Po nalaniu piana ekspresowo opada, zapach przypomina zgniłe jabłka, kolor bursztynowy, gazu niewiele. Smak goryczkowy trochę monotonny ale nienajgorszy. Zaw. alk. 5,4% . Wersja puszkowa 355ml.
Bucanero, Bucanero Fuerte
Collapse
X
-
Bucanero, Bucanero Fuerte
Mniej alkoholu w piwach !!!
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!Tagi: brak
-
-
Czy to aby napewno Kuba? Możesz spisac browar z puchy?Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
-
-
Znalazłem coś takiego na ten temat.
zupka chmielowa dobra i zdrowa!!
Comment
-
-
becik napisał(a)
Czy to aby napewno Kuba? Możesz spisac browar z puchy?Mniej alkoholu w piwach !!!
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Comment
-
-
Last edited by Latarnik; 2006-03-19, 04:07.5470 kapsli z wypitych piw
874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
"Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna
Comment
-
-
Kolor - złocisty, ale nie za jasny, piana obfita, kremowa ale szybko opada, w smaku jest takie jakie lubię, czyli misiowate, pełne, dobrze nachmielone. bardzo mile mnie to piwo zaskoczyło, spodziewałem się cieniutkiego pilsa ale było bardzo treściwe i naprawdę smaczne.
Otrzymane od znajomejLast edited by becik; 2008-06-07, 09:57.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Właściwie jest to opis eksperymentu przeprowadzonego na sobie, ale ponieważ zakończył się nieoczekiwanym sukcesem, więc zamieszczam relację.
Mianowicie otrzymałem pełną puszkę piwa Bucanero Fuerte (hiszp. fuerte=mocny) z datą ważności: wrzesień 2001 roku, czyli przeterminowaną o 8 lat.
Pojemność 355 ml, alc. 5,4 % vol., producent: Cerveceria Bucanero S.A., Holguin, Kuba.
Piana obfita, biała, średnioziarnista, ale szybko tworzy wielkie bąble i opada.
Kolor ciemnożółto-pomarańczowawy, mętnawy.
Zapach owocowo-cytrusowy, bardzo przyjemny.
Smak nieco pikantny (jakby goździkowy), z wyraźnymi cytrusami, bardzo orzeźwiający. Świetny.
Nasycenie średnie, widoczne i wyczuwalne na języku.
Piwo było w czarnej puszce z czerwoną nazwą i różą wiatrów. Z danych wyłącznie nazwa producenta, pojemność i zawartość alkoholu.
Poza ewentualnym zmętnieniem brak jakichkolwiek oznak zepsucia piwa (ale nie wiem czy pierwotnie też nie było mętne). W każdym razie po tylu latach przeleżakowania piwo jest świetne smakowo (szczególnie na upały) i co dziwniejsze przypomina wyraźnie piwa pszeniczne.
Comment
-
-
No to jesteś kamikaze muszę przyznać A swoją drogą ciekawe czy ten browar jeszcze istnieje, bo jak wpisuję w google nazwę to mi zwraca tylko 3 posty z czego dwa na browar.bizZbieram wszystko związane z browarem Stella Artois.
Bractwo Piwne
Czasami najlepszym wyjściem jest wyjście na piwo...
Wolę być znanym piwoszem niż anonimowym alkoholikiem...
Comment
-
-
A nie.. Istnieje Trzeba było tylko zawęzić trochę pytanie w googlachZbieram wszystko związane z browarem Stella Artois.
Bractwo Piwne
Czasami najlepszym wyjściem jest wyjście na piwo...
Wolę być znanym piwoszem niż anonimowym alkoholikiem...
Comment
-
-
Browar jak najbardziej istnieje http://www.cerveceriabucanero.com/ . Właśnie po raz pierwszy próbuję kubańskiego piwa dostarczonego przez kolegę prosto z wyspy.
Butelka, etykieta i kapsel identyczne jak na fotce Latarnika s 2006 roku. Ekstrakt nie jest podany, po zawartości alkoholu 5,4% można by sądzić że to 12 Blg ale jest w smaku dużo lżejsze, lekko owocowo kwaskowate. Alkoholu też nie jest wyczuwalny. Nic nadzwyczajnego ale na Kubańskie upały na pewno dobre.
Comment
-
-
Na początek ciekawostka: piwo występuje w UK pod nazwą Cubanero. Podobno ze względu na jakieś problemy ze znakami towarowymi, ale nie zagłębiałem się w temat.
Kolor: Jasnozłoty, klarowne.
Piana: Biała, niespecjalnie obfita, szybko opada do dziurawej mgiełki.
Zapach: Mało wyrazisty. Słodowy z subtelną nutką owocową.
Smak: Mało treściwy, ale jeszcze nie wodnisty. Głównie słodowość. Tak samo jak i w zapachu tutaj pojawia się dosyć ciekawa, ale subtelna nutka owocowa, co trochę wyróżnia piwo tłumu podobnych, nijakich jasnych lagerów. Goryczka niska choć chyba minimalnie wyższa niż nasza koncernowa średnia krajowa.
Wysycenie: Dosyć wysokie.
Ogółem: Da się wypić, ale nie ma się tutaj nad czym zachwywać.
Comment
-
-
barwa: słomkowa, klarowne
piana: szybko się tworzy i równie szybko opada do zera - jak w coca-coli
aromat: hmm, coś tam się pałęta, głównie słód
smak: bardzo nijaki, słodowy, ale zdecydowanie zbyt mało intensywny
goryczka: i tu zaskoczenie, bo coś da się wyczuć, zdecydowanie jest
wysycenie: trochę za niskie, ale kompletnie płaskie to piwo nie jest
Pite z puszki zakupionej na Kubie, data przydatności 07/09/14. Kompletnie nic specjalnego, od naszych eurolagerów odróżnia je chyba tylko niższe wysycenie (kompletny brak piany) i wyższa (ale bez przesady) goryczka. Do wypicia i zapomnienia.
Comment
-
-
przywiezione przez znajomego, partia 08/01/2016
piana: w zasadzie brak,
zapach: słodowy
smak: wodniste, słodowe, goryczka ziołowa, większa niż w naszych lagerach
co ciekawe w składzie podali cukier
znajomy stwierdził że było dobre ale może na Kubie po prostu wszystko lepiej smakuje
Comment
-
Comment