Widawa, Kruk

[lucifuge]

uhhh ale wyborny stoucik! Przed momentem skończyłem klasyka czyli guinnessa i sięgnąłem po kruka. Strasznie mi pasuje kombinacja palonych, stoutowych posmaków i aromatu i goryczki amerykańskiego chmielu. Bardzo pijalne, będę wracał!

[patyczek]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Nieprzenikniona smoła, nawet pod światło. [5]
Piana: Wysoka, beżowa o drobnej teksturze, gęsta i trwała. Oblepia szkło firanką. [4.5]
Zapach: Intensywny, bardzo przyjemny, przede wszystkim cytrysowo żywiczny, a więc są grejpfruty i mandarynki oraz imbir i szyszki. Gdzieś spod spodu przebijają się ledwo co, typowe dla stouta aromaty, czyli palone słody i kawa. [4.5]
Smak: Specyficzna mieszanka leśno cytrusowa z popiołem, kawą, gorzką czekoladą i karmelem. O ile na wstępie są ślady tych drugich, to z czasem pewnie wygrywają igły, sosna, żywica oraz grejpfrut z cytryną. Nad wszystkim dominuje zdecydowana i mocna goryczka, cierpka i ściągająca na finiszu. [4]
Wysycenie: W sam raz. [4.5]
Opakowanie: Skromne, minimalistyczne, jak to przeważnie bywa w przypadku browarów restauracyjnych, ale gustowne i intrygujące. Wszelkie niezbędne dane są, kapsel czarny, a więc pasujący do nazwy i rodzaju piwa. [4.5]
Uwagi: Warka do 03.04.2013. Zaskakujący stout, w którym pierwsze skrzypce grają smaki i aromaty bardziej przypominające piwa IPA, niż kawę czy czekoladę. Niemniej treściwy, pełny i wytrawny trunek, który mi zasmakował, co w sumie jest chyba najważniejsze.

Moja ocena: [4.325]

[patyczek]

Kolor czarny.
Piana niska, niezbyt trwała.
Aromat żywiczno-cytrusowy złamany kawą i czekoladą, naprawdę nieźle zbalansowany aromat.
Smak lekka żywiczność, kawa, paloność, nawet trochę kremowe, goryczka średnio-wysoka, lekko ściągająca i bardzo pozostająca, popiołowa, finisz nieprzyjemny, popiołowy, lekko kwaśny.
Pijalność raczej słaba.
W zasadzie goryczka do poprawy, dziwna sprawa, bo oprócz przedmówcy, reszta chwali to piwo moje jest butelkowe z terminem 03.04.2013

Dla mnie też dziwna sprawa, bowiem wypiłem i oceniłem przed momentem tą samą warkę z datą 03.04.2013. tyle że przeterminowaną o 4 dni. Moje odczucia są zgoła odmienne. Czyżby te parę dni aż tak zmieniło smak? W moim egzemplarzu chmiel Simcoe i słód pale ale tak zdominowały resztę, że kawy, czekolady czy popiołu prawie nie czułem, a goryczka w żadnym wypadku nie była kwaśna, ale zdecydowanie cierpka i żywiczna, tak jak w Black IPA. Trochę byłem tym faktem zaskoczony, zwłaszcza że w stoucie nie stwierdziłem prawie w ogóle kawy, gorzkiej czekolady czy palonych słodów. Ale i tak mi smakowało.

[Chmielnicki]

U mnie z kolei na pierwszym planie w smaku kawa i palony słód, na drugim iglaki i żywica, a dopiero na trzecim owoce cytrusowe. Warka ta sama (piwo pite "w terminie"), tylko kubki smakowe inne

[wrednyhawran]

Pite dzisiaj, grubo ponad miesiąc po dacie. Amerykańskość nieco chyba uleciała, pozostały akcenty wybitnie stoutowe, a ściślej dry stoutowe. Poza zbyt wysokim nagazowanie i co za tym idzie gruboziarnistą pianą, piwo zachwyca. Bardzo dobry, mocno palony, kawowy i mocno wytrawny smak z wyraźną kwaskowością od palonych słodów. Amerykański chmiel zamigotał w aromacie chwilę po otwarciu butelki, po czym uleciał w nieznane. Szkoda, że nie mam porównania ze świeżym, ale sądząc po opisach piwo zmienia się w czasie, dzięki czemu zadowoli zarówno fanów amerykańskich chmieli jak i zwolenników brytyjskiej klasyki. Bardzo fajne piwo, niecierpliwie czekam na trzecią wersję.

[e-prezes]

Wypite na Chmielakach za 12 zł.
Barwa ciemna, prawie czarna, nieprzejrzysta. Kremowa piana, średnio trwała, utrzymująca się do końca. W zapachu kremowo-kawowy, z akcentem na kawę zbożową. Pełność słaba, lekko wodniste. W smaku kwaskowe nuty od palonych słodów i mocna goryczka, pozostająca od chmielu. Nie jest tępa. Dobrze skomponowane. Smaczne, ale drogie.

[grew]

Wypite na Chmielakach za 12 zł.

Za 0,5l z beczki?

[leona]

Za 0,3 l z butelki.... żartowałem

[e-prezes]

To było pół litra. Kupował kolega, ale kubek był duży.

[WojciechT]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Nawet pod światło niemalże idealnie czarny. [5]
Piana: Nalałem piwo, zrobiłem zdjęcia, przygotowałem krzesło, podrapałem się po lewym udzie itd. itp, w sumie całość zajęła mi dobrych kilka minut, a piana jak stała - tak stoi. Powoli opadając tworzy grube ślady na ściankach. [5]
Zapach: Ładny, przyjemny, kawowo-palony, ale "amerykańskości" prawie nie ma. [4]
Smak: Mocno chmielony stout. Spora, acz przyjemna goryczka; niekoniecznie "cytrusowa". Ponadto gorzka czekolada i kawa. Bardzo lubię takie stouty, jedno małe ale - wolę, jak są trochę cięższe, bardziej treściwe. [4.5]
Wysycenie: Takie, jak być powinno. [5]
Opakowanie: Etykieta - kwestia gustu. Ja wolę nieco bardziej krzykliwe i "ekstrawertyczne" (pewnie dlatego, że sam taki jestem), ale tutaj stonowana, "mhroczna" etykieta pasuje jak najbardziej. No i fajnie, że dotarła na butelce w całości.

Kapsel cały czarny, ale tutaj nawet pasuje. [4.5]
Uwagi: Kupione w sklepie, wypite w domu. Bardzo smaczny stout.

Moja ocena: [4.425]

[Warchlando]

Kolor - czarny, nieprzejrzysty
Piana - beżowa, grubopęcherzykowa, niezbyt obfita, szybko opadająca pozostawiając niewielki kożuszek
Zapach - kawowo-chmielowy, z wyczuwalnymi słodami palonymi oraz żywicznymi aromatami
Smak - pierwszy plan to palonośc połączona ze smakiem kawy, następnie wyczuwalny chmiel ze średnio-niską goryczką, kolejny plan to posmaki żywiczne oraz wyczuwalne cytrusy
Wysycenie - umiarkowane, dobrze współgrające z całością
Opakowanie - ładne w czarnych barwach pasujących do piwa, podany rozbudowany skład, ekstrakt, zaw. alk. oraz informacja o tym, że piwo jest niepasteryzowane oraz niefiltrowane, kapsel czarny
Uwagi - piwo jest dobrze zbalansowane i dobrze się go pije. Jednakże niewielki niedosyt mam w treściwości, aczkolwiek i tutaj jest dobrze ogólnie piwo bardzo dobre
Warka do 25.09.2013

[szkott]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czarny. Czarny. Czarny. Z każdej perspektywy. [5]
Piana: Piana jest niewielka, beżowa. Bardzo sympatycznie osiada na ściankach. [4.5]
Zapach: Palone ziarna kawy, gorzka czekolada, a do tego bardzo zachęcający do spożycia żywiczny zapach chmielu. [4.5]
Smak: Dominuje gorzka czekolada i posmak kawowy. Bardzo przyjemna goryczka. Jednocześnie piwo nie jest treściwe, co znacząco zwiększa jego pijalność.
Goryczka zostaje na podniebieniu przez jakiś czas. [5]
Wysycenie: Jak dla mnie ideał (nie lubię wysokiego nasycenia). [5]
Opakowanie: Może być: kapsel czarny, etykieta minimalistyczna... [3.5]
Uwagi: Bardzo smaczny stout. W relacji cena/jakość nie jest to ideał, ale mam nadzieję, że nie zniknie z rynku i od czasu do czasu da się go kupić.

Moja ocena: [4.7]

[rgrzech]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czarny, totalnie nieprzejrzysty. [4.5]
Piana: Bomba! Super drobna, beżowa, zbita, trwała, ze świetnym lacingiem. [5]
Zapach: Kawa, mango i brzoskwinia oraz grejpfrut. Super! [5]
Smak: Kawa zbożowa, kawa i słodowość skontrowane bardzo dobrą grejpfrutową goryczką. Brak kwaśności ciemnych słodów, natomiast tło buduje dość wysoka paloność. Piwo jest pełne jak na swój ekstrakt. Finisz długi, kawowo-grejpfrutowy, lekko ściągający. [4.5]
Wysycenie: Dość wysokie, lekko szczypie w język. W przypadku Kruka na plus, dodaje piwu dodatkowego charakteru. [4.5]
Opakowanie: Etykieta bardzo prosta i bardzo czytelna. [4.5]
Uwagi: Stout jaki lubię. Palony, kawowy, cytrusowy, gorzki i bardzo pijalny.

Moja ocena: [4.725]

[Glingorth]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czarny, nieprzejrzysty [5]
Piana: Żółto brązowa, gęsta chociaż nie utrzymuje się do końca, za to zostawia ładne firanki na szkle. [4]
Zapach: Żywica, sosna, trochę cytrusów, gorzka czekolada. [4.5]
Smak: Podobnie jak w aromacie tyle. Na początku atakuje żywiczna goryczka, krótka ale wyraźna, za chwilę dochodzi intensywna kawa. Bardzo fajny balans pomiędzy chmielem a ciemnymi słodami. [5]
Wysycenie: Odpowiednie. [4.5]
Opakowanie: Wszystko fajnie wygląda, do tego podany pełen skład. [4]
Uwagi: Świetny dry stout, simcoe bardzo dobrze nadaje się do single hopów.

Moja ocena: [4.65]

[Klatak]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czarny praktycznie nieprzejrzysty. Przy cienkiej warstwie widoczny brązowo-rubinowy refleks. [5]
Piana: Beżowa, obfita, drobno zbudowana, trwałość średnia, ładni zdobi szkło. [4.5]
Zapach: Dość intensywny, charakterystyczny dla black ipa / amercian stout. Dominuje chmiel z cytrusami i iglakami na czele. Jedan jest też intensywna nuta prażonego słonecznika i mlecznej czekolady. W tle nieco kawy. Przyjemny, silny i złożony aromat. [4.5]
Smak: Dobry balans pomiędzy posmakami chmielowymi i słodowymi. Profil smakowy podobny do zapachowego jednak z podkreśloną mocniej nutą raczej gorzkiej czekolady/kakao.
Goryczka jak na styl wysoka, bardzo przyjemna i złożona w smaku (grejpfrut, żywica i kakao). [4.5]
Wysycenie: Średnio-niskie, odpowiednie. [4.5]
Opakowanie: Minimalistyczne, przyzwoita jakość papieru i nadruku, pełen skład. Kapsel czarny golas ale pasuje do całokształtu opakowania. [4]
Uwagi: Warka z datą do 04.03.2015. Bardzo przyjemne, nie przesadzone ale intensywne w smaku, a przede wszytskim pijalne piwo.

Moja ocena: [4.5]