Tyskie, Książęce Złote Pszeniczne

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • amigo007
    Porucznik Browarny Tester
    • 2008.02
    • 252

    #31
    Piłem również. Spośród pszenic z 3 największych browarów (leżajsk pszeniczne, okocim pszeniczne i nasz bohater), rzeczywiście na razie wydaje się najsłabsze. Ale spokojnie, kp nie ma jeszcze może doświadczenia w produkcji pszeniczniaków. Miejmy nadzieję, że to dopiero 1-sza warka i z czasem będzie lepiej :-) Poza tym i tak ze wszystkich produktów kp, ta pszenica wydaje się najlepszym wyborem.

    Comment

    • Mason
      Major Piwnych Rewolucji
      🍼
      • 2010.02
      • 3280

      #32
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika amigo007 Wyświetlenie odpowiedzi
      Ale spokojnie, kp nie ma jeszcze może doświadczenia w produkcji pszeniczniaków.
      Właścicielem KP jest SABMiller, wielka korporacja która ma w swoim portfolio piwa pszeniczne, w tym przyzwoite Książęce Pszeniczne. Więc wiedzą jak warzyć pszeniczniaki. Nie wierzę, żeby wypuścili na rynek produkt tak bardzo odbiegający od tego, czym powinien być. Gdyby uznali, że piwo jest nieudane, to by je po trochu dolali do jakiegoś taniego dyskontowego piwa i zrobili drugą warkę inaczej.
      JEDNO PIVKO NEVADI!

      Comment

      • tomolek
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2006.05
        • 1752

        #33
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika amigo007 Wyświetlenie odpowiedzi
        Piłem również. Spośród pszenic z 3 największych browarów (leżajsk pszeniczne, okocim pszeniczne i nasz bohater), rzeczywiście na razie wydaje się najsłabsze. Ale spokojnie, kp nie ma jeszcze może doświadczenia w produkcji pszeniczniaków. Miejmy nadzieję, że to dopiero 1-sza warka i z czasem będzie lepiej :-) Poza tym i tak ze wszystkich produktów kp, ta pszenica wydaje się najlepszym wyborem.
        Nic z tych rzeczy, to piwo takie ma być...
        www.ohbeautifulbeer.com

        www.mateuszdrozdowski.pl

        „Kwaśny Edi herbu Koreb

        Comment

        • amigo007
          Porucznik Browarny Tester
          • 2008.02
          • 252

          #34
          Może i masz rację, ale według mnie i tak nie jest tak tragicznie. Ta pszenica ma być pszenicą dla "mas" i jako taka może się przyjąć. Ktoś tu wcześniej porównywał Książęce Pszeniczne do Argusa mętnego, nic z tych rzeczy Książęce jest sporo lepsze. Bądź co bądź mamy w nim trochę z pszenicy, a Argus mętny to takie mętne niewiadomo co. Kolejnym argumentem za, będzie duża dostępność i uczciwie skalkulowana cena. Np. w sklepie gdzie kupowałem okocim pszeniczne był po 4,20 (sugerowana cena bodajże 4,40), był bo się nie sprzedawał i już nie ma. Natomiast Książęce złote pszeniczne jest po 3,29zł. Leżajska pszenicznego właściwie nie ma co porównywać, bo był dostępny tylko w biedronce. I był, bo od dłuższego czasu już go nie ma. Tak więc w cenie 3,29zł za butelkę są duże szansę na przyjęcie się na rynku. A nie ma co ukrywać, że cena dla większości jest bardzo istotna. A w smaku na prawdę nie jest tak źle. Mogło by być lepiej (jednak zapewne w wyższej cenie), ale dla kogoś pijącego w większości koncernowe lagery będzie to spory przeskok jakościowy :-)
          Last edited by amigo007; 2012-08-15, 22:57.

          Comment

          • Mason
            Major Piwnych Rewolucji
            🍼
            • 2010.02
            • 3280

            #35
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika amigo007 Wyświetlenie odpowiedzi
            Ta pszenica ma być pszenicą dla "mas" i jako taka może się przyjąć.
            Jak coś ma być dla mas, to musi być wyprane ze smaku?

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika belfer102 Wyświetlenie odpowiedzi
            Proszę - piszcie bardziej obiektywniej aby wiedzieli co mają poprawić w piwie a nie mówcie , że mniejsze od KP jest zawsze lepsze!
            Niewątpliwie szefostwo KP przejmie się opiniami paru sekciarzy
            JEDNO PIVKO NEVADI!

            Comment

            • tomolek
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2006.05
              • 1752

              #36
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika belfer102 Wyświetlenie odpowiedzi
              Proszę - piszcie bardziej obiektywniej aby wiedzieli co mają poprawić w piwie a nie mówcie , że mniejsze od KP jest zawsze lepsze!
              A kto tak mówi? Jakość piwa nie wyznacza wielkość browaru. Albo jest dobre albo nie. Akurat największe świństwa w Polsce to produkują właśnie małe browary.

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mason Wyświetlenie odpowiedzi
              Jak coś ma być dla mas, to musi być wyprane ze smaku?
              Tak, bo tego oczekują masy... Dla przeciętnego konsumenta smak piwa nie ma żadnego znaczenia, liczy się marka i jej marketing. Jest też grupa konsumentów, dla których ważna jest ilość procentów. Występują również kombinacje obu grup

              Nikt nic nie będzie poprawiać, to piwo dokładnie takie miało być. "Bez goryczki i posmaku". Dlatego wycofali się z Książęcego/Grolscha bo dla (większości) ludzi ten smak był nie do przyjęcia i sprzedawało się słabo.

              A za miesiąc skończą się promocje i Książęce też będzie po 4 zł.
              Last edited by tomolek; 2012-08-16, 09:08.
              www.ohbeautifulbeer.com

              www.mateuszdrozdowski.pl

              „Kwaśny Edi herbu Koreb

              Comment

              • pioterb4
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2006.05
                • 4322

                #37
                Jak zestawię sobie te 3 nowości od KP z serią Master z Velkich Popovic (ten sam producent) albo z Nefiltrovanym Staropramenem to jasno na białym widać jak wielka przepaść nas dzieli i to nie tylko od segmentu zachodnich małych browarów ale nawet i koncernów.

                Comment

                • volodos
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2008.09
                  • 717

                  #38
                  Przepaść nas dzieli przede wszystkim pod względem organoleptyczności

                  Comment

                  • djkynek
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2005.03
                    • 122

                    #39
                    Moze posmakuje mojemu fachowcowi, co mi robił w domu gipsy.
                    Chciałem go poczestowac czyms wg mnie dobrym. Otwarłem mu svyturysa baltasa. Nalałem do kufla od pszenic. Kazał mi jechac po cos tam (jakis grunt pod szpachle). Wracam po 45 min. z kufla prawie nic nie ubyło. Pytam jak smakuje piwo ? A on: "smakuje jak znieczulenie u dentysty - nie ma pan jakiegos normalnego piwa? tatry, albo zubra ?"

                    Comment

                    • amigo007
                      Porucznik Browarny Tester
                      • 2008.02
                      • 252

                      #40
                      Djkynek skoro fachowiec chciał "normalnego" piwa typu tatra lub żubr, to złote pszeniczne też może mu nie smakować. Za bardzo się starasz, trzeba było mu kupić tyskie albo żywca i byłby w siódmym niebie :-)

                      Comment

                      • RobertJ
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2012.08
                        • 34

                        #41
                        Ja piłem to piwo tylko raz. Szczerze mówiąc nie zastanawiałem się nad jego walorami smakowymi bo byłem taki zmęczony. Picie zajęło mi z 5/7 minut i muszę stwierdzić że idealnie gasi pragnienie. Może w najbliższym czasie kupie je jeszcze raz i głębiej się nad nim zastanowię.

                        Comment

                        • Lesnick
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2010.03
                          • 153

                          #42
                          Moja znajoma dziś dała recenzję nad wyraz krótką, acz treściwą. - Mydliny.

                          Comment

                          • wasyll
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2008.09
                            • 1823

                            #43
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Kolor całkiem ładny, w sumie nie ma się do czego przyczepić. Głęboka żółć wpadająca w pomarańcz, chyba odpowiednio mętne. [5]
                            Piana: Piana drobna, niezbyt wysoka i do sztywnych też nie należy (tu jako odnośnik służy mi Pszeniczniak), jednak utrzymuje się 2-3mm kożuch, nie jest źle, ale mogłoby być lepiej. [4]
                            Zapach: Jak dla mnie - totalna klapa. Mówiąc szczerze nie potrafię nic wywąchać, czasem są jakieś przebłyski, ale nawet nie potrafię powiedzieć co to jest. Wydaje mi się, że zapach powinien być jedną z ważniejszych rzeczy charakteryzujących piwo, a tu po prostu go praktycznie brak. [1.5]
                            Smak: Też cienko. Czuję taką nienaturalną kwaskowość, pewną cierpkość, nie podoba mi się. Nie wykrzywia, da się pić, jednak ciężko jest robić to z przyjemnością. [2]
                            Wysycenie: Za duże. [3]
                            Opakowanie: Chyba najlepsza strona piwa. Kapsel, etykieta, wszystko bardzo ładne. Tylko skąd ta temperatura spożycia 1-4 st. C? Nie wyobrażam sobie picia pszenicy tak zmrożonej. [4]
                            Uwagi: Kupione ze względu na cenę - 2,49zł. Chyba najgorsza pszenica jaką piłem do tej pory. Nie polecam.

                            Moja ocena: [2.325]
                            www.katalogpodstawek.pl - darmowy katalog polskich podstawek piwnych!

                            Comment

                            • Pancernik
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              🥛🥛🥛🥛🥛
                              • 2005.09
                              • 9787

                              #44
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: Jasnozłote, mętne. [4]
                              Piana: Białokremowa, wysoka, dość drobna, jak na pszenicę to jednak niezbyt trwała... [3.5]
                              Zapach: Pachnie słodowo, bananowo, lekko zatrąca goździkiem, pojawia się nawet ślad cytrusowy - jak mawiają Eskimosi: "so far, so good"... [4]
                              Smak: No tu już skucha: lekko kwaskowaty, w zasadzie niewiele więcej można wysmakować, no, może lekką goryczkę (grejpfrutową?) i jakiś namolny absmak, kojarzący mi się ze sztucznym miodem... [2.5]
                              Wysycenie: Całkiem wysokie, jak na pszenicę, OK. [4]
                              Opakowanie: Jakie jest każdy widział - dopracowane, taki poziom oferują w zasadzie jedynie koncerny... Choć subiektywnie mnie nie "zauracza", stąd minus. [4.5]
                              Uwagi: Chciałem trochę podkręcić ocenę, pijąc to piwo po koszeniu trawnika w upalny wieczór, ale jednak nie wyszło. Ot, piwo pijalne latem, takie "prawie ostatniego wyboru".

                              Moja ocena: [3.375]

                              Comment

                              • chechaouen
                                Major Piwnych Rewolucji
                                🍼🍼
                                • 2011.01
                                • 1180

                                #45
                                Jedyny plus to bardzo ładna butelka. Poza tym nawet nie ma co się rozpisywać, bo to piwo to jakaś kpina. Słodkawo-nijakie niewiadomoco. To ma być pszeniczniak? KP kolejny raz zakpiła sobie z ludzi...

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X