Gościszewo, [AleBrowar] Sweet Cow

[tomolek]

Koleś pisze, że piwo mu nie smakuje. Jego prawo.

Ależ to nawet jego święte prawo! Problem w tym, że twierdzi, że skoro mu nie smakuje to bez sensu takie piwo produkować...

A mi słodka krowa nieodmiennie smakuje Mimo, że po wypiciu Milk Stouta od Left Hand'a widzę, że jest jeszcze trochę do poprawy...

[dlugas]

Święte prawo ma komuś coś nie smakować, ale

Po pierwsze wypadałoby wiedzieć co się pije i czego się można spodziewać.
Ktoś wie, że nie lubi ostrych rzeczy to po cholerę ma kupować pierz cajeński czy wasabi?

Jeśli ja piję portera i mi nie smakuje to nie piszę, że to syf, bo to nie piwo tylko jakaś tam "gazowana i przepalona kawa" i jest dziwnie "słodko gorzkie "i koniec.

Piszę, że mi to piwo nie smakuje ponieważ .... (i tu odczucia smakowe i węchowe) ale od razu zaznaczam, że jednak preferuję style typu lager czy Radler :]a ten obecnie pity jednak nie jest dla mnie

A nie sru portery to syf i jak to można pić.

[yaro74]

Ocena z ARTomatu

Kolor: czarny, nieprzejrzysty [5]
Piana: beżowa, średniowysoka, szybko opada do cienkiej warstwy, która pozostaje do końca [3.5]
Zapach: niezbyt intensywny, karmelowo-kawowy, palony słód, przyjemny [4]
Smak: kawowo-mleczny, z wyczuwalną kawową goryczką, lekka paloność, piwo jest średnio treściwe i nie za słodkie. [4]
Wysycenie: niskie [4]
Opakowanie: typowe dla AleBrowaru, goły kapsel, plus za podanie składu i IBU [3.5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.975]

[stepwolf]

Barwa: ciemna, niemalże czarna, brak refleksów.
Piana: beżowa, cechują ją duże pęcherzyki, nietrwała i szybko rozpadająca się. Delikatnie odznacza się na szkle.
Zapach: słodkawy (toffi), wyczuwalne nuty kawowe.
Smak: dominuje lekka słodycz o posmaku toffi oraz aromat kawowy. W tle niewielka goryczka chmielowa plus akcenty palonego ziarna.
Wysycenie: niewielkie, przyjemne.

Bardzo udane piwo deserowe. Ocena 4,5/5.

[Derbeth]

Ocena z ARTomatu

Kolor: czarny, nieprzejrzysty [4.5]
Piana: ciemnobeżowa, przyjemnie gęsta, drobnopęcherzykowa, zostaje na piwie, zostawia wyraźne ślady na szkle [5]
Zapach: zachęcający zapach kawy i gorzkiej czekolady [4.5]
Smak: Przyjemna paloność - nie za mocna, ale zostająca w ustach po przełknięciu, piwo smakuje trochę kawą; dodatkowo nienachalna słodycz. Może trochę się kojarzyć z kawą z mlekiem. Nie ma tu zbyt dużo goryczki, ale piwo pije się dobrze. [4.5]
Wysycenie: niskie, nie przeszkadza, lekko "łaskocze" przy przełykaniu - dla mnie odpowiednie [4.5]
Opakowanie: w "kreskówkowym" stylu - dla mnie ok; plus za podany pełny skład, ekstrakt i IBU; minus za błąd ortograficzny (nie pisze się "stout'a" z apostrofem) - to nie jest pierwsza warka i takie rzeczy trzeba poprawiać [4]
Uwagi: Data ważności na butelce ok. 16.04.2013 (niewyraźna kreska), więc piłem trochę "po", ale nie mam zastrzeżeń (piłem wcześniej w wersji butelkowej i lanej). Porządne piwo, nie mam na nie często ochoty, ale lubię do niego wracać.

Moja ocena: [4.525]

[TomN]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Głęboka czerń, pod światło słoneczne widać brązowe i ciemnobursztynowe przebłyski. [5]
Piana: Początkowo gruba warstwa drobnych pęcherzyków, ładnie obkleja szklankę, a przyzwoita warstewka utrzymuje się długo. Pod koniec piwa znika. [4.5]
Zapach: Przyjemny bukiet. Słody palone, zaraz potem kawa ( żadna tam zbożowa! ), kakaowa słodycz. Aromat mógłby być bardziej intensywny, ale jest dużo więcej niż przyzwoity. [4]
Smak: Miłe zaskoczenie. Początkowo rzucają się palone słody, lekka, chmielowo-kawowa goryczka, przy połykania ujawnia się mleczno-czekoladowa słodycz. [5]
Wysycenie: Niskie. Czuć, że jest i nie przeszkadza w piciu. Pod koniec degustacji nieco wygazowane. [4.5]
Opakowanie: Standard AleBrowaru, informacje na etykiecie są, butelkę zamyka zwykły, czarny kapsel. Mnie nieco przeszkadza ten róż. [4]
Uwagi: Naprawdę przyjemny, sesyjny stout. Sięgnę po Krowę jeszcze wiele razy.

Moja ocena: [4.525]

[corsano]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnobrązowy [4]
Piana: Drobno pęcherzykowa, szybko opadająca, lekko oklejająca ścianki, pozostaje do końca [4.5]
Zapach: Aromat palony, kawowy z lekką nuta mleka [4]
Smak: Kawy z mlekiem przechodzący w kwaśny i dość nieprzyjemny sztuczny smak laktozy [2]
Wysycenie: Odpowiednie dla stouta [5]
Opakowanie: Etykiety AleBrowaru są genialne, plus za wszystkie informacje [5]
Uwagi: Milk Stout to nie jest mój ulubiony styl

Moja ocena: [3.35]

[langlager]

Ocena z ARTomatu

Kolor: czarny głęboki, typowy [5]
Piana: niska, szybko opadająca [2]
Zapach: kawowy, pełny [4]
Smak: ponownie kawowy, mleczny, z mocą goryczką [5]
Wysycenie: dobre [5]
Opakowanie: przyciągająca uwagę, różowe opakownie z napisem Sweet Cow z pododobizną mleczarza [5]
Uwagi: Smak kawy jest bardzo wyczuwalny.

Moja ocena: [4.35]

[tristan_tzara]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czarne jak smola, choc na upartego mozna sie doszukac brazowych refleksow. [4.5]
Piana: Lekko brazowa, obfita przy nalewaniu, ale szybko opada tworzac cienka warstwe. Oblepia scianki szkla. [4]
Zapach: Kawowy, palony, czekoladowy, za to bardzo malo intensywny. Trzeba sie mocno nawachac. [3.5]
Smak: Dobra, delikatna, kawa z mlekiem, z wyczuwalnymi nutami chmielowymi ktore dodaja tylko charakteru. Ogromnie pijalne, lekkie piwo. [4]
Wysycenie: W sam raz, czyli slabe. Nic nie drapie ani nie ma sie wrazenia picia wygazowanego. [5]
Opakowanie: Akurat mnie etykiety i stylizacje AleBrowaru sie podobaja. Rozowy tez lubie [4.5]
Uwagi: Nie pamietam dobrze smaku wczesniejszych warek, wtedy jeszcze nie zapisywalem sobie wrazen z picia, ale to obecne wlalem w siebie szybko i z przyjemnoscia. Ogolnie do idealu brakuje mi tylko jeszcze wiekszej instensywnosci kawy i mleka. Niestety ta wersja nie wygrala w ostatniej AleBrowarowej ankiecie.

Moja ocena: [3.925]

[Seta]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czarny lekko brązowawy. [4]
Piana: Ładna - beżowa, niestety mało gęsta i średnio trwała. [4]
Zapach: Kawa ze śmietanką. Lekko kwaskowy. Intensywny, trochę za bardzo jednoznaczny. [4]
Smak: Łagodna słodkość momentalnie zbita przez paloną kwasowość, wykończoną lekką kawową goryczką. Całość fajnie zbalansowana, ale odrobinę nieułożona. Moim zdaniem, za dużo palonych zbóż, za mało karmelu i laktozy. Ale i tak pycha! [4]
Wysycenie: Średnie. [4]
Opakowanie: Pani z wąsem przebrana za krowę! Hahaha! Ale śmieszne! Żartuję. W ogóle nie jest śmieszne. Szkoda tak fajnego piwa do takiej etykiety. Plus za informacje. [3]
Uwagi: Absolutnie nie stylowy sweet stout. Ba! Lepszy od stylowego!

Moja ocena: [3.95]

[von_scheisse]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Barwa ciemno brunatna, w snifterze nieprzejrzyste [5]
Piana: Dość obfita, niestety stosunkowo szybko redukuje się prawie do zera [4]
Zapach: Słodkawy, kawowo-mleczny, niezbyt intensywny [4]
Smak: Piwo słodkawe (ale nie przesadnie słodkie), kawowe, faktycznie smakuje jak kawa z mlekiem. Goryczka średnia do niskiej. [4.5]
Wysycenie: Wysycenie niskie, do stoutu pasujące. [5]
Opakowanie: Etykieta średnio mi się podoba, plus za pełne podstawowe informacje [4]
Uwagi: Piwo z datą przydatności do spożycia do około (ciężko precyzyjnie określić na tych wycięciach) 20.02.2014 r.

Mnie smakowało .

Moja ocena: [4.3]

[dlugas]

Kolor: ciemny brunatny wpadający w czerń
Piana: średnio intensywna, zbita, szybko opada, ale zostawia ślady na szkle
Zapach: Lekko kwaskowy, czuć paloność, lekka kawa

Smak: Zaczyna się lekko wodniście, od razu przechodzi w delikatną słodkość/słodowość, a na końcu pojawiają się kwaskowo-goryczkowo-palone akcenty. Mleko wyczułem dopiero w okolicach połowy pokalu. Do całości dołączył, więc posmak mleka w proszku. Niestety dla mnie jest go za mało. Chciałbym więcej mleka i więcej kawowej goryczki. Ogólnei jest nieźle, choćnie mam porównania do innych reprezentantów tego stylu.

Wysycenie: Średnie do niskiego
Opakowanie: etykieta średnio udana, mogła by być lepsza. kolor różowy jest ok. Obrazek już mniej. Plus za pełny skład, IBU itp.

Uwagi: Dobry smaczny, ale dla mnie za mało wyraźny, wychodzi na to, że ten styl tak ma, lub muszę poszukać innych przedstawicieli ewentualnie poszukać innego gatunku o mocniejszych doznaniach.

Cena ok. 7zł

[Kalianna]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Baaardzo ciemny brąż [4.5]
Piana: Beżowa, szybko redukuje sie do ciemnej obrączki [3.5]
Zapach: Delikatny, ale bardzo apetyczny - caffe latte [4]
Smak: Bardzo gładki, smaki delikatnie przenikają się, żaden nie dominuje: kawa z mlekiem, delikatne nuty palone, lekka chmielowa goryczka [4.5]
Wysycenie: niskie, świetnie pasuje [4.5]
Opakowanie: Z pewnością zapada w pamięć dodatkowy plus za wyczerpujące informacje przy wersji butelkowej [4.5]
Uwagi: Smakowite, sesyjne, niezwykle pijalne piwo. Z pewnością sięgnę jeszcze nie raz.

Moja ocena: [4.225]

[pasiak16]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bardzo ciemny brąz, ledwo przepuszczający światło. [5]
Piana: Piana rzadka, szybko opadająca. Ale chociaż z początku przyjemna. [4]
Zapach: Delikatny zapach z nutką kawową. [4.5]
Smak: Bardzo przyjemny smak. Jednocześnie piwo jest stosunkowo lekkie, być może przez MILK, a z drugiej strony wyraźnie gorzkie. Fajnie balansują się te smaki. Ogólnie ciekawy bukiet smakowy. [5]
Wysycenie: Niskie wysycenie, świetnie pasujące przy tego rodzaju piwie. [5]
Opakowanie: Ciekawa i zachęcająca etykieta, szczegółowe informacje podane z tyłu. [4.5]
Uwagi: Piwko, na które polowałem dobre 3 miesiące i nigdy nie mogłem trafić. Wreszcie mi się udało i jestem zadowolony. Z pewnością jeszcze któregoś dnia zakupię

Moja ocena: [4.7]

[Browar_Jezyce]

Piwo pite dość dawno, teraz postanowiłem je sobie przypomnieć. Nadal jest dobrze. Gładkie, lekkie, bardzo pijalne. W aromacie karmel, kawowa paloność i oczywiście kawka z mleczkiem Smak również idzie w stronę coffee stoutu z mleczną nutą. Jest lekka kwaśność (zapewne od ciemnych słodów), mam wrażenie, że kiedyś Sweet Cow było minimalnie słodsze. Tak czy siak napitek wart polecenia - bardzo sesyjny. Kilka słów więcej naskrobałem tutaj: http://birofile.blogspot.com/2014/04...sweet-cow.html