Tyskie, Książęce Złote Pszeniczne

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • snorre
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2006.02
    • 655

    #46
    Ponieważ nie piłem wcześniej Książęcego Pszenicznego, a miało ono dość dobre opinie, to głupi myślałem że będzie totakie samo piwo Zamówiłem w upalny dzień po wcześniejszym chodzeniu po górach, w knajpie "Dwór Liczyrzepy" w Karpaczu.
    Normalnie, w takich okolicznościacj to bym pszenicę od razu wypił ze smakiem i chciał jeszcze. I tu błąd! Pani kelnerka ze znawstwem nalała mi piwo, z dumną miną zamerdała końcówką w butelce i wlała (czyżby szkolili ją wybitni znawcy kultury piwnej z KP? ).
    Wącham - nic się nie dzieje...pierwszy łyk - smętnie, nijako, po jakimś czasie jeszcze męczył mnie taki nieprzyjemny kwaskowy posmak (chyba jedyny tu smak...). Straszna mordęga, musiałem domówić wody mineralnej żeby ugasić pragnienie, bo tego "pszenicznego" nie potrafiłem szybko zmęczyć, ledwo mi przez gardło przechodziło.
    Zdecydowanie unikać!
    Tak dla referendum w sprawie usunięcia Ryszarda Grobelnego ze stanowiska prezydenta m. Poznania!

    Comment

    • Pancernik
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2005.09
      • 9793

      #47
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika snorre Wyświetlenie odpowiedzi
      Zamówiłem w upalny dzień po wcześniejszym chodzeniu po górach, w knajpie "Dwór Liczyrzepy" w Karpaczu.

      Kurka, a ja miałem (lekkie, ale zawsze) wyrzuty sumienia, że "tuninguję" ocenę, pijąc po koszeniu trawnika .

      Comment

      • iromek
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2012.01
        • 20

        #48
        Mój post nie wniesie niczego nowego do dyskusji, będzie służył tylko wylaniu żalu. To chyba drugie piwo w życiu, którego nie udało mi się dopić, smakowe dno, smaczniejsza byłaby chyba już sama posłodzona woda. Niedobre, wstrętne, słodkie, bezsmakowe. A drugą butelkę otrzymają żule w prezencie

        Comment

        • amigo007
          Porucznik Browarny Tester
          • 2008.02
          • 252

          #49
          Z braku wyboru, lub ze względu na trudną dostępność pszenic na naszym rynku. Muszę wstawić się za złotym pszenicznym. Nie jest takie złe, to prawda że z dużej trójki okocim pszeniczne, leżajsk pszeniczne to książęce złote pszeniczne jest najsłabsze. Jednak jest lepsze od wszechobecnych lagerów i to mu się chwali. Jest też średnio 1zł tańsze od okocim pszenicznego. Co prawda do dobrej pszenicy trochę mu jeszcze brakuje, ale jest to ruch w dobrą stronę molochu KP.

          Comment

          • iromek
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2012.01
            • 20

            #50
            Oczywiście oceny użytkowników są subiektywne, ale tego piwa nie można bronić. Mnie naprawdę bardziej smakuje Lech albo inne Tyskie, niż to, które niby ma aspiracje, ale nie ma smaku. Pozdrawiam, iromek

            Comment

            • amigo007
              Porucznik Browarny Tester
              • 2008.02
              • 252

              #51
              Tak oceny są subiektywne. Mi złote pszeniczne smakuje, natomiast nie smakują mi właśnie standardowe koncernowe lagery typu lech, tyskie itp... Bądź co bądź złote pszeniczne ma trochę z pszenicy i dla mnie jest dużo lepsze od wyżej wymienionych. I mam nadzieję, że te nowości kompanii okażą się sukcesem, w przeciwnym wypadku kp "osiądzie" na laurach i będzie produkować tylko podstawową masówkę.

              Comment

              • tomolek
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2006.05
                • 1752

                #52
                To piwo poza wyglądem w ogóle nie przypomina pszenicy. Zastanawiam się czy to przpadkiem nie jest piwo dolnej fermentacji....
                www.ohbeautifulbeer.com

                www.mateuszdrozdowski.pl

                „Kwaśny Edi herbu Koreb

                Comment

                • Lesnick
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2010.03
                  • 153

                  #53
                  drugą butelkę otrzymają żule w prezencie
                  Nie bądź taki okrutny. Żule też ludzie

                  Comment

                  • cap-n-go
                    Porucznik Browarny Tester
                    • 2005.05
                    • 273

                    #54
                    Oczywiście, że to nie jest żadna pszenica. Smakowo kwaskowość dominująca nad słodem i lekkimi drożdzami. Przypomina trochę kwaskowe wyroby gościszewa sprzed paru lat. W kontekście nazwy i gatunku to piwo jest kompletnym nieporozumieniem ale ja jako , swego czasu, wielbiciel Gościszewa, wypiłem to piwo bez specjalnego znużenia. Aczkolwiek nie będę polecał

                    Comment

                    • becik
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🍼🍼
                      • 2002.07
                      • 14999

                      #55
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: ciemnożółty, zbożowy, mętny [5]
                      Piana: obfita po nalaniu, szybko opada do cienkiej firanki na piwie, osadza się małymi piankowymi bąblami [2.5]
                      Zapach: dość intensywny zapach, słodowo-cytrynowy plus jakiś niekojący zapach zepsucia, po ogrzaniu czuje jeszcze dziwny, coś a'la miodowy zapach.... [2]
                      Smak: leciutka pełność, niestety na pierwszy palna leci kwaśno-cytrynowy posmak, który zabija pozostałe smaki, na silę w tych smakach doszukalem się w którymś łyku z kolei leciutkiego, bananowego posmaku [2]
                      Wysycenie: trochę za duże [3.5]
                      Opakowanie: opakowanie klasa, ładna etykieta, dedykowany do piwa (z pozdrowieniami dla Tomolka) kapsel [5]
                      Uwagi: Tu się kupuje oczami bo opakowanie jest bardzo ładne ale treść to tragedia, więcej nie sięgnę

                      Moja ocena: [2.425]
                      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                      Comment

                      • pioterb4
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2006.05
                        • 4322

                        #56
                        Piwo bez wyrazu - " bezpłciowe " - ale może przy temp. +2*C i kolejnej partii będzie lepiej smakowało?
                        Zalecana temperatura spożycia to się bardziej do lodów nadaje niż do piwa. Generalnie im gorsze piwo w tym niższej temp zaleca się je pić - stąd to "extra cool" serwowanie amerykańskich i meksykańskich koncerniaków.

                        Comment

                        • baania
                          Porucznik Browarny Tester
                          • 2009.10
                          • 317

                          #57
                          Jak dla mnie, to piwo nadaje się do wypicia. Nie przepadam za typowymi hefe, więc brak bananów i goździków mi nie przeszkadza. Lekki diacetyl jest w porządku. Oczywiście piłem lepsze pszenice, ale piłem też gorsze (przynajmniej w mojej ocenie). Poniżej zdjęcie w dedykowanym szkle wraz z podkładką.
                          Attached Files
                          Last edited by baania; 2012-09-01, 13:13.
                          Podcast o piwie
                          Podcast o piwie | Facebook

                          Comment

                          • Komar_Pafnucy
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2005.08
                            • 1114

                            #58
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Taki jak być powinien - żółty. Brakuje mi osadu drożdżowego. [4.5]
                            Piana: Zbyt mała i nietrwała jak na ten styl, ale utrzymuje się cienką, podziurawioną warstewką do końca picia. [3]
                            Zapach: Zbyt mało intensywny. Po otwarciu butelki gdzieś w oddali majaczy delikatny zapach chmielu (?), następnie słabo wyczuwalny bananowo - goździkowy oraz, niestety, alkoholu. [2.5]
                            Smak: Powinno być zdecydowanie bardziej treściwe, pełne w smaku, a jest nijakie. Ponadto, wyczuwalna jest goryczka czy raczej cierpkość - wydaję mi się, że bardziej pochodząca od alkoholu, niż od chmielu. Mimo to, pozostawia raczej słodki posmak. W miarę picia i ocieplania się piwa, jest niestety coraz gorzej. Ogólnie rzecz ujmując, daje się wypić, ale nie do końca tak powinno smakować piwo pszeniczne. [3]
                            Wysycenie: Wysokie, prawidłowe dla stylu. [5]
                            Opakowanie: Poza absurdalną zalecaną temperaturą spożycia, nie ma się do czego przyczepić. [4.5]
                            Uwagi: Po poprzednich recenzjach, spodziewałem się, że to piwo, to będzie kompletna masakra. Nie jest aż tak źle, przynajmniej, biorąc pod uwagę, stosunek jakości do ceny - 2,79 zł. Jakby co - warka do 05.01.2013 r.

                            Moja ocena: [3.075]

                            Multitap Crawl
                            Multitap Crawl na Facebook

                            "Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
                            Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach dyskutowały nad celem życia."

                            Comment

                            • VanPurRz
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2008.09
                              • 4229

                              #59
                              W miarę porządny pils ale z pszenicą mało ma wspólnego.
                              "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

                              Comment

                              • Kwadri
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2009.10
                                • 1216

                                #60
                                Ocena z ARTomatu

                                Kolor: Jasnopomarańczowy, mętny. [4.5]
                                Piana: Wysoka, drobna, całkiem trwała. Po kilku minutach centymetrowa warstwa. Później ochronna powłoka i mocno zabrudzone ścianki. [4.5]
                                Zapach: Trochę drożdżowy, w tle bardzo delikatne banany, ale takie trochę mdłe i nieco koncernowych wstawek. Ogólnie niezbyt zachęcający. [2.5]
                                Smak: Wodnisty początek z posmakiem lekko przypominającym pszeniczne piwa. Po chwili dociera lekka kwaskowość i niezbyt mocna goryczka, która przez chwilę zostaje w finiszu. Nic specjalnego. [3]
                                Wysycenie: Średniowysokie. [4.5]
                                Opakowanie: Ładne, jak cała seria. Dedykowany kapsel, na owijce podane parametry i skład. Plusik za podanie sugerowanej temperatury spożycia. [4.5]
                                Uwagi: Z datą do 08.02.13.

                                Moja ocena: [3.2]
                                Last edited by Kwadri; 2012-09-05, 20:16.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X