Gościszewo, [AleBrowar] Rowing Jack

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • heman
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2013.12
    • 62

    U mnie w butelce wyraźny diacetyl zepsuł całą przyjemność z picia. Miał ktoś wyraźne masełko? Piwko wypije, ale to nie to samo
    http://dziennikpiwny.blogspot.com/

    Comment

    • Azi_92
      Kapral Kuflowy Chlupacz
      • 2014.03
      • 38

      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Bursztynowy, mętny. [4.5]
      Piana: Wysoka, utrzymywała się do końca. [5]
      Zapach: Cytrusowo-mangowo-delikatnoziołowy. Przyjemy. [4.5]
      Smak: Zepsuł mi całą przyjemność wizualno-zapachową :-( Bardzo mocna i długa, zalegająca, ściągająca, nieprzyjemna goryczka przykrywająca wszystko inne. Naprawdę, ciężko mi było dopić to piwo. Piszę to w piętnaście minut po ostatnim łyku i mimo popicia wodą wciąż czuję goryczkę. Lubię IPA, ale tutaj przesadzono w tym aspekcie. [2.5]
      Wysycenie: Średnie, pasowało bardzo dobrze. [5]
      Opakowanie: Lubię Alebrowarowe rysunki :-) Do tego wszelkie potrzebne informacje, może prócz temperatury picia, ale to jedyny drobny minus. [5]
      Uwagi: Warka do 20.06.2014

      Moja ocena: [3.8]

      Comment

      • Mawel
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2014.04
        • 65

        Lipa

        warka do 20 06 2014 grube rozczarowanie, zero aromatu, żelazo i diacetyl. Pierwszy raz głęboko się zawiodłem na RJ.

        Comment

        • Javox
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2009.11
          • 6414

          Nierówne te warki.
          Kiedyś to był pewniak.

          Szkoda

          Comment

          • zgoda
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2005.05
            • 3516

            Kiedyś byłeś bardziej spragniony i wybaczałeś więcej. Rozpuściłeś się jak dziadowski bicz.
            Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

            Comment

            • Cichus
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2013.04
              • 20

              W sumie, to 3 dni przed deklarowanym terminem ważności. Coś mogło już się zadziać z tym piwem.

              Comment

              • Livres
                Porucznik Browarny Tester
                • 2012.04
                • 324

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Cichus Wyświetlenie odpowiedzi
                W sumie, to 3 dni przed deklarowanym terminem ważności. Coś mogło już się zadziać z tym piwem.
                Przed upływem terminu ważności z piwem nie ma prawa się nic dziać. Taka jest idea terminu ważności.

                Comment

                • Ronoaro
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2013.04
                  • 160

                  Odnoszę wrażenie, że część użytkowniów za bardzo szczypie się z AleBrowarem i Pintą, przez niejaki sentyment do ich pierwszych wypustów. Usprawiedliwianie, że RJ był trzy dni przed terminem to też kuriozum, zważywszy na krótki termin tego piwa. Przez ten miesiąc straciło aromat i zyskało żelazo?

                  Comment

                  • Cichus
                    Szeregowy Piwny Łykacz
                    • 2013.04
                    • 20

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Livres Wyświetlenie odpowiedzi
                    Przed upływem terminu ważności z piwem nie ma prawa się nic dziać. Taka jest idea terminu ważności.
                    Teoretycznie również parę dni po nie powinno się z piwem nic dziać. Faktem jest to, że termin przydatności do spożycia jest datą umowną przyjętą przez producenta. Piwo nieutrwalone przechowywane w niesprzyjających warunkach niestety szybciej może tracić swoje walory smakowe. Zwłaszcza, że przestanie miesiąca na ciepłej półeczce w sklepie może naprawdę negatywnie wpłynąć na to piwo.

                    Comment

                    • yoda79
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2013.01
                      • 861

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Ronoaro Wyświetlenie odpowiedzi
                      Odnoszę wrażenie, że część użytkowniów za bardzo szczypie się z AleBrowarem i Pintą, przez niejaki sentyment do ich pierwszych wypustów. Usprawiedliwianie, że RJ był trzy dni przed terminem to też kuriozum, zważywszy na krótki termin tego piwa. Przez ten miesiąc straciło aromat i zyskało żelazo?
                      Fakt dla mnie oczywisty. Różne są ku temu powody.
                      Pinta ma wpadki, ale ogólnie trzymają formę; AleBrowar to zjazd zupełny.

                      Comment

                      • bulka_
                        Kapral Kuflowy Chlupacz
                        • 2011.08
                        • 37

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Cichus Wyświetlenie odpowiedzi
                        W sumie, to 3 dni przed deklarowanym terminem ważności. Coś mogło już się zadziać z tym piwem.
                        piłem ich Black IPA w połowie maja które miało termin do 20 kwietnia i było świetne. nie można sobie tłumaczyć tylko trzeba przyznać, że warka jest skopana
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika yoda79 Wyświetlenie odpowiedzi
                        Pinta ma wpadki, ale ogólnie trzymają formę;
                        poniosło Cię
                        Last edited by bulka_; 2014-06-19, 15:01.

                        Comment

                        • Biniauer
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2013.06
                          • 123

                          A może to obniżenie formy jest spowodowane rozbudową Gościszewa, dokładnie chodzi mi o znaczne powiększenie możliwości fermentowni/leżakowni. Wątpliwej jakości sprzęt, albo nie wyrabiają się z produkcją i nie przykładają już do każdej warki jak wcześniej?
                          Last edited by Biniauer; 2014-06-19, 15:33.

                          Comment

                          • wilzek
                            Kapral Kuflowy Chlupacz
                            • 2014.06
                            • 32

                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: ładne, szlachetne złoto [4]
                            Piana: w porządku, choć nie powala. [3.5]
                            Zapach: głównie cytrusowa żywiczność, mało intensywny, trochę ubogi [3.5]
                            Smak: Jedyne co można wyczuć to potężna goryczka, sama w sobie OK, ale brakowało czegoś, co by ją skontrowało. [3]
                            Wysycenie: niskie [5]
                            Opakowanie: typowa dla AleBrowaru ładna grafika, przydatne informacje, kapsel też cieszy oko. [4.5]
                            Uwagi: Dobre podstawy ale tą warką Rowing na pewno nie zdobyłby takiej renomy

                            Moja ocena: [3.45]

                            Comment

                            • chechaouen
                              Major Piwnych Rewolucji
                              🍼🍼
                              • 2011.01
                              • 1180

                              Piwo z datą 20 VII 2014 kiepskie. Słabo wyczuwalny aromat. Do tego słaby balans w smaku. Głównie przytłaczająca nieprzyjemna goryczka, na finiszu wręcz paskudna, lekarstwowa. Lubię bardzo mocno nachmielone AIPy więc zazwyczaj chętnie sięgałem po RJ, ale tu cała para poszła w goryczkę i piwo jest nieprzyjemnie gorzkie, smak ściągający, gorycz mocno pozostająca. Strasznie brakuje słodowej kontry, jakiegoś ciała. Nie polecam tej warki

                              Comment

                              • Marchi
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2006.12
                                • 130

                                Parafrazując klasyka - pogłoski o śmierci Jacka były mocne przesadzone. Piłem wczoraj w krakowskich Cudownych Latach. Nie spojrzałem na warkę, ale zakładam że najświeższa. Piwo dokładnie jak pamiętam z pierwszych przygód sprzed wielu już miesięcy. Może goryczka słabsza, ale jestem pewien, że to nie wynika z obiektywnej jakości piwa, a kolosalnego wzrostu mojego doświadczenia w ostatnim okresie. Dla mnie nadal najlepsza "lekko-wytrawna" AIPA w kraju.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X