Gościszewo, [AleBrowar] Rowing Jack

[Pendragon]

Nie wiem jaka warka, ale ta pita w niedzielę w gdańskim Lamusie kompletnie mi nie podeszła. Nie zbalansowana = za słodka. Pierwszy Rowing Jack, który mnie zmęczył.

[Cannabee776i99]

W piątek spróbowałem od znajomego łyka w KiK i cieszyłem się, że nie zamówiłem dla siebie. To piwo jakiś czas temu znacznie obniżyło loty i wciąż pikuje.

[Seta]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ładny - bursztynowy, ale dlaczego mętny? [4]
Piana: Mogłaby być ciutkę bardziej intensywna. Pięknie brudzi szkło. Trwała. [4.5]
Zapach: Intensywnie chmielowy w stronę słodkich cytrusów. W tle niepotrzebne landrynki (może złudzenie?). Generalnie przyjemny. [4]
Smak: 70 IBU? Żart! Goryczka dominuje lekko zbalansowana słodowym tłem. Przechodzi w świeży, cytrusowy charakter chmielowego smaku wzbogacony drożdzowymi estrami. Finisz średnio-długi. Bardzo pijalne. [4.5]
Wysycenie: Średnio-niskie, w porządku. [4.5]
Opakowanie: Nie mój styl, ale na tle innych Alebrowarów ujdzie. Wzorcowe informacje (tylko to IBU...). [4]
Uwagi: 12 XI 13. Bardzo dobre, ale nie najlepsze...

Moja ocena: [4.275]

[Rzeszowiak]

Piwo już nie powala na kolana. W smaku czuć tylko chmiel, co jest dosyć męczące. Aktualnie nie warte swojej ceny.

[krejzol]

Też mi odkrycie. To piwo jest męczące i bez aromatu prawie cały ten rok. Ostatnie recenzje z browar.biz zawsze wywołują u mnie śmiech, ludzie chyba robią kopiuj wklej innych recek, bo nie wierzę, że wyczuwają mocny chmielowy, żywiczny, czy cytrusowy aromat w Rowing Jacku, albo ja co miesiąc trafiam na kijową warkę, w co wątpię. Niedawno dałem mu ostatnią szansę i się znowu zawiodłem także raczej już go więcej nie zakupię, chyba, że ktoś zaufany powie, że jest lepiej.

Niestety ciężko ostatnio o dobrą IPĘ z polskich browarów (czasami trafi się coś dobrego od Artezana czy Widawy). Zastanawiam się, czemu tak się dzieję. Wydaje mi się, że początkowe warki (zwłaszcza Rowing Jacka czy Black Hope) to było inne, znacznie lepsze piwo. A być może po prostu, zasmakowaliśmy się już w wielu zagranicznych tworach, i obecne polskie IPY nie robią już takiego wrażenia, a porównania z najlepszymi zagranicznymi wytworami piwowarstwa sromotnie przegrywają.

[TTOP]

No to ja nie wiem krejzol - ostatnio piłem RJ z kija i było wszystko na swoim miejscu. Może napisz mi na priv (offtop) jakie to piwa z zza granicy ostatnio piłeś (IPA/AIPA), które zrobiły na Tobie takie wrażenie, chętnie będę takich wypatrywał.

[Seta]

Ostatnie recenzje z browar.biz zawsze wywołują u mnie śmiech, ludzie chyba robią kopiuj wklej innych recek, bo nie wierzę, że wyczuwają mocny chmielowy, żywiczny, czy cytrusowy aromat w Rowing Jacku.

Mam ochotę zasypać Cię bluzgami, ale dla dobra poziomu tego portalu napisze tylko, że mam na to ochotę.
Ja czuję, Ty nie czujesz. Sorry, bywa, nie każdy może. Ja sprajt, Ty pragnienie... Ja nie wierzę w Boga, Ty w to co czuję. Kogo to obchodzi? Na pewno nie mnie.

Zdrowie!

[Szakali]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ładny , ciemno żółty , mętny . [4]
Piana: Piana nie jest wielka , ale za to dość trwała, drobno pęcherzykowa. [4]
Zapach: Zapach jest znakomity , tropikalne owoce , cytrusy , żywiczne akcenty i delikatna chmielowość. Pachnie troszkę jak Frugo [5]
Smak: Intensywna goryczka , bardzo długo zalega w ustach .W tle cytrusowe i grejpfrutowe posmaki .Piwo jest bardzo pijalne , delikatna słodowość . [4.5]
Wysycenie: Myślę , że w sam raz [4.5]
Opakowanie: Wszystko jest , choć opis piwa mi się nie podoba i brakuje temp serwowania. [4.5]
Uwagi: Powiem szczerze , że te piwo wprowadziło mnie troszkę w ten styl i myślę , że india pale ale coraz częściej będą gościły na moim stole

Moja ocena: [4.6]

[Kirgiz]

Ocena z ARTomatu

Kolor: w stylu [5]
Piana: średnio obfita [4]
Zapach: zginęły gdzieś chmiele, czuć podbudowę słodową [3]
Smak: średnia goryczka, dość dobrze zbilansowana słodowością [4]
Wysycenie: w stylu [5]
Opakowanie: nie do końca jestem targetem [4]
Uwagi: warka do 30.12.2013 - zginęły chmiele, być może dlatego, że pite pod koniec terminu. Dalekie od poprzednich warek RJ

Moja ocena: [3.75]

[rotek]

Pił ktoś może Jacka z ostatniej warki ??? Bo po ostatniej nie mam ochoty się znowu rozczarować a ochote na piwo mam

[GreenFox]

Powiem tak - właśnie piję najnowszą warkę butelkowaną (ważność do 20.02.2014), ponieważ specjalnie chciałem zweryfikować narzekania ludzi na forum (dotychczas piwko smakowało mi bardzo i uznawałem je za jedno z lepszych AIPA na rynku). Jestem nieco przeziębiony, stąd też nie wystawię oceny w artomacie, jednak muszę powiedzieć, że jestem nieco rozczarowany. Ostatnio dwa razy piłem RJ lanego w okolicach początku grudnia i był świetny - aromat cytrusów zmieszany z delikatną żywicą po prostu powalał, w smaku doskonały balans silnej goryczki popartej świetną słodowością. W egzemplarzu, który degustuję teraz po złożonym aromacie pozostało wspomnienie, czuć lekkie nuty żywiczne i słodowość, w smaku średnia goryczka i po raz kolejny słodowość. W tym momencie zaczynam chyba rozumieć skąd te narzekania innych odbiorców. Trochę szkoda, bo dotychczas uznawałem to piwo za naprawdę udane i niemal bez wad, w tym momencie muszę nieco zweryfikować swoje poglądy - wciąż jest niezłe ale daleko mu niestety do dawnej świetności... Najgorsze jest to, że właśnie zakupiłem znajomemu, żeby zapoznać go ze stylem IPA, a tu zero sensownych aromatów, ehhh...

[rotek]

Wczoraj piłem RJ też do 20.02.2014 i muszę powiedzieć że jest lepsza od poprzedniej , ale brakuje jej do czasów świetności . Chyba zabardzo skupili się na Saint no More albo jestem za bardzo wybredny po serii Revelation Cat.

[Cannabee776i99]

Piłem w tym tygodniu z beczki. Jest lepiej, niż się zdarzało w tym roku, ale niczego nie urywa.

[mm1985]

Nie oceniam na forum piw, bo nie czuje się "na siłach" czytając wasze dokładne opisy, ale tym razem postanowiłem się wypowiedzieć o swoich odczuciach... Właśnie pije RJ z data 14.02. Zapytam wprost... Gdzie ten buchajacy aromat cytrusów i żywicy, gdzie ta goryczka, gdzie treściwość, gdzie ta gęsta piana osiadająca do ostatniego łyka? Z tego co piłem rok temu, czy chodźby w trakcie 2013 roku pozostało niewiele :-( Gdzie stary dobry RJ?! W tej chwili jest to mocno średnie piwo... Mam nadzieję że jeszcze kiedyś wróci do dobrej "kondycji"...

[Ronoaro]

Nieco z przekory postanowiłem kupic RJ z ostatniej warki (do 18.02.2014) i szczerze powiem, przyznaje rację, nie jest to piwo które było jeszcze roku temu. Nie zmienia to jednak faktu, że jest to b. dobre i solidne piwo. W porównaniu z ubiegłorocznymi jest bardziej mętne, słodsze i przez to zmienił się aromat. Piana ładna, aromat to ananas z puszki (bardzo słodki aromat) i nieco na dalszym planie żywica. Piwo jest w smaku wyraźnie słodsze, aromat dodatkowo potęguje to uczucie, jednak solidna goryczka jest dobrą przeciwwagą i piwo pije sie przyjemnie. Wolę bardziej wytrawne piwa, jednak szklanke lub dwie (nie więcej niż pięć) wychylę z przyjemnością.