Jedno z kilku piw górnej fermentacji, warzonych "w środku niczego" w RPA.
Piwo blade, ze słabą pianą i gazem, nie wyróżniające się jakoś szczególnie smakiem.
Jedno z dwóch butelkowanych, prosta eta, niezbyt starannie naklejona, grafika niewyszukana.
Nie pamiętam dokładnie, ale zapłaciłem za to piwo na miejscu w browarze jakoś dziwnie drogo.
Miejscówka fajna, piwo... ...niekoniecznie. Dla porządku - chyba 5,5%.
Piwo blade, ze słabą pianą i gazem, nie wyróżniające się jakoś szczególnie smakiem.
Jedno z dwóch butelkowanych, prosta eta, niezbyt starannie naklejona, grafika niewyszukana.
Nie pamiętam dokładnie, ale zapłaciłem za to piwo na miejscu w browarze jakoś dziwnie drogo.
Miejscówka fajna, piwo... ...niekoniecznie. Dla porządku - chyba 5,5%.