Sierra Nevada, Hop Hunter IPA

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zgoda
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2005.05
    • 3516

    Sierra Nevada, Hop Hunter IPA

    Freedom’s in the wild places, and so are the best beers you’ve ever had. After skiing the slopes, reaching the summit, setting up camp—crack one open to celebrate.


    Alkohol 6.2%

    Podobnież dodawali do tego "kreatywne produkty chmielowe" (destylowane olejki czy coś tam), które podobno mają dawać wrażenie że został użyty mokry chmiel. No i chyba mogę sie z tym zgodzić, bo aromat jest wyraźnie podszyty typową stęchlizną mokrego chmielu.

    Jasne, tylko nieco ciemniejsze od słomki. Piana raczej mało trwała.

    Goryczka z przykrym posmakiem na końcu, roślinnym, kojarzącym się z chwastami. Zapach generalnie cytrusowy, ale z nutą stęchlizny. W smaku mało co się dzieje.

    Bez szału.
    Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog
  • wpadzio
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼🍼
    • 2011.06
    • 2654

    #2
    Dodatkowo płatki owsiane. 60 IBU jak podano na etykiecie.

    Jasnozłota, ciepła barwa. W pełni przejrzysta.
    Biała piana, o średniej teksturze. Zostawia wzorki na szklance. Opada do trwałej szumowiny.
    Przyjemny zapach mocno aromatycznie nachmielonego piwa. W bukiecie odcienie sosnowe, żywiczne, słodkich owoców tropikalnych. Sporo słodyczy oraz ziołowych i ziemistych nut odchmielowych.
    Smak wyrazisty, ze sporą dozą wytrawnej, trawiastej, może nawet i nieco piołunowej goryczki. W drugim planie pojawiają się lekkie owocowe nuty, trochę ciasteczkowego charakteru, oraz słodowe, lekko chlebowe klimaty. W posmakach wygasa długo ciut cierpkawa goryczka.
    Nagazowanie dość spore, żywe, odczuwalne w ustach.
    Butelka 330ml z interesującą etykietą w klimacie innych wypustów z tego kalifornijskiego browaru.

    Bardzo aromatyczne, ciekawe piwo. Głębia profilu na pewno nie pozostawia degustatora obojętnym. Pewne zastrzeżenia może budzić ściągająca goryczka. Według mnie Hop Hunter zasługuje jednak na 8,5 w skali 1-10.
    Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
    Serviatus status brevis est
    3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

    Comment

    • darekd
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🍺🍺🍺
      • 2003.02
      • 12674

      #3
      Dodaję fotkę. Wpadzio opisał piwo, dla mnie ta goryczka nie była aż tak piołunowa. Dobre piwo, ale chyba destylowany olejek chmielowy nie zrobił jakiegoś specjalnego wrażenia.
      Attached Files

      Comment

      • jacekwerner
        Major Piwnych Rewolucji
        🍼🍼
        • 2004.05
        • 2852

        #4
        Ładna, biała, średniotrwała piana, w zapachu ziołowy chmiel i cytrusy, w smaku pierwsze skrzypce gra "zielony - szyszkowy" chmiel
        ( tak - wiem, że to distilled hop oil ), lekkie cytrusy i wyraźna ( dla mnie nawet przyjemna ) ziołowa goryczka. Buteleczkę ( 355 ml oczywiście ) wypiłem ze smakiem
        Ochotnicza Straż Piwna
        BAZA = 7446

        Comment

        • Petitpierre
          Major Piwnych Rewolucji
          🥛🥛🥛🥛
          • 2014.01
          • 2570

          #5
          To w końcu jaka ta goryczka jest? Piołunowa (chyba że osoby ją wspominające o piołunie znają te tylko z przysłowia i stąd tak interpretują)-czyli bardzo gorzka, wręcz niepijalna czy jednak po prostu ziołowa, a wówczas co? Dziurawiec? Mięta? Bylica? Krwawnik? Tysiącznik? Poza tym, jeśli się destyluje zioło, które jest gorzkie z natury, to po destylacji, goryczka znika i pozostaje tylko nuta ziołowa i 1/1000 tego, co byłoby w wyniku zwykłej ekstrakcji wodnej czy nawet alkoholowej. Destylat chmielu da więc tylko aromat.
          Last edited by Petitpierre; 2016-02-21, 14:05.
          Mały porterek-przyjaciel nerek

          Comment

          • zgoda
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2005.05
            • 3516

            #6
            Łodygi.
            Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

            Comment

            • Petitpierre
              Major Piwnych Rewolucji
              🥛🥛🥛🥛
              • 2014.01
              • 2570

              #7
              Toby się zgadzało, bo w różnych recenzjach piszą, że nie jest wcale gorzkie, najwyżej gorzkawe. A sam browar chwali się, że im chodziło głównie o aromat. Jak gdzieś dorwę, to się skuszę, skoro może być lepsze od Celebration Ale czy ich zwykłej ajpy.
              Mały porterek-przyjaciel nerek

              Comment

              • zgoda
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2005.05
                • 3516

                #8
                Moim zdaniem jedynie na spróbowanie warto, bo ogólnie piwo mi wybitnie nie smakowało, z trudem zmęczyłem 6-pack.
                Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                Comment

                Przetwarzanie...
                X