Soboa Dakar, Flag Speciale

[kloss]

Butelka 0,65cl,alkohol 5,2%.Biere de luxe
Piana znikoma,nietrwała.Barwa słomkowa.
W smaku lekko słodowe.Wyrażnie,choć niezbyt mocno goryczkowo-gorzkawe.Występuje posmak piwa bezalkoholowego podobnie jak w "Biere la Gazelle" ale zdecydowanie bardziej wytłumiony.Ten posmak pojawia się w tle zmieszany z lekkim kwaskiem.

[dadek]

Kolor: Jasno żóty, klarowny, takiego się spodziewałem (4)
Piana: Jak na wodzie sodowej. Praktycznie nie zaistniała na dłużej niż kilka sekund, nie było szans nawet fotki zrobić. Nie pozostał żaden, choćby najmniejszy ślad. (1)
Zapach: Zaraz po otwarciu butelki rozniosła się nawet przyjemna chmielowa woń. Niestety po przelaniu była już tylko stęchła słodowość z chemicznym mdłym zapachem. (1,5)
Smak: Na pierwszy łyk wydaje się dość rześko owocowy lecz już po chwili razi sztucznością. Owocowość jakby z kiepskiej podróbki soku "identycznego z naturalnym", goryczka sztucznego grejfruta i do tego mdły posmak słodowy na szczęście niezbyt intensywny (1,5)
Wysycenie: Jak w oranżadzie, bąble non stop pracują, aż szczypią w język. Normalne CO2 z butli w dużej dawce. (1,5)
Opakowanie: Butelka zwrotna 0,33 l, błyszcząca biało - złota etykieta z czarną nazwą piwa, podobnie krawatka i kontra, napisy po francusku. Kolorystyka niezbyt estetyczna i przyciągająca wzrok. Podany tylko alkohol - 5,2%. Kapsel dedykowany. (2,5)
Uwagi: Zawsze ciekawie wypić piwo z egzotycznego kraju ale ja się cieszę że to tylko 0,33 l, bo więcej raczej bym nie dał rady. Chemiczność jest dominująca, może nie razić w napojach orzeźwiających ale to miało być piwo. Może w afrykańskim upale się sprawdza...
Przywiezione przez kolegę z afrykańskich wojaży, zawsze pamiętającym o mnie jeśli chodzi o piwne ciekawostki.

[dadek]

Fotka:

[Noriusz81]

Zawartość alkoholu bez zmian, but. o poj. 330 ml.

Typowy eurolager (afrilager?)
Barwa słomkowa, piana po 3 minutach od nalania - zanika całkowicie.
Słodowość wyczuwana w aromacie, podczas konsumpcji i w posmaku. W smaku można też doszukać się nuty chmielowej i lekko kwaskowej... Wysycenie piwa jest bez zarzutu.

Reasumując, szukając w pamięci - wersja produkowana w Togo bardziej mi podeszła.