Miller, Miller Genuine Draft

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • mtsz_nowakowski
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2014.04
    • 1

    #46
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika walec Wyświetlenie odpowiedzi
    Tam z tego co pamiętam dużo ludzi pija taką jeszcze podlejszą, tanią odmianę Millera. Nie pamiętam jej dokładnej nazwy, tylko motto na etykiecie:
    CHAMPAGNE OF BEERS.
    Taki mniej więcej to szampan wśród piw, jak Igristoje wśród szampanów. Miller Genuine to przy tym szczyt wysmakowania.
    Chodzi o piwo Miller HighLife

    Comment

    • nietzschee
      Porucznik Browarny Tester
      • 2016.07
      • 319

      #47
      Wygląd: kolor słomka, ale piana i lacing jakby powstało w Wąsoszu
      Zapach: kukurydziany, słodkawy
      Smak: W smaku też jakby powstało Wąsoszu, żartuję, bo nie ma tu nut melanoidynowych, ale też blisko wody jest gładkie, kukurydziane, chlebowe, goryczki zero, zupełnie, podobnie chmielu, coś jakby lekki diacetyl, wysycenie niskie, lekki kwasek. Od bidy wolałbym to od polskiego koncerniaka, ale od wielkiej bidy.
      Attached Files
      Last edited by nietzschee; 2017-08-14, 22:39.

      Comment

      • Obywatel1978
        Porucznik Browarny Tester
        • 2007.09
        • 290

        #48
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika nietzschee Wyświetlenie odpowiedzi
        Od bidy wolałbym to od polskiego koncerniaka, ale od wielkiej bidy.
        Można polskiego koncerniaka trafić znacznie lepszego od Millera, ale trzeba wiedzieć kiedy, gdzie i z jakiego źródła. A czasami po prostu można mieć szczęście i w sklepie trafić wypijalną partię

        Comment

        Przetwarzanie...
        X