Piwo gotowe do oceny
Czarnków, Gniewosz Limonka
Collapse
X
-
Czarnków, Gniewosz Limonka
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzieTagi: brak
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Słaba herbata, klarowny. Ładny, choć zaskakujący, bo po dodaniu soku limonkowego do jasnego piwa kolor powinien się chyba rozjaśnić, a nie ściemnieć. [4]
Piana: Słaba. Zniknęła szybko, zostawiła jedynie parę plamek i cieniutką otoczkę. [2.5]
Zapach: Niewyraźny, cytrynowo-limonkowy. Piwa raczej nie czuć. [3]
Smak: Limonkowo-słodowy, lekko kwaskowy i mocno goryczkowy. Orzeźwiający. Całkiem smaczny. [3.5]
Wysycenie: W porządku, ale nie daje rady utrzymać piany. [4]
Opakowanie: Buteleczka 0,33l, etykieta dosyć prasta, parametry i skład podane. Minus za goły kapsel. [4]
Uwagi: Chyba najlepsze z tych trzech owocowysz Gniewoszy. Choć mniej w nim piwa niż w grapefruitowym, to jest mniej słodkie i bardziej orzeźwiające.
Moja ocena: [3.3]Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
Małe Piwko Blog
Małe Piwko Blog na facebooku
Domowy Browar Demon
-
-
Ostatnia zmiana dokonana przez wrednyhawran; 2012-06-06, 23:12.Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
Małe Piwko Blog
Małe Piwko Blog na facebooku
Domowy Browar Demon
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złoty. Jak na piwo limonkowe, to trochę za ciemny. [4]
Piana: Niska, szybko opada do nędznej obwódki. Zostawia bardzo smętne resztki na ściankach. [2]
Zapach: Tylko limonka i to mocno sztuczna. W tle trochę mdławej słodowości. [2]
Smak: Trochę ścierowate piwo bazowe, nieprzyjemna goryczka, kiepski aromat.
Całość niezbyt oryginalny. Plus taki, że piwo nie jest słodkie. [2]
Wysycenie: Troche zbyt wysokie. [4]
Opakowanie: Butelka ma ciekawy kształt, ale nie podoba mi się to, że zastąpiła tradycyjny bączek, a poza tym jest obrzydliwie cienkościenna.
Sama etykieta bez gustu i smaku, zrobiona tandetnie i na szybko. [2]
Uwagi: Pite 27 czerwca 2012 r.
Moja ocena: [2.2]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: jasnozłociste, klarowne [5]
Piana: obfita po nalaniu, średnia, biała, szybko opada do cieniutkiej warstwy na piwie [2.5]
Zapach: bardzo slaby ale miły, zapach zielonych skórek limonki/cytryny [3]
Smak: lekkie, dominuje lekko wytrawny i kwaskowaty posmak limonek, dopiero daleko na tylnej części języka można wyczuć leciutkie chmielowe i slodowe nuty [3.5]
Wysycenie: trochę za dużo [4]
Opakowanie: aptekarska buteleczka, biały kapsel [3]
Uwagi: można szybko nim ugasić pragnienie, tak na jeden łyk ale nie więcej
Moja ocena: [3.3]Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złoty, klarowny. [4.5]
Piana: Choć drobnobąblasta to trudna do utworzenia, niewysoka. Szybko opada do niepełnej warstwy. Później pierścień. [3.5]
Zapach: Limonkowy, sztuczny i niezbyt intensywny. W tle delikatna słodowość. [3.5]
Smak: Lekko słodki początek z limonkowym, trochę sztucznym posmakiem. Powoli dociera średnio mocna goryczka i nieco zostaje w posmaku. Nie jest słodkie. [4]
Wysycenie: Średnie, mogłoby być wyższe. [3.5]
Opakowanie: Żółta etykieta z limonkami, na niej podane parametry i skład. Kapsel golas. [3]
Uwagi: Z datą do 23.X.2012. Oceniane w kategorii aromatyzowane.
Moja ocena: [3.725]
Comment
-
-
Mnie - niestety - trafił się zupełnie rozgazowany egzemplarz (w sumie dziwie się skąd wzięła się piana). Z wymienionego powody wyczułem jedynie słodkawego lagera, zaprawionego chemiczną "limonkowością". Nie będę powracał."W winie jest mądrość, w piwie siła, a w wodzie są tylko bakterie"
www.zamkoszlaki.com
www.piwnekapsle.net
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bursztyn. Klarowne. [4]
Piana: Pojawia się i znika, ale zostaje półprzeźroczysta firanka. [2.5]
Zapach: Kwaśnych cukierków, w tle odrobina słodu. [2.5]
Smak: Fuj! No zozole jak nic plus syrop na kaszel i na końcu jakieś takie sztuczne coś między goryczką i kwaskiem, co ma chyba limonkę udawać. [1.5]
Wysycenie: Średnie, jakby było większe, to zagłuszyłoby trochę smak. [3.5]
Opakowanie: Jest ekstrakt i skład. Bączek, kolorystyka etykiety ujednolicona z innymi smakowymi. Duży minus za "browar" Gontyniec i zamieszanie z miejscem produkcji - po co to? [2.5]
Uwagi: Nigdy więcej.
Moja ocena: [2.225]
Comment
-
Comment