3,5% to raczej mleko kartonowe. Krowa daje do 5,5%
Gościszewo, [AleBrowar] Sweet Cow
Collapse
X
-
Milicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :) -
Ocena z ARTomatu
Kolor: czarny [5]
Piana: wysoka, długa [5]
Zapach: kawowy, palony, mleczny (laktoza) [5]
Smak: wyrazista palona kawa z odrobiną mleka leciutko osłodzona jak latte, przebija się czekolada, lekki karmel by na koniec pożegnać lekką goryczką [5]
Wysycenie: słabe, ok (stout) [5]
Opakowanie: z beczki na premierze AleBrowaru w Spiskowcach Roskoszy, ale etykiety na butelkach kontynuują galerię postaci z AleBrowarowych piw [5]
Uwagi: na premierze piwo było cieplejsze niż powinno a mimo to było wyśmienite. spodziewałem się słodyczy a dostałem to co lubię
Moja ocena: [5]Comment
-
Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!Comment
-
"You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)Comment
-
Kolor: Czarny [5]
Piana: Słabiutka, po chwili zniknęła bezpowrotnie, było mi z tego powodu bardzo smutno [2]
Zapach: Delikatny, może lekko słodkawy, spodziewałam się czegoś innego, bardziej intensywnego [3]
Smak: W smaku to piwo zdecydowanie mnie zawiodło, nie wiem, może oczekiwałam nie wiadomo czego, nigdy wcześniej nie próbowałam milk stouta, myślałam że w smaku będzie to taki mleczno-słodkawy stout, gęsta kawa z mlekiem. Jak dla mnie za słodkie i nie czuję tam stouta [2]
Wysycenie: Trochę za słabo. [4]
Opakowanie: Etykiety AleBrowaru mnie bawią, jest ok [5]
Uwagi: Jak dla mnie najsłabsze piwo z AleBrowaru.
Moja ocena: 3,5.Comment
-
Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
Serviatus status brevis est
3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020Comment
-
Dzięki :-)
Jeśli chodzi o Sweet Cow, rozmawiałam z właścicielem jednego z pubów, w których można było dostać ją z beczki, mówił że próbki, które wcześniej dostali od AleBrowaru, były zdecydowane mniej wodniste, ostateczna wersja trochę odbiegała od tego, co degustowali. Nie wiem, z czego wynika różnica, ale w świetle tych informacji może dam temu piwku za jakiś czas drugą szansę.Comment
-
Dzięki :-)
Jeśli chodzi o Sweet Cow, rozmawiałam z właścicielem jednego z pubów, w których można było dostać ją z beczki, mówił że próbki, które wcześniej dostali od AleBrowaru, były zdecydowane mniej wodniste, ostateczna wersja trochę odbiegała od tego, co degustowali. Nie wiem, z czego wynika różnica, ale w świetle tych informacji może dam temu piwku za jakiś czas drugą szansę.Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Czarnobrunatny, nieprzejrzysty. Inaczej pisząc, ciemno, jak u krowy w d... [5]
Piana: Beżowa, drobna, średniowysoka, ale nietrwała... [3.5]
Zapach: Przede wszystkim toffi (albo krówka, czyli słodka krowa ) i jeszcze jakiś mdlący powiew. [3]
Smak: Kawowa, stoutowa goryczka, słód, znowu toffi i jeszcze cień jakiegoś niezdefiniowanego (ab-)smaku... [3.5]
Wysycenie: Niewysokie, stoutowo odpowiednie. [4]
Opakowanie: Oryginalna, alebrowarowa estetyka, kapsel kolorystycznie dopasowany. Mnie się zbytnio nie podoba, ale stary już jestem... [3.5]
Uwagi: Cóż, kolejne oryginalne piwo na rynku. Po głębszym zastanowieniu stwierdzam jednak, że dobrze robię, nie biorąc od wczesnego pacholęcia mleka do ryja. Mnie tam, Panie, "zwykły" stout wystarczy. W razie czego zakąszę se krówką...
Moja ocena: [3.425]Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Typowy dla niefiltrowanego stouta. [5]
Piana: Ładna piana, która utrzymuje się do końca. [4.5]
Zapach: Delikatny zapach, w którym dominuje paloność i kawowość, ale taka złamana. Zapach nie wróży tego bogactwa, które odkrywamy w smaku piwa. [3.5]
Smak: Świetny stout. Palone akcenty, kawa, trochę mlecznej czekolady, przyjemna goryczka. Trochę jak stout z domieszką krówki. Bardzo sesyjne piwo. [5]
Wysycenie: Odpowiednie dla gatunku. [5]
Opakowanie: Etykiety są super! Pełna informacja o składnikach, IBU, w jakim stylu uwarzone. 0,5 odejmuję za nazwę, można było się pokusić o polskie imiona dla Alebrowarowych bohaterów. [4.5]
Uwagi: Świetny stout. Z Polskich stoutów jak dla mnie, to Zawiercie czekoladowe jest nr 1, zaś Milk Stout z Alebrowaru to nr 2, Dobry Wieczór z Pinty nr 3.
Moja ocena: [4.4]Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Kolor czarny, nie prześwitujący przez światło. Nic do zarzucenia. [5]
Piana: Piana rewelacyjna – wysoka, bardzo wolno opadająca o kolorze jasno brązowym. Piana ustabilizowała się na naprawdę grubym kożuchu. Piwo musiałem nalewać na 2 razy co jest niewątpliwym plusem dla piany. [5]
Zapach: Zapach słabo intensywny, sprawia wrażenie rozwodnionego. Czasem przebiją się do naszego nosa palone słody oraz lekki zapach kawy. Nie powala. [3.5]
Smak: Możemy poczuć tutaj głównie smaki palonych słodów, i kawę. Gdzieś w oddali poczuć można gorzką czekoladę. Goryczka z palonych słodów fajnie osadza się na języku, ma się wrażenie popiołu w ustach. Do tego piwo nie jest zbyt kwaśne i wodniste. Słodycz pojawia się dopiero w połowie piwa. Treściwość na poziomie średnim, ma się ochotę sięgnąć po następne. [4.5]
Wysycenie: Wysycenie średnio umiarkowane w kierunku niskim. Pasuje mi. [4.5]
Opakowanie: Bezzwrotna butelka, oklejona jest różowymi etykietkami na której przedstawiony jest facet w przebraniu łaciatej krasuli. Podoba mi się nazwa piwa, która nawiązuje do jego gatunku (słodka krowa – mleczny stout). Poza tym mamy podane IBU, ekstrakt, gatunek piwa, pełny skład. Na minus oczywiście brak kapsla. Jeżeli chłopaki bawią się z masą gadżetów przy promocji swoich piw to dlaczego zapomnieli o kapslach? [4.5]
Uwagi: Spodziewałem zupełnie czegoś innego po tym piwie. Jednak mile się zaskoczyłem, piwo jest bardzo pijalne i smaczne. Przy najbliższej okazji chętnie spróbuje jeszcze raz.
Moja ocena: [4.225]Comment
Comment