Cia. Brasileira de Bebidas, Antarctica Pilsen

[yendras]

Companhia Brasileira de Bebidas (należy do Ambev), mój egzemplarz wyprodukowany w zakładzie w Jacarei (w sumie na puszce wymienionych jest 12 możliwych zakładów)
Antarctica Pilsen
puszka 350 ml
alk. 4,9% obj.

https://www.soudaboa.com.br

Kolor słomkowy, piana taka sobie, smak lekki z delikatną goryczką - taki sobie poprawny pilsik.

[sibarh]

Buteleczka 0.355 i piwo:

[MarcinKa]

Piwo przywiezione z Brazylii przez kolegę. Butelka 0,355l. Moc 4,9%, ekstrakt? Kolor słomkowy, bardzo jasny. Piwo klarowne. Piana średnio duża, niejednorodna. W średnim tempie opadła do cienkiego kożucha, który był całkiem trwały. Zapach przyjemny, bardziej chmielowy. Średnio intensywny. Smak wyważony, ale z przewagą chmielowych nut. Goryczka wyraźna, średnio mocna. Piwo bardzo leciutkie, ocierające się o wodnistość. Posmak krótki. Wysycenie dobre, początkowo nawet troszkę za mocne. Opakowanie (jak u sibarha) trochę mało piwne, oranżadowe. Nawiązujące do nazwy. Szkoda, że nie podają ekstraktu. Plus za dedykowany kapsel. Piwo lekkie i całkiem przyjemne. W upalnym Brazylijskim klimacie zapewne smakuje jeszcze lepiej. Antarktica niczym się nie wyróżnia w stosunku do tysięcy koncernówek, ale to ta z tych lepszych koncernówek. Oceniam na 4 (1 – 6).
Dzięki Michał.

[sibarh]

Aktualna fotka:

[e-prezes]

Zmienił się od tego czasu kapsel, ale piwo patrząc po 2 poprzednich opisach ani trochę. Lekkie, słabo goryczkowe, z estetyczną pianą osadzającą się na szkle. W dzisiejszy nie-upał akuratne do posiłku. No i to moje pierwsze piwo z Ameryki Południowej.