Hopfenstark, Saison Station 16 (du Seigle)

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Kolesław
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.03
    • 1130

    Hopfenstark, Saison Station 16 (du Seigle)

    Ekstrakt NN., alk. 6,5 % vol.
    Skład: woda, słód jęczmienny, żyto, chmiel, drożdże. Refermentowane w butelce.

    Zapach. Najpierw dawka goździkowo-estrowej ostrości, potem miękko: słodkie owoce, cytrusy, truskawka, ciut rozpuszczalnika i trochę warzyw zgrzyta, i jeszcze powiew orzeźwienia. Cały czas trochę drożdży.
    Piana bardzo wysoka i mimo, że średnio gęsta, to trwała. Na moim szkle gruby, tłusty wianuszek u góry pozostał do końca. A piwa było 0,75 l.
    Gaz. Gaz jest totalny. Średniodrobne bąble szeroką ławą wypełniają całe naczynie. Są tak energiczne, że wciąż wprawiają w szybki ruch drobinki osadu. Wygląda to jakby piwo za chwilę miało zawrzeć. Szczypią zadziornie, łagodnieją dopiero na sam koniec.
    Kolor złoto-pomarańczowy, a może raczej jasnopomarańczowy, zmętniony sporą dawką drobnych drobinek (ciągle w ruchu), im bliżej dna, tym większą i bardziej gęstą.
    Smak. Zasadniczo estrowo-wytrawny, nieco mineralny. Przegryza się owocowa słodycz ale dominuje chmielowo-anyżowa cierpkość. W posmaku wzrasta, ale i tu jest delikatna, aczkolwiek ładnie wzbogacająca, słodowa kontra. Mimo średniej tekstury i ilości alkoholu, lekko rozgrzewa.
    Jednoznacznie kojarzy się z Belgią, nie jest to jednak klasyczny saison. Zbliżone do triplea, ale nim też przecież nie jest. Poza skuchą w zapachu, dobre.
    Last edited by Kolesław; 2014-10-24, 21:04.
  • Kolesław
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.03
    • 1130

    #2
    Piwo:
    Attached Files

    Comment

    Przetwarzanie...
    X