Ocena z ARTomatu
Kolor: Piwo czarne, nieprzejrzyste. [5]
Piana: Drobniutka, zbita, przy nalewaniu całkiem obfita. Kurczy się spokojnie, w średnim tempie. Zostawia jakieś tam ślady na szkle. [4]
Zapach: Delikatny, ale ładny i bez wad. Wyczuwalna kawa, aromaty palone, trochę czekolady. Mleczny zapach wyczuwalny, ale nie na pierwszym planie. Całość przyjemna. [4]
Smak: Początek palony i kawowy. Później mamy fajną mieszankę słodyczy i lekkiego, stout'owego kwasku. Całkiem pełne, o przyjemnej, goryczce. Nie za mocnej, nie za słabej. Nie smakuje źle. Jest dobre. Brakuje jednak mlecznego posmaku, bo piwo przecież przedstawia się jako milk stout. Ani mleka, ani sporej stylowej słodyczy tu nie ma. Trochę szkoda. [3.5]
Wysycenie: Ok. [5]
Opakowanie: Jakie są etykiety z AB, każdy wie. [4]
Uwagi: Dobre piwo. Chętnie wrócę, gdy przeczytam, że kolejne warki są bardziej milk niż stout. Wtedy porównam z jego obecną dyspozycją.
Warka do stycznia 2015.
Moja ocena: [3.9]
Kolor: Piwo czarne, nieprzejrzyste. [5]
Piana: Drobniutka, zbita, przy nalewaniu całkiem obfita. Kurczy się spokojnie, w średnim tempie. Zostawia jakieś tam ślady na szkle. [4]
Zapach: Delikatny, ale ładny i bez wad. Wyczuwalna kawa, aromaty palone, trochę czekolady. Mleczny zapach wyczuwalny, ale nie na pierwszym planie. Całość przyjemna. [4]
Smak: Początek palony i kawowy. Później mamy fajną mieszankę słodyczy i lekkiego, stout'owego kwasku. Całkiem pełne, o przyjemnej, goryczce. Nie za mocnej, nie za słabej. Nie smakuje źle. Jest dobre. Brakuje jednak mlecznego posmaku, bo piwo przecież przedstawia się jako milk stout. Ani mleka, ani sporej stylowej słodyczy tu nie ma. Trochę szkoda. [3.5]
Wysycenie: Ok. [5]
Opakowanie: Jakie są etykiety z AB, każdy wie. [4]
Uwagi: Dobre piwo. Chętnie wrócę, gdy przeczytam, że kolejne warki są bardziej milk niż stout. Wtedy porównam z jego obecną dyspozycją.
Warka do stycznia 2015.
Moja ocena: [3.9]
Comment