Co do smaku, czy innych walorów to oczywiście Was nie pytam się, bo sam wiem, czym te piwo było na początku, a czym jest teraz.
Mam jednak inne pytanie, którego Kopyr nie lubi. Chodzi o cenę.
Zachodzę do sklepu, a tu cena 1.90 zł. Butelka bezwzrotna a i termin ważności jeszcze długi.
Pytam się Pauli (śliczna pani sprzedająca ) czemu tak tanio, a ona mówi mi, że z takimi cenami przyszło.
Przy okazji, chciałbym wiedzieć ile u Was te piwo kosztuje. Nie patrzcie na Kopyra, którego lubię, ale z tym jego odcinkiem na blogu co do sprawdzania cen, to się nie zgadzam.
Obecny Manufakturowy Pils jest tylko odcieniem dawnej ( w końcu nie tak dawnej) świetności, ale obecna cena ( 1.90 zł) jest dziwna. Nie wiem jak to opłaca się sklepowi.
Dzięki'' Zgoda'' za odpowiedź.
Rok temu te piwo w plebiscycie browar.biz było numerem 1 w kategorii '' piwa jasne mocne dolnej fermentacji - pow. 13°BLG''. Sam na nie głosowałem.
Na kontretykiecie dalej jest wzmianka o tym, że piwo jest silnie chmielone Marynką i Sybillą.
Tylko skończę Toporek ( lekki i smaczny) i za pięć minut napiszę tu na forum oficjalne zapytanie do Jabłonowa, co stało się z tym piwem.
Ceny tego piwa różnią się bardzo w zależności od sklepu. Ja najczęściej kupuję po 3,20, choć widuje je za nawet ponad 4 zł, a kiedyś pamiętam w kultowym bielańskim Leclercu było po 2,39. A co do tej ceny 1,90 to rzeczywiście dziwne. Albo jakaś ludzka pomyłka (ja niedawno kupiłem Grand Prix ciechanowe za 3,79, ale następnego dnia w tym samym sklepie kosztowało już normalnie), albo rzeczywiście manufakturowcy zorientowali się, że coś im te warki fatalnie wyszły i próbują nieudany towar jak najszybciej upłynnić
Moim zdaniem to nie jest pomyłka. Może jakaś promocja. A może cena na mnie!! Kiedyś to ja kartonami te piwo brałem. Nie dzisiaj.
Ja tu jednak napisałem otwarty tekst do Manufaktury i czekam na odpowiedź.http://www.browar.biz/forum/showpost...&postcount=411
Kolor: Złoty. Piwo klarowne. [4] Piana: Gęsta, drobno pęcherzykowata. Ładnie oblepia szkło, kożuszek zostaje do samego końca. [5] Zapach: Niezbyt intensywny, delikatny karmelowy diacetyl, który o dziwo początkowo mi nie przyszkadza. Powiedziałbym, że pasuje. Jednak pod koniec gdy piwo złapało większą temperaturę nieco drażni. [3] Smak: Odczucie w ustach lekkie, orzeźwiające. Goryczka wyczuwalna, krótka, niezalegająca. Nawet nieźle się pije i nawet chętnie sięga po kolejny łyk. Wydaje mi się, że wyczuwam również delikatną metaliczność. Przy ostatnich łykach, gdy piwo się sporo podgrzało diacetyl jest już trochę męczący. [3.5] Wysycenie: Średnie - Dobrze dopasowane do tego piwa. [4] Opakowanie: Złota etykieta, z podpisem piwowara, który gwarantuje jakość produktu. Na kontrze wszystkie informacje o składzie plus jakieś marketingowe niuanse. Brakuje tylko ekstraktu. Choć nie podoba mi się temperatura serwowania 5-7*C (5!?) [3.5] Uwagi: Szału nie ma, aczkolwiek za 2,70 lepszego piwa chyba nie kupię. Od czasu do czasu chętnie sięgam po manufakturowego pilsa, choć rok temu chyba lepiej mi smakował. Diacetyl troche za duży jak dla mnie, ale fakt, że piłem piwo ciut za ciepło (jak na zewnątrz -12*C nie chce się za bardzo piwa chłodzić).
Kolor: Ciemnozłoty,nieprzejrzysty dostrzegalna drobna zawiesina. [3.5] Piana: Lekko kremowa,drobnoziarnista i bardzo gęsta,oblepia ścianki szklanki. [4] Zapach: Jak po wejściu do warzywniaka. [2.5] Smak: Dominują gotowane warzywa(seler,por,marchew). Spora goryczka. [3] Wysycenie: Duże,oczywiście z czasem spada,ale i tak jest zadowalające. [4] Opakowanie: Przykuwająca wzrok,złota etykieta z podpisem Głównego Piwowara,kapsel firmowy. Butelka brązowa,zwrotna. [4] Uwagi: Warka do: 13.06.2014.
Comment