Modelo, Corona Extra / Coronita Extra

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Marusia
    Marszałek Browarów Rzemieślniczych
    🍼🍼
    • 2001.02
    • 20221

    #16
    Zbadane.
    Na stole też nie.
    Zazwyczaj stosuję klasyczną pozycję do picia, czyli siedzącą, ewentualnie podpartą, ale głowa mi nie opada.
    www.warsztatpiwowarski.pl
    www.festiwaldobregopiwa.pl

    www.wrowar.com.pl



    Comment

    • sensor
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2001.02
      • 817

      #17
      Klasyczne pozycje mogą sie w końcu znudzić.
      Dowiedz się więcej o piwie - www.piwoznawcy.pl
      Kursy, szkolenia, raporty sensoryczne.

      Comment

      • Krzysiu
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2001.02
        • 14936

        #18
        1. Otwieranie piwa różnymi częściami ciał to nie jest żadne halo, ja sam otwierałem palcami, trzeba było tylko trafic na odpowiednio miękki kapsel. W akademiku miałem natomiast faceta, który otwierał piwo zahaczając kapsel o wewnętrzna część wału nadoczodołowego.
        2. w 1984 r. był taki czas, że piwo zamyklano kapslami z polietylenu, takimi samymi, jak olej (z powodu przejściowych trudności w zaopatzreniu w kapsle).
        3. jako geolog mogę autorytatywnie stwierdzić, że nie ma takiego przedmiotu na świecie, którym nie możnaby otworzyć piwa. na podstawie długoletniej praktyki twierdzę, że najlepszy jest kompas geologiczny.

        Comment

        • Marusia
          Marszałek Browarów Rzemieślniczych
          🍼🍼
          • 2001.02
          • 20221

          #19
          Przypominam, że temat dotyczy Corony Extra...
          www.warsztatpiwowarski.pl
          www.festiwaldobregopiwa.pl

          www.wrowar.com.pl



          Comment

          • Krzysiu
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2001.02
            • 14936

            #20
            Corone Extra też można otworzyć kompasem geologicznym, tylko po co?

            Comment

            • Viktor
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              🍼
              • 2002.04
              • 617

              #21
              Na stole :Corona Extra

              adam16 napisał(a)
              Do Corony trzeba się przekonać. Najlepiej zrobić to w jakieś meksykańskiej knajpce z pyszniawym żarłem. Prawidłowo, należy to piwo podawać z cytryną. W knajpach gdzie znają się na rzeczy dostaniecie Coronę butelce, bez szklanki, a zamiast kapsla w szyjce butelki, będzie tkwiła cząstka cytryny.
              Spotkałem się z tym zwyczajem w lokalu gastronomicznym
              w Kazimierzu Dolnym ( nazywa się " U Fryzjera " ).
              Jest to chyba bezkrytyczne przenoszenie potrzeb meksykańskich
              na polski rynek ( wyjaśnienie SENSORA wydaje się logiczne )

              Comment

              • adam16
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2001.02
                • 9865

                #22
                Zwyczaj to zwyczaj i nie ważne są uwarunkowania z jakich on wynika.
                Browar Hajduki.
                adam16@browar.biz
                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                Comment

                • Krotoszyniak
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2002.08
                  • 516

                  #23
                  To cos prawie smaku nie ma ! Woda z dodatkiem kukurydzianego slodu ! Mamy 1000 lepszych polskich piwek od tego badziewia
                  6/20
                  Admin z Ratebeera
                  Licencjonowany Sedzia BJCP (E0894)
                  Poromotor piwnej Polski na swiat :)

                  Comment

                  • peefco
                    Kapral Kuflowy Chlupacz
                    • 2002.10
                    • 71

                    #24
                    adam16 napisał(a)
                    Do Corony trzeba się przekonać. Najlepiej zrobić to w jakieś meksykańskiej knajpce z pyszniawym żarłem. Prawidłowo, należy to piwo podawać z cytryną. W knajpach gdzie znają się na rzeczy dostaniecie Coronę butelce, bez szklanki, a zamiast kapsla w szyjce butelki, będzie tkwiła cząstka cytryny.
                    Tak wlasnie podaja Corone, ale szklanki nie podaja dlatego ze w Ameryce wcale nie podaja szklanek do piwa, co kraj to obyczaj he he. Cytrynke nalezy wepchnac paluchem do butelki i w ten sposob probowac wypic piwo, uwazajac zeby sie butelka nie zakorkowala od srodka. Z robakami w tequili nie ma to nic wspolnego, gdyz tequila produkawana jest z robakami i w tym jak niektorzy twierdza caly jej urok he he.

                    Comment

                    • baza
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2002.12
                      • 22

                      #25
                      Corona, choć droga, jest piwkiem całkiem przyjemnym. Ma delikatny smak i jest słaba, a przez to doskonała na upały. Poza tym jest to chyba piwo_dla_snobów- są pyfka dużo lepsze i dużo tańsze.

                      Comment

                      • Czapayew
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2002.10
                        • 1966

                        #26
                        sensor napisał(a)
                        Może zainicjujemy cykl "Pod stołem........"
                        Każdy mógłby tam opisać w jaki sposób znalazł się pod stołem i jakie piwo mu w tym pomogło ?
                        Eeeeeee... Na pewno nie była to Corona. Tę zresztą znam z hiszpanskich wakacji A.D. 1997 i nie należała do moich ulubionych piw.
                        "W winie jest mądrość, w piwie siła, a w wodzie są tylko bakterie"

                        www.zamkoszlaki.com
                        www.piwnekapsle.net

                        Comment

                        • adam16
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2001.02
                          • 9865

                          #27
                          adam16 napisał(a)
                          Zwyczaj to zwyczaj i nie ważne są uwarunkowania z jakich on wynika.
                          Teraz widzę, że bzdura mi się napisała.
                          Browar Hajduki.
                          adam16@browar.biz
                          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                          Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                          Comment

                          • belze
                            Porucznik Browarny Tester
                            • 2004.02
                            • 301

                            #28
                            Hm... niewiem dlaczego tak surowo oceniacie to piwo. Jak dla mnie jest mistrzowskie.. dobre do okazyjnego wypicia.

                            Comment

                            • bigzzgib
                              Szeregowy Piwny Łykacz
                              • 2004.12
                              • 9

                              #29
                              baza napisał(a)
                              Corona, choć droga, jest piwkiem całkiem przyjemnym. Ma delikatny smak i jest słaba, a przez to doskonała na upały. Poza tym jest to chyba piwo_dla_snobów- są pyfka dużo lepsze i dużo tańsze.
                              Dokładnie. Kiedys jak pracowałem w Holandii u pewnego gościa w barze na plaży to częstował Coroną swoich interesantów w garniturach ze złotymi Rolexami. Raz z kumplem poczęstowaliśmy się po jednej dla spróbowania to gościu nieżle sie wkurzył i powiedział że corona jest za droga i możemy sobie brać tylko Hainkeny

                              Comment

                              • rkr205
                                Kapral Kuflowy Chlupacz
                                • 2003.11
                                • 32

                                #30
                                Kilka uściśleń, nie tylko piwnych:
                                Cytrynę, a dokładniej limonkę dostaniesz w knajpie w Meksyku do wszystkiego, w tym do piwa razem z orzeszkami, ale nie wrzucają ci jej do butelki.
                                Podobnie jest z limonką i tequilą. według znajomego Meksyka rodem z Jalisco - stanu gdzie wyrabia sie tequilę, picie jej z sola i cytryną to jedynie trik filmowy. Prawdziwy mężczyzna pija tequlę "saute" w kantynie z kieliszków z grubego szkła.
                                Tequilę produkuje się tylko w stanie Jalisco (stolica Guadelajara), z niebieskiej agawy i nigdy nie ma w butelce robaka. Robaka znajdziesz w butelce mezcal'u. Mezcal robi sie też z agawy, ale innej i tylko w stanie Oaxaca.
                                Ale ponieważ to sewis piwny to do pwa wracając - Corona obok Sol i Victorii to najbardziej popularne piwa do odstnia prawie wszędzie (jak nie jedno to drugie lub trzecie) w sklepie ok. 6 peso (1 USD = ok. 11 peso) w knajpce od 8 do 15 choć pewnie i można drożej. Ja dla mnie Corona i Sol są bardzo podobne i raczej cienkawe, co potwierdzają dotychczasowe oceny Troszkę droższe są XX, Bohemia, Modelo, Negra Modelo. Z tego wszystkiego najbadziej smakuje mi Bohemia mocno chmielowe i z wyrażną goryczką.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X