Port, The Lost Abbey Lost & Found Ale

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • sibarh
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2005.01
    • 10387

    Port, The Lost Abbey Lost & Found Ale

    Butelka 0,75 litra, alkohol 8 %, eks. brak, zamknięta korkiem
    Kolor - ciemny brąz, mętne
    Piana - drobna, wysoka, trwała
    Zapach - wyraźny słodko-owocowy
    Gaz - ok
    Smak - wyraźne nuty owocowe, wyraźna słodycz, lekko winne, średnia goryczka
    Treściwe i pełne w smaku. Warto.

    W moim "zbiorze" piw zagr. nr 5282 - moje 2594 nowe piwo na forum

    Moje ostatnie piwo pite w grudniu 2012 r.
    Last edited by sibarh; 2013-04-13, 14:09.
    2800 nowe piwa opisałem na forum
    Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
    Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria
  • sibarh
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2005.01
    • 10387

    #2
    Foto mojego ostatniego nowego piwa pitego w grudniu 2012 r. :
    Attached Files
    Last edited by sibarh; 2013-04-30, 22:39.
    2800 nowe piwa opisałem na forum
    Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
    Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria

    Comment

    • DonZ
      Porucznik Browarny Tester
      • 2013.03
      • 303

      #3
      Piana: Bujna, drobne, średnie i duże pęcherze, dość szybko się powiększają. Koloru jasnego brązu. Dość trwała.
      Kolor: Ciemno miedziane, rubinowe, klarowne.
      Aromat: Słodki estrowy, suszone śliwki, wiśnie, trochę orzecha i rodzynek. Alkohol średnio ale wyczuwalnie dobija się do nosa, trochę drażni a trochę daje takie wrażenie nalewki owocowej. Dalej po stronie słodowej są nuty karmelowe, delikatna czekolada.
      Smkak: Mocno, słodowo i treściwie, choć i gładko i łudząco wodniście. Tutaj dominuje karmel, toffi, cukierki, trochę belgijskiej słodkiej przejrzałej brzoskwini i alkohol, za pierwszym wrażeniem trochę winnie i octowo ale po przełknięciu jest już ok. Na drugim planie to co w aromacie suszone owoce, śliwki, wiśnie, trochę jabłka i delikatne pieprznie/przyprawowo z odrobiną chmielowej zieleni. Wysycenie niskie do średniego sprawia, że jest dość dobrze pijalne i szybko znika. A % czuć Finisz przyjemny krótki i estrowy.

      Bardzo dobry dubbel, śmiało mogę polecić, natomiast dość wysoka pijalność szybko może nas rozłożyć na deski.

      Comment

      • yoxik
        Porucznik Browarny Tester
        • 2012.10
        • 427

        #4
        Port, The Lost Abbey Lost & Found Ale

        Piana obfita trwała, zdobi szkło. Kolor bursztyn wpadający w czerwień mętny. Aromat suszone owoce, drożdże, zapowiada belgijskie nuty w smaku. Smak uderza aksamitność gładkość, piwo idzie w kierunku wytrawnego ale jest przesycone smakami, jest lekka słodycz karmel, orzech włoskie, suszone owoce, rodzynki , figi, nuta ciemnych palonych słodów. Odczucie alkoholu jest w typie szlachetnym, likierowym nie przeszkadzającym podczas degustacji, goryczka niska ledwie wyczuwalna. Jak ktoś lubi belgijskie piwa pozycja obowiązkowa, nie piłem jeszcze tak wyśmienitego, łożonego piwa w stylu belgijskim ze stanów Belgijskie WOW
        Również tutaj
        https://www.instagram.com/adam_slodowy_to_ja/

        Comment

        Przetwarzanie...
        X