Alkohol 5,6%, butelka 65 cl.
Piana właściwie nie istnieje, niezależnie od sposobu nalewania. Barwa słomkowa.
W smaku dominuje kwaskowość. Czuć nuty apteczne i metaliczne, a w tle lekki posmak stęchlizny. Goryczka niezbyt silna.
Po Tuborgu (nawet licencyjnym) oczekiwałem czegoś innego.
Piana właściwie nie istnieje, niezależnie od sposobu nalewania. Barwa słomkowa.
W smaku dominuje kwaskowość. Czuć nuty apteczne i metaliczne, a w tle lekki posmak stęchlizny. Goryczka niezbyt silna.
Po Tuborgu (nawet licencyjnym) oczekiwałem czegoś innego.