Societe Frigorifique et Brasserie de Tunis, Celtia

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • adam16
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2001.02
    • 9865

    #16
    Wujcio_Shaggy napisał(a)
    Z tego, co podpowiada mi moja sklerotyczna pamięć, to jest on biały, z czerwonym napisem "Celtia".
    Ale kilka pięter wyżej kolega Adam XVI deklarował, iż posiada takową butelkę, więc On chyba będzie wiedział najlepiej.
    Jeżeli znowu nie zapomnę (ech ta skleroza) to dam znać, jak to z tym kapslem jest.
    Browar Hajduki.
    adam16@browar.biz
    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

    Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

    Comment

    • adam16
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2001.02
      • 9865

      #17
      Kapsel łysy jak wydepilowane kolano, z pieczątką datownika.
      Browar Hajduki.
      adam16@browar.biz
      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

      Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

      Comment

      • becik
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🍼🍼
        • 2002.07
        • 14999

        #18
        kolor - jasnosłomkowy, klarowne
        gaz - troszkę za dużo moim zdaniem ale ogólnie nie razi
        piana - słaba, biała, dziurawa, szybko opada
        zapach - lekko wyczuwalna woń słodowo-chmielowa
        smak - delikatne w smaku, minimalnie da się wyczuć goryczkę, lekko "szczypiące, troszkę za "rzadkie", nie przeszkadza to jednak gdyz doskonale gasi pragnienie
        opakowanie - butelka z nadrukiem na szkle, gładki kapsel z datownikiem

        Browar znajduje się w południowej dzielnicy Tunisu - Bab Saadoum, o zdjęciach można zapomnieć ze względu na znajdujące się po drugiej stronie ulicy koszary wojskowe
        Last edited by sibarh; 2010-12-18, 16:31.
        Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

        Comment

        • Howard
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2004.03
          • 24

          #19
          Mam okazję wychylać właśnie Celtia Biere de luxe.Kolor słomkowy piany zero bardzo cieniuchny pilsik o zawartości alkoholu 5% ,ale na taki upał jak dziś (30 w cieniu w Poznaniu)pasuje jak ulał - w końcu z Afryki jest.Dostałem to piwko w takiej malutkiej puszeczce 0,25l

          Comment

          • naczelnik
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2003.08
            • 1884

            #20
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika adam16
            Kapsel łysy jak wydepilowane kolano, z pieczątką datownika.
            Ukryty pod złotą folią możnaby jedynie dodać

            Piwo - tradycyjnie - niewiele, bo tylko 5 miesięcy po terminie przydatności do spozycia.

            Na początek rzucił mi się do nozdrzy zapach - jakby znajomy, chmielowy, podobny do czeskiego Gambrinusa.
            Kolor: blady złoty.
            Piana: mistrzostwo świata, tak ekspresowej piany jeszcze nie widziałem. Jest gorsza niż w Pepsi. Leję piwo z góry i widać jak momentalnie znika warstwa, która zdążyła powstać.
            Nagazowanie delikatne, aczkolwiek zaciągając piwo, czuć duże bąble na języku.
            Smak: bez wodotrysków, leciutkie piwo, lekko chmielowy.

            Z napisów na butelce rozszyfrowałem jedynie pojemność i jeszcze jakiś numer(poza nazwą oczywiście ). Reszta to same szlaczki. Ciekawe co pod nimi się ukrywa.

            Szczerze mówiąc podeszło mi średnio. Kolejne podejście zimą - ostało się jeszcze kilka sztuk
            Popieram domowe browary!

            Polakom gratulujemy naczelnika

            Zamykam browar.
            Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

            gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

            Comment

            • BEERBOYS1998
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2003.03
              • 119

              #21
              Dziś "przyleciała" do mnie Celtia Biere - zielona butelka 0,3 l z nadrukowaną "nalepką", kapsel zwykły bez napisów. Smakowo - jakieś takie siuśkowate ze znajomym posmakiem, jeno nie jestem w stanie stwierdzić w tej chwili co smakowało podobnie

              Comment

              • Pogoniarz
                † 1971-2015 Piwosz w Raju
                • 2003.02
                • 7971

                #22
                Dzięki Abernackiemu stałem się posiadaczem tego piwka-dzięki
                Piana tak chwilowa ,że ledwo ją dojrzałem,sporo gazu,smak typowo masowy-wodnisty,lekka goryczka.Nie zatęsknię za tym piwem.
                Last edited by Pogoniarz; 2005-10-15, 20:03.


                Prawie jak Piwo
                SZCZECIN

                Comment

                • darooo
                  Szeregowy Piwny Łykacz
                  • 2003.07
                  • 16

                  #23
                  Mi smakowało - a piana była trwała chociaż niezbyt pokaźna
                  Attached Files

                  Comment

                  • fatdaddy
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2006.07
                    • 18

                    #24


                    Puszeczka 24cl
                    5% alc

                    śmieszne lekkie piwko na pustynie
                    do kupienia w undergroundowych sklepach w tunezji (bez oznakowania itd)
                    klientela głównie z Polski

                    Comment

                    • fatdaddy
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2006.07
                      • 18

                      #25
                      o tu lepiej widac puszeczki
                      Attached Files

                      Comment

                      • abernacka
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🥛🥛🥛🥛
                        • 2003.12
                        • 10862

                        #26
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fatdaddy Wyświetlenie odpowiedzi
                        (...)
                        do kupienia w undergroundowych sklepach w tunezji (bez oznakowania itd)
                        (...)
                        Najwyraźniej źle patrzyłeś. Sklepy te należą na państwowej sieci "General Magazine".
                        Piwna turystyka według abernackiego

                        Comment

                        • fatdaddy
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2006.07
                          • 18

                          #27
                          no to chyba źle patrzyłem, jak bude zbitą z desek bez szyldów itd nazywasz sklepem i to jeszcze sieciowym to ok
                          te budy są tylko otwierane jak sie klient nawinie i od razu zamykane
                          więc wątpie, żeby to był normalny sklep...

                          Comment

                          • becik
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🍼🍼
                            • 2002.07
                            • 14999

                            #28
                            W Tunezji byłem w 97 roku i wtedy faktycznie, jedyny sklep z alkoholem jaki widziałem to była jakaś obskurna dziupla bez szyldu, bez niczego (w Hamamecie).
                            Może przez 10 lat coś się zmieniło i jakaś sieć weszła, w każdym bądź razie pamiętam tylko takie undergroundy o jakich pisze fatdaddy.
                            Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                            Comment

                            • SuperDiesel

                              #29
                              Przedwczoraj wróciłem z Tunezji i takich problemów z kupieniem piwa się nawet nie spodziewałem... Przez 3 dni dowiadywaliśmy się z przyjaciółką gdzie i jak można kupić jakiś alkohol w postaci chmielowej. W końcu wiedzieliśmy gdzie się wybrać i pojechaliśmy pociągiem do Monastiru (godzina jazdy z naszej wioski gdzie mieszkaliśmy). Tam po dwóch godzinach w końcu i tak przypadkowo trafiliśmy do General Magazin, gdzie przed naszymi oczami ukazało się... kilka zgrzewek puszkowej Celtii. Przechodziliśmy kilka razy obok tego, ale żadne z nas nie zauważyło tej "imponującej" ilości piwa. Do końca nie wiedzieliśmy co to jest, więc wzięliśmy symboliczne ilości (łącznie 7 sztuk). Po otwarciu pierwszego okazało się, że nie jest takie złe i dlatego po chwili zostało 7 pustych puszek...
                              W smaku nie najgorsze, ale to chyba dlatego że długo ich szukaliśmy i musieliśmy się nacieszyć po tak długiej absencji. Jak mówi stare tunezyjskie przysłowie: na bezpiwiu i Celtia piwem

                              Comment

                              • supersklep
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                • 2005.01
                                • 982

                                #30
                                Dostałem wersję butelkową z tymi szlaczkami i tylko mozna można przeczytać SFBT biere Celtia 30cl co do smaku nie będę się rozpisywał bo to w skrócie jak by Lecha zostawić otwartego na pół godziny i pózniej wypić ale w tamtym klimacie podobno takie bardzo pasuje


                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X