Brooklyn, Monster Ale

[swerd]

kolejna próba wyrobu Brooklyńskiego browaru
sezonowe bardzo mocne piwo 10,8% alkoholu(!), ekstrakt 23
kolor ciemny bursztyn, piana pojawia się mała i szybko znika, babelków średnia zawartość
smak mocno lagerowy, troche jakby przypalany. czuć duża zawartość alkoholu
raczej za mocna jak na mój gust.
zapach wyraźny, chmielowy, lekko słodkawy, ale już po zapachu czuć że to nie jest zwykłe lagerowe piwko
ogólnie bardzo fajne jak na zimę. na pewno nie na co dzień, na pewno nie do obiadu i na pewno nie w większych ilosciach
po jednym czuje że piłem piwo. zazwyczaj mi sie to nie zdarza
cena 2$+ kaucja 5c

[Twilight_Alehouse]

Zdjęcia umieszczaj raczej przy opisywanych piwach, niż w galerii. Tam je trudniej odnaleźć, a tu jest jedno przy drugim.
Link do fotki tutaj.

[Kolesław]

Zapach trochę jak w mocnym Belgu, trochę jak ice bock. Jest tu winność i mocny alkohol. Mimo tego orzeźwiający.
Piana nawet jest i po opadnięciu warstewka utrzymuje się na powierzchni całkiem długo; beżowa. Gazu mało i zdziwiłbym się gdyby było więcej.
Kolor rdzawo-ciemnobursztynowy.
Smak tak jak i zapach słodko-gorzki. Owocowy słód i ostra chmielowa goryczka. Nie ma się co dziwić, że rozgrzewa. Trochę jak lekko przypalone wino. W posmaku mniej więcej to samo, tylko intensywniej. Długo... fajnie. Ma swoja wagę, jak na tę moc dobrze wchodzi, ale buteleczka 0,355 l na raz wystarczy.