Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes
Wyświetlenie odpowiedzi
Browar na Jurze, [Pinta] Viva la Wita
Collapse
X
-
-
-
W teorii połączenie dwóch bardzo orzeźwiających stylów, czyli Witbiera i AIPA powinno dać dobry efekt. W praktyce rzeczywiście piwo jest orzeźwiające i pijalne. Viva la Wita udanie łączy cechy belgijskiego Wita z amerykańskim chmielem. W smaku na pierwszym planie dominuje wyraźna goryczka, po chwili wysuwają typowo witowe klimaty. Zdecydowanie do powtórzenia póki ciepło Szkoda tylko, że tak mało jest piw w takim stylu (po za Pintą chyba jedynie Dwa Smoki z Pracowni Piwa, ale dostępność jest zdecydowanie gorsza). Generalnie to było moje drugie podejście do tego piwa. Poprzednio raczej mnie nie zachwyciło ponieważ chmiel całkowicie przykrył inne smaki (zalegająca i lekko ściągająca goryczka). Tym razem trafiłem jednak na dobrze zbalansowaną wersję.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Żółty, metny [4]
Piana: Słaba, średniopęcherzykowa, szybko opadająca [2.5]
Zapach: Całkiem intensywny, cytrusowy, drożdzowy [4]
Smak: Orzeźwiające, słodko-kwaśny, zakończony słabą przyjemną grejpfrutową goryczką [4.5]
Wysycenie: Dobre, trochę za słabe [4]
Opakowanie: Standardowa butelka Pinty. Bez wyrazu, plus za ogrom cennych informacji, kapsel firmowy [4]
Uwagi: Pite w temperaturze 12°C
Moja ocena: [4.05]
Comment
-
-
warka z datą do 04.04.14 zakupiona na targach piwnych w poznaniu. pamiętając smak z pierwszego rozlewu nie było mi żal 8 zł a tu rozczarowanie-gęste,mętne w zapachu nie znalazłem ani gorzkiej ani słodkiej pomarańczy chyba że ekstrakt z chin. generalnie mętna kawa zbożowa z mlekiem...
Comment
-
-
Warka do 4 kwietnia smakuje mi jak zwykły witbier z trochę wyższą goryczką. Wydaje mi się, że poprzednie warki były mocniej chmielone. No chyba, że wypite niedawno "Dwa Smoki" z Pracowni Piwa tak bardzo zmieniły moje wyobrażenie o rewolucyjnych witachLast edited by Ravf; 2013-11-20, 01:23.
Comment
-
-
Warka do 4.4, może za późno piję - przestało chyba 3 miesiące w piwnicy, ale spore rozczarowanie. Witbier ze spora słodową podbudową (na myśl mi przychodzi drugi PLON z Kormorana, oczywiście mówię o tej podbudowie), pomarańczy nie czuję, trochę wyczuwalne amerykańskie chmiele. Niestety zawód.
Aha - piany brak, zupełna porażka.Last edited by yoda79; 2014-02-28, 19:54.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Mętna słomka. Ciężko mówić, że stylowy, bo ten styl to trochę wynalazek Pinty. Moim zdaniem mógłby być już bardziej złoty przy tym ekstrakcie. [4]
Piana: Niezbyt intensywna ale trwała [4]
Zapach: Słód, goździki, nieco cytrusów, nieprzyjemna lekka siarka w tle. Co to za epidemia? Nagle wszystkie krafty zaczęły używać bieszczadzkiej wody? Z czasem zgniłe jajo ulatuje na szczęście, ale nie do końca. [3.5]
Smak: Przyjemny balans dużej słodowości, rozbudowanego cytrusowego kwasku i całkiem sporej goryczki. Intensywny ale nie zalegający. Wypite błyskawicznie... [4.5]
Wysycenie: Idealne. Niby niewielkie, ale starcza go aż nadto. [4.5]
Opakowanie: Estetycznie nie najgorzej, ale nie powala, zmarszczka na ecie. Informacje wzorcowe. [4]
Uwagi: 2014-08-12 Fajne smakowo, ale zapach zawodzi.
Moja ocena: [4.05]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Barwa piwa żółtawa, a nawet wpadająca w lekki pomarańcz. Całość mętna, nieprzejrzysta. [4]
Piana: Gęsta, drobna, jakby puchowa i całkiem trwała. Jednym słowem śliczna. [4.5]
Zapach: Cytrusy, chmiel, przenica i jeszcze trochę cytrusów. [4]
Smak: Orzeźwiający, kwaskowo-słodkawy, co kontrastuje z przebijająca się spod nut cytrusowych dobrze wyczuwalną goryczką. [4.5]
Wysycenie: Nie za duże, nie za małe, raczej optymalne. [4.5]
Opakowanie: Standardowe. [4.5]
Uwagi: W roku 2014 jeszcze go nie piłem, wrażenia z rocznika 2013.
Moja ocena: [4.3]Last edited by KDWG; 2014-03-09, 18:21.So let it be written | So let it be done | To kill the first born pharaoh son | I'm creeping death! | Come crawling faster | Obey your master | Your life burns faster | Obey your master | Master!
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: żółte, zmętnione [4.5]
Piana: niezbyt obfita i nietrwała, słaba jak na wita [2.5]
Zapach: niezbyt intensywny, początkowo wyczuwalny chmiel i delikatnie gorzka pomarańcza, później dominuje pszenica i subtelne aromaty cytrusowe [4]
Smak: kwaskowo-orzeźwiające, pszeniczne, dość treściwe, z delikatną cytrusową goryczką, w tle jakby posmak skórki gorzkiej pomarańczy [4.5]
Wysycenie: odpowiednie, mogłoby być nieco wyższe [5]
Opakowanie: czytelna, prosta i elegancka etykieta w standardowej szacie graficznej Pinty, komplet informacji [4.5]
Uwagi: Niezły wit, jak na wersję imperialną sprawia wrażenie mało wyrazistego
Moja ocena: [4.15]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Żółty wpadający w pomarańcz mętny, ładny [4.5]
Piana: Obfita drobna dość trwała [4.5]
Zapach: Trochę za mało wyrazisty jest kolendra, cytrusy, słody [4]
Smak: Przyjemna goryczka, w tle troszkę cytrusów, dobrze zbalansowane [4.5]
Wysycenie: Odpowiednie [4.5]
Opakowanie: Pełna informacja, jest pomysł staranne wykonanie bardzo profesjonalne [4.5]
Uwagi: Piwo pije się z duża przyjemnością, bardzo fajnie skomponowane troszkę słaby aromat ale było trochę przeterminowane 4 kwiecn 2014
Moja ocena: [4.325]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Cytrynowy, nieco zmętniony. [4.5]
Piana: Dość obfita, ładnie oblepia szkło, powoli w czasie picia się redukuje. [4]
Zapach: Złożony, bardzo przyjemny. Dawno nie piłem, ale wydaje się, że obecnie bardziej wyczuwalne są nuty pszeniczne, są lekkie cytrusy, może nawet bardziej cytryna i trochę banana i kolendry. Piękny! [5]
Smak: Jest ciekawie. Dość wytrawnie(odfermentowane z 16,5 ekstraktu do 5,7%), lekko kwaskowe, co sprzyja orzeźwieniu, ale na końcu jest też wyczuwalna średnia goryczka. Jak na Wita bardzo wyraźna, co tylko mu sprzyja. Ponadto klasyka: banany, pszenica i ta grejpfrutowa goryczka. Smaczne. [4.5]
Wysycenie: Dość wysokie, preferowałbym nieco mniejsze. Choć zgodne ze stylem. [4]
Opakowanie: Klasyczna Pinta - czytelnie, ale bez rewelacji. [4]
Uwagi: Bardzo smaczne, a sezon na Wity się dopiero zaczyna. Viva la wita pewnie często będzie gościć w mojej lodówce Warka do 14.10.2014.
Moja ocena: [4.575]
Comment
-
Comment