Alk. 5.40 proc.
Kolor: beżowy, bardzo mętny
Piana: średnio obfita i mało trwała
Zapach: no właśnie... nijaki, jak na witbiera - bo chyba to ten gatunek - to bardzo mało wyczuwalny a do tego mdły, jakiś taki słodkawy, trochę kwiatów, trochę kolendry, ale generalnie tak sobie
Smak: jak w zapachu, piwo wydaje się jakieś takie niedoje..., brakuje mu myśli przewodniej. ja wiem, że witbier to właśnie taka nieco mdła, delikatna kompozycja, ale tu wyrazistości brakuje aż do bólu. ogólnie kwiatowo-cytrusowa subtelna mieszanka, z dodatkiem kolendrowej nutki, trochę pomarańczy, a to wszystko podbite jakąś taką dość banalną słodowo-słodkawą bazą, dostarczającą przykrego wrażenia sztuczności. generalnie da się wypić, ale ogólnie mocno tak sobie
Ocena: 3
Kolor: beżowy, bardzo mętny
Piana: średnio obfita i mało trwała
Zapach: no właśnie... nijaki, jak na witbiera - bo chyba to ten gatunek - to bardzo mało wyczuwalny a do tego mdły, jakiś taki słodkawy, trochę kwiatów, trochę kolendry, ale generalnie tak sobie
Smak: jak w zapachu, piwo wydaje się jakieś takie niedoje..., brakuje mu myśli przewodniej. ja wiem, że witbier to właśnie taka nieco mdła, delikatna kompozycja, ale tu wyrazistości brakuje aż do bólu. ogólnie kwiatowo-cytrusowa subtelna mieszanka, z dodatkiem kolendrowej nutki, trochę pomarańczy, a to wszystko podbite jakąś taką dość banalną słodowo-słodkawą bazą, dostarczającą przykrego wrażenia sztuczności. generalnie da się wypić, ale ogólnie mocno tak sobie
Ocena: 3