Jan Olbracht, Bursztyn Toruński

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciemny bursztyn, mętne [5]
Piana: beżowa, z początku obfita, opada dość powoli ale zauważalnie, utrzymuje się jednak cienki kożuszek aż do końca [4.5]
Zapach: dość intensywny, miły, zbozowo-słodowo-kwiatowy [4.5]
Smak: dość treściwe i pełne, dominuje fajna orzeźwiająca goryczka skraszona wytrawno-owocowym posmakiem [4.5]
Wysycenie: ciut za dużo [4.5]
Opakowanie: butelka 0,33, brak tylko firmowego kapsla [4.5]
Uwagi: Kolejne czwarte i bardzo smaczne piwko z Torunia, zakupione na jarmarku za 8 zł

Moja ocena: [4.525]

[patyczek]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Miodowy, mętny bursztyn. [4.5]
Piana: Wysoka, zwarta, drobno pęcherzykowa, stosunkowo trwała. Pozostawia na szkle małe punkciki. [4.5]
Zapach: Niezbyt mocny, subtelny, sympatyczny, nade wszystko słodowy, plus chleb razowy, trochę lasu z grzybami i [4.5]
Smak: Aksamitny, bardzo łagodny, zboże, a także cytrusy z cytryną na czele. Finisz z wyraźną gorzką goryczką, ale nie chmielową, a raczej ze skórki grejpfruta bądź cytryny. [4]
Wysycenie: Dosyć mocne, ale nie przeszkadza. [4]
Opakowanie: Dystyngowane, podkreślające staro miejskość Torunia, wpadające w oko. Niezbędne dane są. Kapsel czarny, bez loga, nie pasujący do reszty. [4]
Uwagi: 23.05.2013. Harmonijne, zrównoważone, delikatne w smaku piwo, aczkolwiek brakowało mi w nim chmielu, za to gorzkich cytrusów było w nadmiarze. Wszelako jak ktoś gustuje w cierpkich owocach, to czemu nie.

Moja ocena: [4.25]

[tomeq_]

Ja tylko dodam dwa słowa od miłośnika, a nie laboratoryjnego piwnego eksperta, więc się nie znam i wybaczcie Piwo butelkowe, zakupione dzisiaj (01.05.2013) niby pasteryzowane ale z krótką datą przydatności (10.06) jest... znakomite. Dawno nie piłem tak dobrze zbalansowanego piwa - nic nie drażni, wszystko pięknie gra na języku. Bardzo przyjemny zapach, bardzo świeży, owocowy ale w tle trochę orzechów, słodu. Wysycenie spore ale ja tam lubię takie. Goryczka na odpowiednim poziomie, nie wykręca, nie mamy też do czynienia z rozpuszczonym papierem albo ścierą do podłogi, akurat tyle co trzeba. Jest też coś, co bardzo ale to bardzo lubię - dymne nuty cały czas obecne. Świetna sprawa. Piwo smakowo, kolorystycznie i wizualnie sprawia wrażenie bardzo ale to bardzo profesjonalnie przygotowanego produktu. Chyba moje ulubione w tym momencie. Bardzo duże zaskoczenie!

[żąleną]

Hm, moje ma na etykiecie nie 6%, a 5,2%.

W smaku dziwne. Kwaskowo-owocowe, lekko karmelowe, ni pies, ni wydra. Dla mnie piwo nie musi być "rasowe", ale niech ma to "coś". Bursztyn Toruński mnie nie przekonuje, ale nie wiem, czy był świeży - nie jestem w stanie znaleźć daty na etykiecie, a kapsel wywaliłem. Czy te piwa są może refermentowane?

[mrkowal]

Nie przyczepię się. Bardzo poprawny półciemniaczek, nie za ostry nie za słaby co do nut słodowych i wyczuwalna delikatna goryczka. Całkiem przyjemne piwko. Pite w browarze ale spróbuję też z butelki.

[oczo3]

Właśnie piję wersję butelkową z datą do 04.02.2013r. Barwa to mętny tytułowy bursztyn, w zapachu, hmm... Słodowość, lekkie owoce, karmel. Trochę przypomina mi dunkiel weizena. Wysycenie bardzo niskie. Nie przeszkadza w piciu. W smaku szału nie ma. Karmel, lekkie owoce. Znów przypomina mi niektóre egzemplarze ciemnych pszeniczniaków, tylko z większą goryczką. Może to od użytych słodów pszenicznych i górnej fermentacji. Ale ja się tam nie znam. Piwo trochę nie w moim guście, ale spróbować było przyjemnie.

[Seta]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Mętny bursztyn, ładny. [4.5]
Piana: Średnio intensywna i średnio trwała (po pewnym czasie prawie znika), niewiele brudzi szkło. [3]
Zapach: Landrynkowy słód i pokrzywowo-piołunowy chmiel. Z początku bardzo ostry, słabnie w trakcie picia. Jakoś nie koniecznie wyrywa z butów. [3.5]
Smak: Średnia pełnia cukrowa i słodko-kwaśnych owoców i lekka goryczka. Mięsiste, ale pijalne. Trochę za słodkie. [3.5]
Wysycenie: Przesadzone, na granicy akceptowalności. [3.5]
Opakowanie: Etykieta ładna, ale słabo czytelna. Brak ekstraktu! Czarny kapsel. [3]
Uwagi: 05.05.14. Niezłe, ale nie warte swojej ceny.

Moja ocena: [3.475]

[Javox]

Piana - średnia, na dłużej niepełna warstewka, lekki lacing.
Barwa - lekko mętny bursztyn.
Aromat - karmel, lekkie suszone, ciemne owoce.
Gaz - gryzie czyli nie mały.
Smak - gdy się lekko ogrzeje to zza karmelu wychodzą susze owocowe. Goryczka mini.

Aby wyczuć "smak" tego piwa trzeba je pić lekko schłodzone i małymi łyczkami. Trzeba poświęcić kilka minut więcej niż zwykle.

U mnie alk. 5,2 % obj. Ładny kapsel firmowy. Kolorystyka trochę się gryzie /fotograficy klną /
Troszkę drożdży na dnie. Data 28.07.14.

[chechaouen]

Trafił mi się przeterminowany egzemplarz kupiony za symboliczną 1 zł (22.11.2014).
Barwa przepiękna - ciemny bursztyn wpadający w odcienie miedziane. Mętność spora, ale barwa jest jednocześnie bardzo intensywna.
Piana całkiem obfita, gęsta. Po kilku minutach redukcja do cienkiej warstwy. Oblepia szło.
Zapach zdecydowanie słodowy, czuć wyraźnie nuty karmelowe i owocowe. Owoce słodkie.
Smak ciekawy. Goryczka na minimalnym poziomie. Piwo treściwe, ciało słodowe pełne nasączone głównie słodką ale zarazem też ciekawie kwaskowatą owocowością. Na finiszu goryczka odzywa się nieco głośniej, ale wciąż delikatnie.
Piwo wypiłem z przyjemnością. Ciekawy, oryginalny smak. Faktycznie ciężko je wrzucić do jednego stylu. Widzę, że zostało zakwalifikowane jako marcowe i w sumie pasuje