Bardzo przyjemne piwo o zaw. alk. 10% (butelka 0,75l, jak na fotce).
Bursztynowy kolor uzupelniony o gest@ drobn@ piane, ktöra trwa i trwa... Zapach wybitnie owocowy (przypomina troche belgijskie Krieki) bardzo zwodzi, albowiem piwo ma smak ma delikatnie chmielowo-slodowy z doz@ drozdzy (browar reklamuje Fringante jako luksusowe piwo potröjnej fermentacji...) i tajemniczych przypraw.
Naprawde dobre piwo, ktöre dostarcza milych doswiadczen organoleptycznych, jedyne, co kaze sie zastanowic do dlugotrwal@ przydatnosc do spozycia (möj egzemplarz mial date 2009) - producent oferuje 7 lat!
Ogölnie: jak najbardziej polecam
Ps. Chwilowy brak polskich znaköw.
Bursztynowy kolor uzupelniony o gest@ drobn@ piane, ktöra trwa i trwa... Zapach wybitnie owocowy (przypomina troche belgijskie Krieki) bardzo zwodzi, albowiem piwo ma smak ma delikatnie chmielowo-slodowy z doz@ drozdzy (browar reklamuje Fringante jako luksusowe piwo potröjnej fermentacji...) i tajemniczych przypraw.
Naprawde dobre piwo, ktöre dostarcza milych doswiadczen organoleptycznych, jedyne, co kaze sie zastanowic do dlugotrwal@ przydatnosc do spozycia (möj egzemplarz mial date 2009) - producent oferuje 7 lat!
Ogölnie: jak najbardziej polecam
Ps. Chwilowy brak polskich znaköw.
Comment