Alameda, Barn Owl Imperial Brown Ale

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • leona
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2009.07
    • 5853

    Alameda, Barn Owl Imperial Brown Ale

    Blg. 19,8
    Alk.: 7,2 %
    IBU 90

    Opis chwilowo (?) zaginął a nie chcę go odtwarzać z niczego czyli z głowy
    Attached Files
  • darekd
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍺🍺🍺
    • 2003.02
    • 12674

    #2
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona Wyświetlenie odpowiedzi

    Opis chwilowo (?) zaginął a nie chcę go odtwarzać z niczego czyli z głowy
    Kupione w Polsce? Bo marka już się u nas pojawiała. Lubię brown ejle, więc może pamiętasz przynajmniej, czy warto było? Życzę owocnych poszukiwań
    Last edited by ART; 2015-06-24, 07:18. Powód: cyt

    Comment

    • leona
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2009.07
      • 5853

      #3
      Uzupełniamy.
      Butelkowane 14.08.2014 r.

      Kolor ciemnego, niemal czarnego brązu. Pod mocne światło opalizujący wiśniowo-rubinowy.
      Piana kremowa. Drobna, bardzo wysoka, niezbyt trwała, zostawia ładne firany.
      W aromacie dominuje ziołowy chmiel i słód. Z boku towarzyszą im nuty czekolady i orzechów.
      Smak skupia się na bardzo wyraźnej, mocnej goryczce w typie ziołowej i trawiastej. Jest długa, w końcówce ostra ale nie zalegająca. Spod niej wychodzą ciemne słody i średnio treściwa baza słodowa, chwilami wydaje się, że jedwabista.
      Wysycenie średniowysokie.

      Imperial brown ale imperialna jest w nim tylko goryczka i chmielowy aromat. Żadna z pozostałych składowych stylu nie jest podniesiona do królewskiego poziomu. Zaskoczyło mnie swoim wybitnie europejskim stylem, bez cienia jankeskiego chmielenia.

      Zapłaciłem za nie bodajże 23 zł (650 ml) i jak na piwo jest to bardzo dużo, jak na oczekiwania zdecydowanie za dużo ale takie pieniądze bez zbędnych kalkulacji wydaję tylko na browny i saisony

      Comment

      Przetwarzanie...
      X