Piwko dostarczone przez koleżankę z Usa, wywyprodukowane w Bostonie lub Cincinati.
Nie wiadomo ile procent, bo nie ma tego na etykiecie, ale za to ostrzeżenie rządowe, że nie wolno po alkoholu prowadzić, oraz że kobiety w ciąży mogą mieć kłopoty z urodzinami dziecka.
Piwo o pięknej, ciemno wiśniowej barwie, pianka nienaganna, drobniutka, cały czas się utrzymywała, wrażenie wizualne bardzo pozytywne.
A w smaku średnie, niektórym pewnie by smakowało, bo zostawia bardzo ciekawe posmak, ale mi on nie pasował. W każdym razie niebanalne to piwo.
Nie wiadomo ile procent, bo nie ma tego na etykiecie, ale za to ostrzeżenie rządowe, że nie wolno po alkoholu prowadzić, oraz że kobiety w ciąży mogą mieć kłopoty z urodzinami dziecka.
Piwo o pięknej, ciemno wiśniowej barwie, pianka nienaganna, drobniutka, cały czas się utrzymywała, wrażenie wizualne bardzo pozytywne.
A w smaku średnie, niektórym pewnie by smakowało, bo zostawia bardzo ciekawe posmak, ale mi on nie pasował. W każdym razie niebanalne to piwo.
Comment