Carib, Carib Lager

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • franekf
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2004.06
    • 944

    #16
    Kupione w Bomi, chyba zgarnąłem ostatnie Parametry i opakowanie jak u Dreamera.
    Na początku zaskoczyła mnie piana - utworzyła się całkiem ładna, przez dość długi czas utrzymywał się około 0,5 cm grubości kożuszek.
    Smak niezbyt wyrazisty, słodowy z lekkim kwaskiem, delikatnie chlebowy. Goryczki brak.
    Nagazowanie w sam raz, nie przeszkadza w piciu.
    Opakowanie bardzo fajne, rzuca się w oczy na półce sklepowej.
    W sumie całkiem przyjemne, wakacyjne piwo, do gaszenia pragnienia w sam raz.
    Birofilia Trapistów poszukiwane - sprawdź co mam
    http://mojedegustacje.blogspot.com/ - mój blog o alkoholach; ostatni wpis - Królewskie Porter
    Piwny Janusz bez Teku

    Comment

    • toto
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2006.12
      • 949

      #17
      Producent: Carib Brewery Ltd., Eastern Main Road, Champs Fleurs, Trinidad
      Puszka 330 ml, alc. 5,2 % vol, 12% ekstraktu; trwałość do lutego 2003, ale żadnych śladów zepsucia.
      Piana obfita, gęsta, drobna, trwała, z niewielką tendencją do tworzenia większych bąbli. Kolor żółty, typowy. Klarowne. Zapach lekko landrynkowy, ale orzeźwiający. Smak cytrusowo-landrynkowy, jakby lekko miodowy, słodkawy. Bardzo małe wysycenie.
      Ogólnie przyzwoite piwo z typowymi dla tamtych stron cytrusowymi akcentami. Ta landrynka nie jest słodka (może nawet leciutko kwaskowa), więc nie wadzi.

      Comment

      Przetwarzanie...
      X