .
                Z tym piwem mam tak, jak z niektórymi mocno żywiczno-torfowymi łyskaczami - doceniam klasę i smak, ale zadegustowywać się tym raczej nie będę... .

                Moja ocena: [3.725]

                Comment

                • maciu82
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2012.02
                  • 100

                  #38
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: Bardzo ładny mętny, wpadający w delikatny pomarańcz. [5]
                  Piana: Sztywna, długo się trzyma, beżowa. Na końcu jeszcze pozostaje kożuszek a ścianki oblepione. [4.5]
                  Zapach: sosnowo, chmielowo słodki. Jednak mógłby być intensywniejszy [4]
                  Smak: Mocna goryczka, smak pełny. Czysta przyjemność. Nie wiem z czym porównać... grejfrut, chmiel. PYCHA! [5]
                  Wysycenie: może ciut za słabe. [4]
                  Opakowanie: Szata graficzna mnie przypadła do gustu. Wolałbym jednak polską nazwę, jak na piwo polskie przystało. [3.5]
                  Uwagi: Najlepsze piwo jakie piłem do tej pory.

                  Moja ocena: [4.475]
                  "A we mnie samym wilki dwa, oblicze dobra, oblicze zła(...)Wygrywa ten, którego karmię!!"
                  galeria spożytych piw
                  Najlepszy Sklep z piwem w Oleśnicy

                  Comment

                  • legart
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2012.06
                    • 914

                    #39
                    Wczoraj tak sobie siedziałem nad kufelkiem Rowing Jacka i po prostu nie mogłem go przestać wąchać - piękny zapach cytrusów i mango, żywica schowana (dla mnie na szczęście bo wole cytruski od sosenki). A ten smak ze szlachetna, mocną goryczką skontrowaną dosyc silną słodową bazą. Ech mógł pić i pić i pić. Dla mnie piwo roku.

                    Comment

                    • Cannabee776i99
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2009.08
                      • 658

                      #40
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Ciemny pomarańcz. Mętne, nieprzejrzyste (wymieszałem drożdże z dna butli). [5]
                      Piana: Gruba czapa kremowej piany przy nalewaniu, pozostawia przyzwoitą warstwę do końca konsumpcji i zostawia ślady na szkle. [5]
                      Zapach: Czuć chmiel - przede wszystkim nuty żywiczne. Zachęcający do konsumpcji. [5]
                      Smak: Na pierwszym planie chmielowa goryczka, tutaj również nuty żywiczne dominują, na drugim planie delikatny, łagodzący biszkoptowy posmak od słodu. [5]
                      Wysycenie: Trochę za wysokie. Odbija się. [4]
                      Opakowanie: Pomysł>wykonanie. [3.5]
                      Uwagi:

                      Moja ocena: [4.875]

                      Comment

                      • ART
                        mAD'MINd
                        🥛🥛🥛🥛🥛
                        • 2001.02
                        • 23926

                        #41
                        paplanina o FCJP została wydzielona tu:


                        Moi drodzy, młodszych stażem (ale także i starszych, którzy zapominają o tym) proszę abyście starali się pisać najbardziej poprawnie po polsku jak tylko potraficie. Przeglądarki nieco w tym pomagają podkreślając potencjalne błędy ortograficzne. Nie piętnujemy literówek i drobnych pomyłek, tylko istotne olewactwo w zakresie poprawnej polszczyzny. Dbajcie o to, bo za kilka lat sami nie będziecie w stanie odczytać postów innych "nowych". Jeśli ktoś musi skomentować moją wypowiedź zapraszam do tematu z linku powyżej.
                        - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                        - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                        - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                        Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                        Comment

                        • Piecia
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2002.02
                          • 3312

                          #42
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: pomarańczowy, mętny [5]
                          Piana: gęsta, trwała, zostawia widoczne ślady na szkle [4.5]
                          Zapach: owoce tropikalne - kiedyś były takie lody - Solero - właśnie tak pięknie pachnie [5]
                          Smak: beczka to na FDP był niemal ideał, butelka nieco bardziej "spłaszczona". Dominuje cytrusowa goryczka, pozostawia bajeczny posmak [4.5]
                          Wysycenie: ok [4]
                          Opakowanie: ładny kolor etykiety, ale kiepski papier, butelka euro, kapsel czysty, pełne info na kontrze [4]
                          Uwagi: beczka mnie oczarowała, butelka nieco mniej, ale tak czy inaczej piwo bardzo dobre - jednak nie da się porównać do Ataku Chmielu - wg mnie są to inne piwa - mnie smakuje, będę wracał do niego

                          Moja ocena: [4.65]
                          Koniec i bomba,
                          Kto nie pije ten trąba !!!
                          __________________________
                          piję bo lubię!

                          Comment

                          • tofas
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2007.11
                            • 131

                            #43
                            Barwa ciemnego złota, wyraźnie zamglone zapewne z powodu braku filtracji.. Wygląda bardzo apetycznie. Piana obfita, lekko przybrudzona, kremowa w konsystencji i bardzo trwała. Tak naprawdę to jest ona idealna, tworzy wręcz betonową konstrukcję na powierzchni piwa, do końca konsumpcji utrzymywała się warstwa o grubości 2-3 cm. To naprawdę rzadko się zdarza. Aromat intensywny, w zasadzie czuć tylko chmiel. Jak na amerykańskie odmiany przystało, są mocne wrażenia. Cytrusy, głównie grejpfrut, mieszają się z aromatem dojrzałych truskawek, ziół i mocną nutą żywiczno-sosnową. Świetnie to się ze sobą komponuje i współgra. Aromat jest naprawdę imponujący w swojej intensywności i złożoności. Słód właściwie niewyczuwalny, biszkoptowy. Wyczuwalny jest za to diacetyl, maślany, może trochę śmietankowy ale jakoś tak dobrze komponuje się z pozostałymi aromatami że naprawdę w niczym nie przeszkadza. Smak zdecydowanie chmielowy o tych samych właściwościach co w aromacie, słodowego biszkoptu jest tu jakby trochę więcej ale to naprawdę jest tylko tło dla chmielowych popisów. Jest trochę słodyczy jednak całość jest mocno wytrawna. Goryczka jest mocna i trochę ostra ale szybko łagodnieje dając długi i przyjemny finisz. Najmocniejszą stroną tego piwa jest jego świetna pijalność i jeśli dobrze zrozumiałem że piwowarem jest Michał, to staje się to już jego znakiem rozpoznawczym jeśli chodzi o piwa w tym stylu. Dla mnie w tego rodzaju piwach jest to cecha niezmiernie ważna i uważam że dużą sztuką jest zrobienie tak wyrazistego piwa, które tak łatwo i przyjemnie się pije. Rowing Jack jest treściwy ale zarazem bardzo gładki, jedwabisty w konsystencji. Wysycenie jest wprost idealnie dobrane, delikatne ale liczne pęcherzyki CO2 wspaniale orzeźwiają. Brawo! Świetne piwo z malutkimi wadami, bliskie ideałowi stylu. Po ciężkim dniu w pracy pozwoli zapomnieć o wszystkich trudach i zmęczeniu a potężna dawka chmielu ładnie utuli do snu. Dobranoc….

                            Comment

                            • Piecia
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2002.02
                              • 3312

                              #44
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Piecia Wyświetlenie odpowiedzi
                              Kolor: pomarańczowy, mętny [5]
                              Piana: gęsta, trwała, zostawia widoczne ślady na szkle [4.5]
                              Zapach: owoce tropikalne - kiedyś były takie lody - Solero - właśnie tak pięknie pachnie [5]
                              Smak: beczka to na FDP był niemal ideał, butelka nieco bardziej "spłaszczona". Dominuje cytrusowa goryczka, pozostawia bajeczny posmak [4.5]
                              Wysycenie: ok [4]
                              Opakowanie: ładny kolor etykiety, ale kiepski papier, butelka euro, kapsel czysty, pełne info na kontrze [4]
                              Uwagi: beczka mnie oczarowała, butelka nieco mniej, ale tak czy inaczej piwo bardzo dobre - jednak nie da się porównać do Ataku Chmielu - wg mnie są to inne piwa - mnie smakuje, będę wracał do niego

                              Moja ocena: [4.65]
                              Dzisiejsza butelka także oczarowuje! dla mnie kandydat nr 1 do Piwa Roku
                              Koniec i bomba,
                              Kto nie pije ten trąba !!!
                              __________________________
                              piję bo lubię!

                              Comment

                              • shiroi
                                Szeregowy Piwny Łykacz
                                • 2012.08
                                • 15

                                #45
                                Ocena z ARTomatu

                                Kolor: Piękny, przejrzysty. [5]
                                Piana: Konkretna, aczkolwiek nie za duża. Utrzymuje się dość długu, a także osadza na ściankach. [5]
                                Zapach: Nieziemski, powalający. Wyczuwalne nuty korzenne, mango oraz cytrusów. [5]
                                Smak: Rewelacyjny. Jedyny minus to zbyt duża goryczka. Gdyby nie to, piwo to pobiło by atak chmielu Pinty, jednak zbyt duża gorycz delikatnie psuje radość z picia tego niemalże doskonałego piwa. Często porównywane jest do imperium atakuje, ze względu na podobny poziom goryczki. Prawda jest taka, że produkt Pinty wypada bardzo kiepsko przy tym piwie (piłem obydwa tego samego wieczoru). [4.5]
                                Wysycenie: Takie jakie być powinno, ani za duże, ani za małe. [5]
                                Opakowanie: Opakowanie oryginalne, przyciągające uwagę. Bardzo podobają mi się, te komiksowe, lekko humorystyczne etykiety. Poza tym czytelne i bogate info. Jedyna rzecz do której można się przyczepić to brak logo na kapslu. Nie biorę tego na razie za minus, ponieważ browar dopiero co wystartował i na takie rzeczy przyjdzie jeszcze czas. [5]
                                Uwagi:

                                Moja ocena: [4.8]

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X