Krajcar, Jasne

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pendragon
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2006.03
    • 13952

    Krajcar, Jasne

    Piwo gotowe do oceny

    moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


    Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
  • jacekwerner
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼🍼
    • 2004.05
    • 2852

    #2
    Zdjęcie - dla zachęty
    Attached Files
    Ochotnicza Straż Piwna
    BAZA = 7446

    Comment

    • Pancernik
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2005.09
      • 9793

      #3
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Jasnozłoty, leciutko mętny, jakby minimalnie opalizujący. [4]
      Piana: Biała, bardzo drobna, średniowysoka i średniotrwała. [4]
      Zapach: Po otwarciu nie jest dobrze: warzywka! Po chwili odchodzą na dalszy plan, ale niesmak pozostaje .
      Po tym zaskoczeniu już dalej się nie wwąchiwałem. [2.5]
      Smak: Na początku lekkie masełko, potem (na szczęście) przechodzi w goryczkę na solidnej słodowej bazie, ale gdzieś jednak czai się jakiś absmak... [3]
      Wysycenie: Średnie, typowe dla browaru rzemieślniczego. [4]
      Opakowanie: Bączek, goły kapsel, prosta, nieporywająca etykieta, na wynos można sobie zakupić zgrabny 4-pak. Na miejscu jest browarowe szkło i wafelki. [4.5]
      Uwagi: Słyszałem o tym piwie wiele dobrego, a tu jednak skucha. Podejrzewam, że jest coś na rzeczy z butelkowaniem/trwałością, bo te peany dotyczyły lanego na miejscu...

      Moja ocena: [3.1]

      Comment

      • becik
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🍼🍼
        • 2002.07
        • 14999

        #4
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: jasnozłociste, leciutkie zamętnienie [5]
        Piana: po nalaniu biała, obfita, czapowata, opada zauważalnie do ok 2 cm kożuszka, osadza sie na szkle drobnymi krzaczkami [3]
        Zapach: dość słabo wyczuwalny, leciutki, głównie czuć słód z minimalnym zapachem chmielu [3]
        Smak: dość pełne i treściwe, zrównoważone delikatnie wszystkie smaki, czuć leciutką, dominującą, chmielową goryczkę z lekkim słodowym posmakiem [4]
        Wysycenie: bez zarzutu [5]
        Opakowanie: w butelce na wynos brak mi tylko firmowego kapsla [4.5]
        Uwagi: Zakupione w browarze na wynos, smaczne piwo, warte ponownego sięgnięcia

        Moja ocena: [3.675]
        Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

        Comment

        • Latarnik
          Premium Lamplighter
          🥛🥛🥛🥛
          • 2004.06
          • 5035

          #5
          Niestety, tydzien po terminie to juz kiszona kapusta
          5470 kapsli z wypitych piw
          874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
          "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
          https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
          Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
          https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna

          Comment

          • dadek
            Major Piwnych Rewolucji
            🍺🍺
            • 2005.09
            • 4702

            #6
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Zloty, lekko mętne. [4]
            Piana: Biała, bardzo gęsta, bąble drobniutkie i równomierne. Przy podaniu była na 2 cm ale po dwóch łykach odeszła w niebyt. Na powierzchni pozostał cieniutki, dziurawy kożuszek ale za to na ściankach piękne obręcze połączone nieprzerwaną "firanką". [4]
            Zapach: Zapach wyraźny, piwniczno - słodowy z lekką drożdżowością. [3.5]
            Smak: Głównie słodowy z wyraźną owocowością mocno dojrzałych żółtych renglod i brzoskwiń. Goryczka w dalekim tle, prawie niewyczuwalna. Niezłe piwo ale raczej pod gusta tych co cenią słodycz a nie goryczkę. [4]
            Wysycenie: Niskie. Jak nie lubię zbyt dużo CO2 to tu bym trochę dołożył. [2.5]
            Opakowanie: Zgrabny, pękaty kufel firmowy 0,4 l, ciekawie przycięta, gruba podkładka, czyli wszystko cacy. [5]
            Uwagi: To piwo w przeciwności do miejscowej pszenicy, podano zbyt ciepłe, coś tu nie tak z chłodzeniem. Piłem 15.09.13 na miejscu w Browarze Krajcar za 7 zł/0,4 l. Moje było ciut jaśniejsze niż na fotce Jacekwerner powyżej.

            Moja ocena: [3.8]

            Comment

            Przetwarzanie...
            X