Pay The Ferryman z serii Dia De Los Muertos/Cerveza De Los Muertos
Browar: Cervecería Mexicana (Grupo Modelo)
styl: porter
Ekstrakt: 11,8
Alkohol: 5%
IBU: 18
Etykieta po czesku, uboga (słód jęczmienny, drożdże chmelove produkty)
Wygląd: ciemny brunatny, lekko mętne, nieprzejrzyste, piana ciemna, żenująca, jak w coli i tak samo trwała, po chwili nie ma po niej śladu.
Zapach: bardzo kawowy, kawa naturalna, mocno palona, lekko kwaskowy – nie rozpieszcza
Smak: Bardzo wodniste, a jednocześnie mocno wysycone, co wzmaga pustkę w odbiorze. Kawowe, w finiszu jest wręcz mega kawowe, jak taka końcówka espresso z osadem z filiżanki. Ogólnie jednak kawowe pół na pół, kawa naturalna i zbożowa z delikatną przewagą tej pierwszej. Jest tak kawowe w tej pustce, bo piwo jest bardzo wodniste, że wręcz podejrzewam jakiś aromat, delikatna nuta owocowa i karmelowa. Mocno kwaskowe, goryczka delikatna. Niby jest mega kawowe, ale nie ma tu nic więcej poza nią.
Browar: Cervecería Mexicana (Grupo Modelo)
styl: porter
Ekstrakt: 11,8
Alkohol: 5%
IBU: 18
Etykieta po czesku, uboga (słód jęczmienny, drożdże chmelove produkty)
Wygląd: ciemny brunatny, lekko mętne, nieprzejrzyste, piana ciemna, żenująca, jak w coli i tak samo trwała, po chwili nie ma po niej śladu.
Zapach: bardzo kawowy, kawa naturalna, mocno palona, lekko kwaskowy – nie rozpieszcza
Smak: Bardzo wodniste, a jednocześnie mocno wysycone, co wzmaga pustkę w odbiorze. Kawowe, w finiszu jest wręcz mega kawowe, jak taka końcówka espresso z osadem z filiżanki. Ogólnie jednak kawowe pół na pół, kawa naturalna i zbożowa z delikatną przewagą tej pierwszej. Jest tak kawowe w tej pustce, bo piwo jest bardzo wodniste, że wręcz podejrzewam jakiś aromat, delikatna nuta owocowa i karmelowa. Mocno kwaskowe, goryczka delikatna. Niby jest mega kawowe, ale nie ma tu nic więcej poza nią.