InBev Brazil, Brahma Chopp

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • pIvo
    Porucznik Browarny Tester
    • 2002.10
    • 290

    InBev Brazil, Brahma Chopp

    Producent: Brahma Brazil (Jacarei)
    Piwo: Brahma Chopp
    Butelka: 0,33 l
    Alkohol: 5%
    Cena: 1,99 Euro
    Miejsce zakupu: Niemcy, Hamburg Haus der 131 Biere

    Kolor jasny, słomkowy. Piana drobnoziarnista, biała, trwała. Zapach świeży, skoszonej trawy. Smak cytrusowy, bardzo lekki, gorycz ledwie wyczuwalna. Orzeźwiające piwo na upalne dni, nic więcej. Ocena 2 (0-5).
    Last edited by pIvo; 2004-07-15, 19:39.
    http://kapsle.w.interia.pl
  • kloss
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.03
    • 2526

    #2
    Wcześniej piłem to piwo tyle,że argentyńskie/korporacja jest międzynarodowa/Niestety nie mogę porównać.
    Piana śladowa,barwa jasnocytrynowa.
    W smaku lekko kwaśnawe,bez goryczki,lemoniadowe.Wrażenie jakby piwo zaczynało się psuć chociaż do końca terminu przydatności jeszcze pół roku.

    Comment

    • Dreamer
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.05
      • 1576

      #3
      zaw. alk. 4,8%, but. 0,355 l
      do zdobycia w sieci Piotr i Paweł

      Brahma to stary, narodowy browar brazylijski (konkurujący na rynku z drugim krajowym gigantem - Antarctiką), obecnie w łapach koncernu InBev. Robią kilka odmian piwa Brahma, z czego opisywany Chopp to lekki pilsner (mają jeszcze m.in. słodowego lagera Brahma Bier i mocnego pilsnera Brahma Extra). Koncern dba o masową reklamę marki, m.in. podczas wielkich imprez, jak karnawał w Rio. Koncernowe pochodzenie wskazuje na to, że rewelacji nie ma się co spodziewać:
      Kolor - brudnawo-słomkowy;
      piana - szybko się "wypala" i znika do zera; porażka
      nasycenie - na języku słabe, w kuflu w ogóle zero;
      zapach - nawet pilsnerowaty: chmielowy, lekko kwaskowaty;
      smak - nie wybroniło się : piwo w typowo południowym stylu - lekki, wodnisty, orzeźwiający płyn wyróżniający się może rzeczywiście trochę mocniejszym nachmieleniem i goryczką w tle, ale z wiodącą kwaskowatą nutą jakiegoś owocu lub owoców zamiast porządnego słodu (to jest to, o czym wcześniej pisał Kloss); tak, im dłużej pije, tym większe mam wrażenie, że to jakieś cytrynowe lub inne cytrusowe piwo jest. Pewnie idealne na brazylijskie upały. U nas nie wchodzi.
      Attached Files
      Last edited by Dreamer; 2006-09-11, 22:42.
      Blog: Piwna Brytania

      Comment

      • MarcinKa
        Major Piwnych Rewolucji
        🍼🍼
        • 2005.02
        • 2736

        #4
        Piwo przywiezione z Brazylii przez kolegę. Puszka 0,35l. Moc 4,8%, ekstrakt? Kolor bardzo jasny. Żółto słomkowy. Piwo klarowne. Piana biała, nie całkiem jednorodna, średnio duże bąbelki. Szybko zredukowała się do kożucha, który w bardzo cieniutkiej formie utrzymywał się prawie do końca piwa. Piana pozostawiała wyraźne ślady na ściankach kufla. Zapach słaby, mało intensywny. Ani chmielowy, ani słodowy. Typowy dla masówki koncernowej gładki, nijaki, bez wyrazu. Ale nie przeszkadzający. Byle jaki. Smak w stylu zapachu. Byle jaki, ale nie niedobry. Trochę jakby chmielowy, coś ze słodowych nut, minimalna goryczka. Przeszkadzała jedynie dziwna nuta, jakby od kukurydzy. Całość oczywiście bez wyrazu i stonowana. Zapewne w brazylijskim klimacie sprawdza się nieźle. W realiach naszej lekkiej zimy jest zbyt wodniste i za mało treściwe. Wysycenie bardzo dobre. Czuć go, ale nie jest nadmierne. Świetnie pasuje do lekkiego słabego piwa. Opakowanie to mała puszka w dość krzykliwym malowaniu. Nie specjalnie się prezentuje. Wizualnie tania marketówka. Do tego ekstraktu brak. Klasyczna koncernówka. Bardzo dobre wysycenie, nijaki smak. Max na 3+ (1 – 6).
        Dzięki Michał za pierwsze moje brazylijskie piwo.
        Attached Files
        To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów

        Comment

        • kloss
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2003.03
          • 2526

          #5
          Gdzieniegdzie można trafić beczkowe, chociaż częściej w knajpach króluje butelka.
          Attached Files

          Comment

          • Gambrinus
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2001.06
            • 696

            #6
            Import prywatny z Brazylii (puszka - wersje butelkowa widuje w Nowym Jorku, ale sie nie skusilem). Typowy brazylijski lekki lager, bez zadnych obcych posmakow, slabo chmielony, dobrze nagazowany i orzezwiajacy, na plazy na pewno smakuje dobrze, ale pite przed komputerem zasluguje co najwyzej na 3+ (2-5).
            Popieraj małe browary!!!
            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

            Comment

            Przetwarzanie...
            X