Gościszewo, [AleBrowar] Sweet Cow

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • jacer
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2006.03
    • 9875

    #31
    3,5% to raczej mleko kartonowe. Krowa daje do 5,5%
    Milicki Browar Rynkowy
    Grupa STYRIAN

    (1+sqrt5)/2
    "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
    "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
    No Hops, no Glory :)

    Comment

    • szalina
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2010.01
      • 42

      #32
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: czarny [5]
      Piana: wysoka, długa [5]
      Zapach: kawowy, palony, mleczny (laktoza) [5]
      Smak: wyrazista palona kawa z odrobiną mleka leciutko osłodzona jak latte, przebija się czekolada, lekki karmel by na koniec pożegnać lekką goryczką [5]
      Wysycenie: słabe, ok (stout) [5]
      Opakowanie: z beczki na premierze AleBrowaru w Spiskowcach Roskoszy, ale etykiety na butelkach kontynuują galerię postaci z AleBrowarowych piw [5]
      Uwagi: na premierze piwo było cieplejsze niż powinno a mimo to było wyśmienite. spodziewałem się słodyczy a dostałem to co lubię

      Moja ocena: [5]

      Comment

      • docent
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2002.10
        • 5205

        #33
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer
        3,5% to raczej mleko kartonowe. Krowa daje do 5,5%
        Podałem uśrednioną wartość. Tak przynajmniej twierdzi internet
        Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
        Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
        Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
        Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

        Comment

        • delvish
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2004.11
          • 3508

          #34
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer
          3,5% to raczej mleko kartonowe. Krowa daje do 5,5%
          Dżersejki dają nawet prawie 7%.
          2% mleko prawie wcale nie ma smaku mleka.
          "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
          (Frank Zappa)

          "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

          Comment

          • alesienapilam
            Szeregowy Piwny Łykacz
            • 2012.09
            • 11

            #35
            Kolor: Czarny [5]
            Piana: Słabiutka, po chwili zniknęła bezpowrotnie, było mi z tego powodu bardzo smutno [2]
            Zapach: Delikatny, może lekko słodkawy, spodziewałam się czegoś innego, bardziej intensywnego [3]
            Smak: W smaku to piwo zdecydowanie mnie zawiodło, nie wiem, może oczekiwałam nie wiadomo czego, nigdy wcześniej nie próbowałam milk stouta, myślałam że w smaku będzie to taki mleczno-słodkawy stout, gęsta kawa z mlekiem. Jak dla mnie za słodkie i nie czuję tam stouta [2]
            Wysycenie: Trochę za słabo. [4]
            Opakowanie: Etykiety AleBrowaru mnie bawią, jest ok [5]
            Uwagi: Jak dla mnie najsłabsze piwo z AleBrowaru.

            Moja ocena: 3,5.

            Comment

            • wpadzio
              Major Piwnych Rewolucji
              🍼🍼
              • 2011.06
              • 2650

              #36
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika alesienapilam
              Kolor:
              Swoją drogą... genialny nick
              Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
              Serviatus status brevis est
              3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

              Comment

              • alesienapilam
                Szeregowy Piwny Łykacz
                • 2012.09
                • 11

                #37
                Dzięki :-)

                Jeśli chodzi o Sweet Cow, rozmawiałam z właścicielem jednego z pubów, w których można było dostać ją z beczki, mówił że próbki, które wcześniej dostali od AleBrowaru, były zdecydowane mniej wodniste, ostateczna wersja trochę odbiegała od tego, co degustowali. Nie wiem, z czego wynika różnica, ale w świetle tych informacji może dam temu piwku za jakiś czas drugą szansę.

                Comment

                • qlpin
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2011.09
                  • 105

                  #38
                  jesteś z Poznania?

                  Comment

                  • docent
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2002.10
                    • 5205

                    #39
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika alesienapilam
                    Dzięki :-)

                    Jeśli chodzi o Sweet Cow, rozmawiałam z właścicielem jednego z pubów, w których można było dostać ją z beczki, mówił że próbki, które wcześniej dostali od AleBrowaru, były zdecydowane mniej wodniste, ostateczna wersja trochę odbiegała od tego, co degustowali. Nie wiem, z czego wynika różnica, ale w świetle tych informacji może dam temu piwku za jakiś czas drugą szansę.
                    Lana Krowa w warszawskim "Po 2 stronie lustra" jest idealnie treściwa, żadnej wodnistości nie ma
                    Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
                    Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
                    Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
                    Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

                    Comment

                    • Pancernik
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      🥛🥛🥛🥛🥛
                      • 2005.09
                      • 9787

                      #40
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Czarnobrunatny, nieprzejrzysty. Inaczej pisząc, ciemno, jak u krowy w d... [5]
                      Piana: Beżowa, drobna, średniowysoka, ale nietrwała... [3.5]
                      Zapach: Przede wszystkim toffi (albo krówka, czyli słodka krowa ) i jeszcze jakiś mdlący powiew. [3]
                      Smak: Kawowa, stoutowa goryczka, słód, znowu toffi i jeszcze cień jakiegoś niezdefiniowanego (ab-)smaku... [3.5]
                      Wysycenie: Niewysokie, stoutowo odpowiednie. [4]
                      Opakowanie: Oryginalna, alebrowarowa estetyka, kapsel kolorystycznie dopasowany. Mnie się zbytnio nie podoba, ale stary już jestem... [3.5]
                      Uwagi: Cóż, kolejne oryginalne piwo na rynku. Po głębszym zastanowieniu stwierdzam jednak, że dobrze robię, nie biorąc od wczesnego pacholęcia mleka do ryja. Mnie tam, Panie, "zwykły" stout wystarczy. W razie czego zakąszę se krówką...

                      Moja ocena: [3.425]

                      Comment

                      • thermano

                        #41
                        Miałem okazję być na premierze w Białej Małpie w Katowicach . Faktycznie , mimo wyraźnej słodyczy pije się lekko , ale pierwsze wrażenie jakie mialem , to , że Żonie by smakowało ...

                        Comment

                        • Rogerson
                          Porucznik Browarny Tester
                          • 2012.08
                          • 421

                          #42
                          Wczoraj wypita krówka w wersji butelka strasznie wodnista (warka 02.11.2012 roku jak się nie mylę). Totalnie psuje to wrażenia smakowe. Piany totalny brak.

                          Comment

                          • thermano

                            #43
                            W wersji z kija miała wspaniałą pianę , kojarzyła mi się z ptasim mleczkiem

                            Comment

                            • MaKr
                              Kapral Kuflowy Chlupacz
                              • 2012.03
                              • 34

                              #44
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: Typowy dla niefiltrowanego stouta. [5]
                              Piana: Ładna piana, która utrzymuje się do końca. [4.5]
                              Zapach: Delikatny zapach, w którym dominuje paloność i kawowość, ale taka złamana. Zapach nie wróży tego bogactwa, które odkrywamy w smaku piwa. [3.5]
                              Smak: Świetny stout. Palone akcenty, kawa, trochę mlecznej czekolady, przyjemna goryczka. Trochę jak stout z domieszką krówki. Bardzo sesyjne piwo. [5]
                              Wysycenie: Odpowiednie dla gatunku. [5]
                              Opakowanie: Etykiety są super! Pełna informacja o składnikach, IBU, w jakim stylu uwarzone. 0,5 odejmuję za nazwę, można było się pokusić o polskie imiona dla Alebrowarowych bohaterów. [4.5]
                              Uwagi: Świetny stout. Z Polskich stoutów jak dla mnie, to Zawiercie czekoladowe jest nr 1, zaś Milk Stout z Alebrowaru to nr 2, Dobry Wieczór z Pinty nr 3.

                              Moja ocena: [4.4]

                              Comment

                              • kamcio1990
                                Porucznik Browarny Tester
                                • 2010.11
                                • 300

                                #45
                                Ocena z ARTomatu

                                Kolor: Kolor czarny, nie prześwitujący przez światło. Nic do zarzucenia. [5]
                                Piana: Piana rewelacyjna – wysoka, bardzo wolno opadająca o kolorze jasno brązowym. Piana ustabilizowała się na naprawdę grubym kożuchu. Piwo musiałem nalewać na 2 razy co jest niewątpliwym plusem dla piany. [5]
                                Zapach: Zapach słabo intensywny, sprawia wrażenie rozwodnionego. Czasem przebiją się do naszego nosa palone słody oraz lekki zapach kawy. Nie powala. [3.5]
                                Smak: Możemy poczuć tutaj głównie smaki palonych słodów, i kawę. Gdzieś w oddali poczuć można gorzką czekoladę. Goryczka z palonych słodów fajnie osadza się na języku, ma się wrażenie popiołu w ustach. Do tego piwo nie jest zbyt kwaśne i wodniste. Słodycz pojawia się dopiero w połowie piwa. Treściwość na poziomie średnim, ma się ochotę sięgnąć po następne. [4.5]
                                Wysycenie: Wysycenie średnio umiarkowane w kierunku niskim. Pasuje mi. [4.5]
                                Opakowanie: Bezzwrotna butelka, oklejona jest różowymi etykietkami na której przedstawiony jest facet w przebraniu łaciatej krasuli. Podoba mi się nazwa piwa, która nawiązuje do jego gatunku (słodka krowa – mleczny stout). Poza tym mamy podane IBU, ekstrakt, gatunek piwa, pełny skład. Na minus oczywiście brak kapsla. Jeżeli chłopaki bawią się z masą gadżetów przy promocji swoich piw to dlaczego zapomnieli o kapslach? [4.5]
                                Uwagi: Spodziewałem zupełnie czegoś innego po tym piwie. Jednak mile się zaskoczyłem, piwo jest bardzo pijalne i smaczne. Przy najbliższej okazji chętnie spróbuje jeszcze raz.

                                Moja ocena: [4.225]

                                Comment

                                Przetwarzanie...