Unibroue, Don de Dieu

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • becik
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍼🍼
    • 2002.07
    • 14999

    Unibroue, Don de Dieu

    alk, 9%, zaw. alk. nie podano

    to piwo powinno sie chyba nazywać Mon dieu ale do rzeczy
    kolor - mocny zółty żytni kolor, mętne, niefiltrowane
    zapach - dość mocno wyczuwlany zapach alkoholu wymieszany z owocowymi nutkami przeplatanymi ze słodową wonią
    gaz - jak dla mnie ok
    smak - zbyt mocna nutka mocy, poza tym pełne w smaku, pije się z przyjemnością, czuć jakiś owocowy posmak, lekko kwaskowate, na dnie szklanki osadza sie coś brunatnego jednak nie jest to napewno "zepsucie"
    Ładna zgrabna butelka z bardzo ładną etykietą
    Ogólnie warte spróbowania piwko
    Attached Files
    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
  • Twilight_Alehouse
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2004.06
    • 6310

    #2
    Bardzo sympatyczne piwko, miałem okazję wypić łyczka w czwartek. Silne nuty owocowe, czuć drożdże, ale to nie przeszkadza. fajne i oryginalne.

    Comment

    • Krotoszyniak
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2002.08
      • 516

      #3
      Tak niezly Belgik , to cos brunatnego to pewnie matwe drożdże . Czesto spotykania rzecz w tego typu piwach .
      Admin z Ratebeera
      Licencjonowany Sedzia BJCP (E0894)
      Poromotor piwnej Polski na swiat :)

      Comment

      • Twilight_Alehouse
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2004.06
        • 6310

        #4
        Ja bym powiedział, że to były ewidentnie żywe drożdże. W końcu to piwo dojrzewa w butelkach.

        Comment

        • StaryKocur
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2002.01
          • 1521

          #5
          W kwestii nazwy.
          "Don de Dieu" znaczy "Dar boży".
          Z napisu na etykiecie ponadto wynika jednoznacznie, że jest to piwo z osadem.
          Amen
          Piwo pite z umiarem
          nie szkodzi w żadnych ilościach.

          Comment

          • becik
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🍼🍼
            • 2002.07
            • 14999

            #6
            StaryKocur napisał(a)
            Z napisu na etykiecie ponadto wynika jednoznacznie, że jest to piwo z osadem. Amen
            nie znam w ogóle francuskiego ani aż tak dobrze angielskiego więc dla mnie nic jednoznacznie nie wynika
            Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

            Comment

            • StaryKocur
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2002.01
              • 1521

              #7
              To było gwoli informacji, a nie wymądrzania się.
              Piwo pite z umiarem
              nie szkodzi w żadnych ilościach.

              Comment

              • Viktor
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                🍼
                • 2002.04
                • 617

                #8
                Unibroue, Don de Dieu

                Zakupione w delikateasch PANORAMY w Warszawie za całe 6,99 zł / 341 ml.
                Kolor bursztynowy, mętne, piana znika dość szybko ( piwo mocne - 9 % ), smak wytrawny częściowo pochodzący od kolendry ( szczypie w język ) a nuty owocowy to od dodatku skórki pomarańczowej. Całość daje ciekawy i przyjemny smak. Do kolekcji etykieta i kapsel ( odkręcany). Wadą jest tu tylko cena. Z tego browaru były jeszcze dwa inne piwa.

                Comment

                • Kolesław
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2004.03
                  • 1130

                  #9
                  Piana efemeryczna. Belgijskie triple (do których Don De Dieu ma być chyba podobny) przy takiej (podobnej) mocy mają pianę na kilka minut i kilka centymetrów. Kolorek rdzawo pomarańczowy, aromat i smak - bardzo bardzo. Lubię takie piwa.

                  Comment

                  • Darek_J-23
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2009.09
                    • 34

                    #10
                    Mi nie udalo sie tak ladnie zdjac naklejki. Ale piwo bylo dobre)

                    Comment

                    Przetwarzanie...
                    X