Gościszewo, [AleBrowar] Rowing Jack

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • wychu
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2012.05
    • 26

    coś jest na rzeczy. Początkowo aromat jak w starym Jacku. W smaku po jakimś czasie bardzo wyraźny alkohol czego wcześniej nie było. Niby nie jest źle ale na pewno bywało lepiej!

    Comment

    • Rzeszowiak
      Major Piwnych Rewolucji
      🍼
      • 2009.04
      • 1597

      Nie ma innej opcji - wielki bojkot AleBrowaru

      Comment

      • smaky78
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2012.11
        • 50

        Ciekaw jestem czy w ogóle można warzyć piwo, które na przestrzeni lat nie zmienia profilu smaku, skoro nawet w piwach wielkoprzemysłowych jest to do wychwycenia.
        Ewentualnie może to tylko efekt placebo, nasz mózg jest tak zaprojektowany, że rzeczy które próbowaliśmy w przeszłości wydają nam się lepsze.

        Comment

        • dlugas
          Major Piwnych Rewolucji
          🍼
          • 2006.04
          • 4014

          Ciekaw jestem czy w ogóle można warzyć piwo, które na przestrzeni lat nie zmienia profilu smaku,
          pewnie można, choć nie jest to ekonomiczne rozwiązanie :]

          Nawet wielkie koncerny zmieniają składy i smaki, przeważnie w celu uciachania kilku groszy na butelce, abym mógł je kupić w jakiejś mega promocji:]
          Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
          Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
          FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

          Comment

          • Makaron
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2003.08
            • 2107

            Browary tej wielkosci maja prawo by ich piwo bylo lepsze/gorsze z warki na warke. Poztym zbior chmielu jest raz w roku, a wiadomo ten surowiec sie starzeje bardzo szybko.
            "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

            Comment

            • Dzej
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2013.05
              • 4

              to chyba tak nie do konca. piłem ostatnio de molena, któremu minał rok od daty butelkowania, a mimo to miał wspaniały aromat i smak amerykanskich chmieli, z ktorym sie nie spotkałem w żadnym polskim piwie rzemieślniczym, choćby tydzień od butelkowania.

              Comment

              • WojciechT
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2012.09
                • 2546

                Nie chodzi o datę butelkowania tylko uwarzenia piwa. Z tego, co napisał Makaron, wynika, że nieraz do piwa używa się zeszłorocznych chmieli.
                Last edited by WojciechT; 2013-08-19, 15:42.

                Comment

                • Pitt35
                  Szeregowy Piwny Łykacz
                  • 2005.08
                  • 13

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wychu Wyświetlenie odpowiedzi
                  coś jest na rzeczy. Początkowo aromat jak w starym Jacku. W smaku po jakimś czasie bardzo wyraźny alkohol czego wcześniej nie było. Niby nie jest źle ale na pewno bywało lepiej!
                  Własnie wypiłem jedną z moich buteleczek Jacka z ciekawości ale alkoholu na szczęscie nie wyczułem. Może to spowodowane upałem? Jak dla mnie ok wszystko w normie.

                  Comment

                  • antioedipus
                    Szeregowy Piwny Łykacz
                    • 2013.08
                    • 4

                    Witam wszystkich, chciałbym zdać krótką relację z mojego powrotu do Rowing Jacka po kilkumiesięcznej przerwie.. Smak bardziej "płaski" niż poprzednio, poza tym, faktycznie, alkohol jest zdecydowanie bardziej wyczuwalny. Co więcej, zapach zdecydowanie mniej pociągający, amerykański chmiel nagle stał się jakby mniej atrakcyjny... Ogólnie, czuję się jakbym wypił Black Bossa. Piwo zdecydowanie straciło na subtelności i bogactwie smakowym. Co wcale nie znaczy wcale że jest jakoś dramatycznie ŹLE - po prostu to już inny, mniej wyrafinowany, Rowing Jack.
                    Last edited by antioedipus; 2013-08-21, 22:31.

                    Comment

                    • purc
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2009.02
                      • 650

                      Niestety ostatnie wpisy to smutna prawda. Aromat śladowy, cytrusy nędzne, goryczka za słaba - kochani chłopcy z AleBrowaru - co się stało z tą warką /ważność do 22.09.13/?
                      Last edited by purc; 2013-08-23, 21:19.

                      Comment

                      • Pendragon
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🥛🥛🥛
                        • 2006.03
                        • 13952

                        Nie wiem z którą datą, ale z beczki nie jest aż tak źle, jak czytałem.

                        moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                        Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                        Comment

                        • antioedipus
                          Szeregowy Piwny Łykacz
                          • 2013.08
                          • 4

                          Po raz kolejny kupiłem dzisiaj kontrolnie Rowing Jacka (termin ważności dokładnie taki sam jak "parszywa" warka, którą opisywałem w poprzednim poście - ok. 21.09.13, lecz z innego sklepu) i jest zauważalnie lepiej; nawet jest bardzo OK. Nie wiem co było z tamtym Rowing Jackiem... poprzedni był dość nieciekawy, ten jest w porządku i mi smakował - nawet zapach wrócił! Może to przez złe warunki przechowywania w sklepie i ew. upały? Doprawdy jestem skonfundowany...

                          Comment

                          • DonZ
                            Porucznik Browarny Tester
                            • 2013.03
                            • 303

                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Złoto-bursztynowy, zmętniony delikatnie, stylowo [5]
                            Piana: Piana słaba szybko redukująca się do niczego. [3]
                            Zapach: Delikatnie słotowy, mocno chmielowy, cytrusowy, żywiczny. [4]
                            Smak: Styl który bardzo lubię, jest wyraźna chmielowa goryczka. Piwo zdecydowanie wytrawne, gdzieś tam delikatna kontra słodowa jest ale bardzo nikła. Piwko mega pijalne. [5]
                            Wysycenie: Wysycenie jest w porządku, choć mogłoby być delikatnie wyższe, może dałoby radę zbudować jakoś tą pianę. [3.5]
                            Opakowanie: Charakterystyczne dla AleBrowaru, fajne, ale nie zachwycające. [3.5]
                            Uwagi: Już niejednego Rowing Jacka wypiłem, teraz czas na wpis

                            Moja ocena: [4.3]

                            Comment

                            • Javox
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              🥛🥛🥛🥛🥛
                              • 2009.11
                              • 6414

                              Też warka 21.IX.13....

                              Kolor... mętny bursztyn, nie ciemny...
                              Zapach... albedo...
                              Piana... spora, średnio pęcherzykowa... bardzo powoli opada do ok. 1 cm...
                              Gaz... średni...
                              Smak... biały grapefruit, dobra goryczka, posiadająca tendencję wzrostową... lekko się pije...

                              Spróbuje inną warkę... ta warka wyraźnie słabsza od Ataku Chmielu z Pinty...

                              Kapsel firmowy, nowa krawatka... no i mniej IBU...
                              Attached Files

                              Comment

                              • serdelzajety
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2013.09
                                • 19

                                Ocena z ARTomatu

                                Kolor: Ciemne złoto/herbata. [4.5]
                                Piana: Ładna, średniopęcherzykowa, ale niespodziewanie zniknęła w dwie minuty redukując się do cienkiej obrączki. [3]
                                Zapach: Zastanawiałem się czy oceniać - w końcu nikt przed początkiem nowego sezonu nie wyczaruje świeżego chmielu. Ale fakt jest faktem. Mimo picia zamiennie z Atakiem trochę od niego odstaje. [4]
                                Smak: Nieco zalegająca goryczka, choć słabsza w pierwszym kontakcie z kubkami smakowymi (coś faktycznie zelżało). [4]
                                Wysycenie: W porządku. [5]
                                Opakowanie: AB style, lubię je i tyle. Pełne info: jest (5) [5]
                                Uwagi: warka 22.09.13

                                Moja ocena: [4.025]

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X