Unibroue, Raftman

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • otvirak
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    🍼
    • 2005.04
    • 793

    Unibroue, Raftman

    Będąc w Montrealu, zapytałem o piwo lokalne, często kupowane przez miejscowych i wskazano mi piwa Unibroue, których w supermarkecie było tak na oko 7-8 rodzajów.

    Określenie z butelki: smoked ale. Opakowanie: gruba butla o poj. 0,75 l., 5% alk.

    Piwko niefiltrowane, wg mnie najbardziej zbliżone do kwaśnego pszenicznego, jeśli chodzi o smak.

    Zapach: jabłka i cytrusy, orzeźwiający.
    Smak: cytrusy, jabłko i chlebowe nuty, kwaskowate jak pszeniczniak plus jakby delikatne wspomnienie whisky.
    Barwa: przydymiony jasny bursztyn.
    Wysycenie: lekkopółśrednie - jakieś 4,5/10, trochę szczypie w język.
    Piana: bez pszenicznej erupcji, dość szybko się redukuje do cieniutkiej warstewki.
    Smaczne i orzeźwiające
    Attached Files
    niepoprawny czechofil


    Młody junaku pamiętaj: zbilansowana dieta to piwo w obu dłoniach!
    WISŁA MISTRZ!
Przetwarzanie...
X