Lwówek, Lwówek Wiedeński

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zgoda
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2005.05
    • 3516

    #61
    Pij Tyskie, nie bywa zepsute.
    Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

    Comment

    • yaro74
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2012.09
      • 2089

      #62
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgoda Wyświetlenie odpowiedzi
      Pij Tyskie, nie bywa zepsute.
      Lepiej nie pić obu, jest tyle dobrych piw.
      Robię podobnie jak CyboRKg, nie marnuję kasy na kiepskie piwo.

      Comment

      • kool83
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2012.02
        • 14

        #63
        szkoda, że dopiero zajrzałem tu po fakcie wylania wiedeńskiego do zlewu. ale zawsze zastanawiałem sie jak piwo może walić masłem i teraz już wiem
        www.PiwoHejt.pl

        Comment

        • robo1
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2012.11
          • 106

          #64
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika raelber Wyświetlenie odpowiedzi
          Po emailu, który skierowałem do browarów Lwówek odpowiedź dostałem od razu następnego dnia. Odpisał mi Pan Grzegorz Piwowar. Browar przeprosił za zaistniałą sytuację i za wpadkę, która powstała. Zarzuciłem im, że wypuszczają świadomie kwaśne piwo oto odpowiedź:

          "Mimo wszystko zamierzam bronić się przed zarzutem jakoby browar świadomie wypuszczał skwaśniałe piwo na rynek. Piwo wychodzi od nas najpóźniej 5 dni po rozlewie - ze względu na krótki termin przydatności jest to ważne dla handlowców. W momencie opuszczania zakładu nie było podstaw, by sądzić, że będzie coś nie tak z trwałością piwa. Zresztą sygnał od Pana jest pierwszym, który dotarł do nas od klientów."

          I po dalszych argumentacjach i korespondencją z Panem Grzegorzem wierze w to, że tak jest jak pisze. Widać, że browar stara się dbać o jakość i zależy mu na kliencie indywidualnym. Browar zaprosił mnie bym odwiedził ich i przyjrzał się produkcji piwa. Zaproszenia nie mogłem przyjąć bo za daleko mieszkam. Dziś przyjechał do mnie kurier z piwami od Lwówka jestem mile zaskoczony takim podejściem. Zresztą zawsze piwo od Lwówka mi smakowało i na kwas nie trafiałem.

          Zapewnienia:

          " Ze swojej strony obiecuję, że dołożę wszelkich starań, by tego typu sytuacja ponownie nie wystąpiła."

          Ja w nie wierze, bo widać pasje w browaru Lwówek zresztą wystarczy posłuchać Pana Marka Jakubiaka jak mówi o tym wszystkim. Zdarzyło się z Wiedeńskim jak zdarzyło patrząc na podejście browaru więcej się zdarzyć nie powinno.
          Dziwne bo jak ja skrytykowałem ten produkt i to ostro (kilka postów wyżej) to żadne piwo do mnie kurierem nie dotarło w formie zadośćuczynienia za zmarnowany wieczów
          A odnośnie piwa zdania nie zmienię.

          Comment

          • pioterb4
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2006.05
            • 4322

            #65
            A napisałeś mail do browaru?

            Comment

            • robo1
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2012.11
              • 106

              #66
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedzi
              A napisałeś mail do browaru?
              Następnym razem się poprawię, choć pewnie szybko to nie nastąpi

              Comment

              • minib00m
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 2012.11
                • 60

                #67
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: Ciemne złoto, klarowny. [5]
                Piana: Początkowo średnie rozmiary, finalnie redukuje się do pierścienia. [3]
                Zapach: Stwierdzono lekki słód i chmiel, ledwo wyczuwalne, jak w koncerniaku ( bez urazy ). [2.5]
                Smak: Słodowo - alkoholowy, piwo jest wodniste, bez wyrazu.
                Leciutka goryczka, eh.
                Brakuje solidnej podstawy słodowej... [2]
                Wysycenie: Średnie w stronę niskiego, zbyt niskie. [3.5]
                Opakowanie: Elegancko, tematycznie, o to chodzi [4.5]
                Uwagi: Warka do 25 styczeń 2013r.
                Jestem lwówkiem wiedeńskim zawiedziony z deka...

                Moja ocena: [2.625]

                Comment

                • x57
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2011.05
                  • 247

                  #68
                  Kolor bursztynowy.
                  Piana niska, niezbyt trwała.
                  Aromat słodowy (słodu pilzneńskiego) wraz z skórką chleba (melanoidyny).
                  Smak zgodny z aromatem, goryczka średnio-niska, wysycenie średnie, niska treściwość - piwo dość wodniste.
                  Pijalność dość wysoka.
                  Całkiem dobre piwo.

                  Comment

                  • patyczek
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2013.01
                    • 220

                    #69
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: Złoty, idealnie klarowny. [4.5]
                    Piana: Choć z początku dosyć obfita i średnio pęcherzykowa to niestety prędko redukuje się do dziurawego Na szkle pozostawia drobne punkciki. [3.5]
                    Zapach: Przede wszystkim słodowy z jakąś dziwną, niemiłą naleciałością, mnie kojarzącą się z pleśnią albo stęchlizną z lochów. [3]
                    Smak: Kwaskowy. Jest także skórka chlebowa, jak również metaliczne echa, wręcz odczuwa się rdzę na końcu języka oraz słaba i do tego tępa goryczka na końcu. [3]
                    Wysycenie: Średnie, utrzymuje się do końca. [4]
                    Opakowanie: Konwencjonalne, tradycyjne, nieczytelne (małe literki), niezbędne dane podano, kapsel firmowy. Całość mało przekonująca. [3.5]
                    Uwagi: Warka do 10.04.2013. Na kolana mnie nie rzuciło - zbyt wodniste, bez wyrazu, mało chmielu i do tego ta rdza na języku, która przywodziła mi na pamięć torowisko z tym charakterystycznym zapachem podkładów kolejowych.

                    Moja ocena: [3.2]

                    Comment

                    • pioterb4
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2006.05
                      • 4322

                      #70
                      Okropnie metaliczne. Warkla do 07.10.2013 tak samo żelazista jak brackie w najcięższym wydaniu. Szkoda.

                      Comment

                      • leona
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2009.07
                        • 5853

                        #71
                        Warka z końca października (nie pamiętam dokładnie) była obłędnie landrynkowa w aromacie, co w połączeniu z tradycyjną lwówecką piwnicą dało efekt nieciekawy.
                        Smak poprawny, słodowy początek, raczej wytrawna i goryczkowa końcówka.

                        Płaciłem grubo ponad cztery złote a efekty jednak nie do końca były tego warte.

                        Comment

                        • Sekator
                          Porucznik Browarny Tester
                          • 2013.06
                          • 269

                          #72
                          To piwo to jakiś potwór Frankensteina. Przy pierwszym łyku bardzo przyjemna paloność. Przez kilka następnych tylko i wyłącznie goryczka. A w ostatnich pojawia się słodowość. Czuję się jakbym w przeciągu jednej szklanki wypił 3 różne piwa. Najbardziej mi przypadło do gustu 3 wcielenie. Warka do 02.09.13.
                          Attached Files
                          http://degustacjepodplotem.blogspot.com/

                          Comment

                          • Seta
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2002.10
                            • 6964

                            #73
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: herbaciany, pasuje do stylu [5]
                            Piana: średni trwała, średnio intensywna, ecru, za mało pozostaje na szkle [3.5]
                            Zapach: po otwarciu: metaliczność, trochę warzyw, w tle nieco trawiasty chmiel; po pewnym czasie już czysty aromat lubelskiego chmielu zaczyna dominować i zapach robi się naprawdę przyjemny [3.5]
                            Smak: na początku wrażenie małej pełni: lekka słodowość i karmelowość, średnia goryczka; w długim finiszu fajna, rozbudowana goryczka szlachetnego chmielu [4.5]
                            Wysycenie: średnio-niskie; moim zdaniem bardzo odpowiednie. [4.5]
                            Opakowanie: szata graficzna i informacje OK, ale krzywo przyklejone etykiety, jakieś bzdury o związku z husarią i......
                            RDZA OD ŚRODKA KAPSLA! (na kapslowej bocznej ściance) [2.5]
                            Uwagi: Warka do 04.11.13 - pozytywne zaskoczenie (zwłaszcza jak ulotnią się "warzywka")!

                            Moja ocena: [3.975]
                            Last edited by Seta; 2013-10-10, 21:08.

                            Comment

                            • zgoda
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2005.05
                              • 3516

                              #74
                              Husaria to konik p. Jakubiaka, więc można się spodziewać więcej takich "tekstów promocyjnych" .
                              Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                              Comment

                              • Seta
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2002.10
                                • 6964

                                #75
                                Wiem, mam fejzbuga.
                                Ja lubię wiejską kiełbasę, ale nigdy nie pisałem o tym na etykietach moich piw...

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X