Alk. 6,5
IBU 45
Kolo to ciemne złoto, niemal zupełnie klarowny, lekka mgiełka
Piana zaskakująco duża i trwała jak na IPA. Wysycenie też dość mocne
Goryczka na średnim poziomie, dość duża ale nie jakoś bardzo. Z jej długością też jest tak średnio. W smaku i jak w zapachu jest dużo owoców tropikalnych, które mieszają się z żywicą, ale jednak tropik i cytrusy na pierwszym planie. Słodowa podbudowa jest dość bogata, nasączona troszkę karmelem. Poza goryczkowym grejpfrutem czuć też wyraźnie mango i jakby ananasa. Generalnie fajny balans między goryczką a tropikalną słodyczą. Zacna IPA.
Wykorzystane chmiele: Cascade, Simcoe, Chinook, Centennial i Amarillo
IBU 45
Kolo to ciemne złoto, niemal zupełnie klarowny, lekka mgiełka
Piana zaskakująco duża i trwała jak na IPA. Wysycenie też dość mocne
Goryczka na średnim poziomie, dość duża ale nie jakoś bardzo. Z jej długością też jest tak średnio. W smaku i jak w zapachu jest dużo owoców tropikalnych, które mieszają się z żywicą, ale jednak tropik i cytrusy na pierwszym planie. Słodowa podbudowa jest dość bogata, nasączona troszkę karmelem. Poza goryczkowym grejpfrutem czuć też wyraźnie mango i jakby ananasa. Generalnie fajny balans między goryczką a tropikalną słodyczą. Zacna IPA.
Wykorzystane chmiele: Cascade, Simcoe, Chinook, Centennial i Amarillo
Comment